Koniec hossy na Bitcoinie, mówią dane społecznościowe

Od początku 2024 roku na rynku kryptowalut można było zaobserwować trend wzrostowy, a Bitcoin osiągnął rekordową wysokość 73,6 tys. dolarów. Ostatnio jednak pojawiły się coraz większe obawy, ponieważ wartość Bitcoina spadła o 16% w stosunku do najwyższego poziomu w historii, co skłoniło niektórych do przewidywania zmiany w kierunku „rynku niedźwiedzia”.

Z bieżących rozmów między ludźmi wynika, że ​​entuzjazm do zakupów spadł, a wzrosły obawy związane z pogorszeniem się koniunktury na rynku. Jednakże sytuacja ta może być potencjalnie korzystna, ponieważ dane historyczne pokazują, że gdy większość traderów przewiduje spadek na rynku i początek nowej bessy, często dzieje się odwrotnie. W związku ze zbliżającym się halvingiem Bitcoina – podczas którego nagroda za wydobycie nowych Bitcoinów zostanie zmniejszona o połowę – niektórzy analitycy spekulują, że ceny mogą ponownie wzrosnąć.

Koniec hossy na Bitcoinie, mówią dane społecznościowe

Na podstawie analizy różnych punktów danych oczywiste jest, że Bitcoin znajduje się w kluczowym momencie swojej ceny. Wraz ze wzrostem negatywnych uczuć wobec Bitcoina rośnie prawdopodobieństwo, że strach przed niepewnością (FUD), który obecnie przyćmiewa wcześniejszy strach przed utratą ceny (FOMO), może nieoczekiwanie doprowadzić do odbicia rynku.

Z technicznego punktu widzenia wykresy cen wskazują istotne obszary. Bitcoin ma stosunkowo stabilny poziom w okolicach 58 500 dolarów, a zejście poniżej tego poziomu nie jest wskazane. Wczoraj spadł poniżej tego poziomu, ale niedźwiedziom nie udało się wówczas przejąć kontroli. Jeżeli odbije i utrzyma się powyżej tego progu, może to sugerować konsolidację rynku. Jednak przekroczenie progu 62 000 dolarów będzie wyzwaniem. Usunięcie tej przeszkody może oznaczać powrót lepszych czasów.

Patrząc w przyszłość, czego możemy spodziewać się w przyszłości Bitcoina? Najbliższe miesiące pozostają niepewne. Wydarzenie o halvingu może stanowić impuls ze względu na zmniejszoną podaż nowych Bitcoinów. Nastroje na rynku są jednak niejednoznaczne i wydaje się, że wśród inwestorów brakuje entuzjazmu, co skutkuje minimalną liczbą nowych inwestycji.

2024-04-18 12:28