Aktorowi „Bachelorette” Joshowi Seiterowi grożono śmiercią po tym, jak ujawnił się jako trans

Aktorowi „Bachelorette” Joshowi Seiterowi grożono śmiercią po tym, jak ujawnił się jako trans

Jako zagorzały wielbiciel odporności i odwagi, jestem głęboko poruszona historią Josha Seitera. Ta niezwykła osoba, która gościła na naszych ekranach w „The Bachelorette”, wykazała niezachwiane zaangażowanie w autentyczne życie pomimo przeciwności losu czyhających ze wszystkich stron.


Josh Seiter opowiedział więcej o nienawiści, jaką poczuła, odkąd ujawniła się jako osoba transpłciowa.

W niedawnym wywiadzie dla Daily Mail z 12 sierpnia 37-letni Seiter stwierdził, że grożono mu śmiercią i komentarze w rodzaju „zamierzają mnie powiesić” lub „nie mogą się doczekać, aż mnie zobaczą, żeby mogli zabić Ja.” Te wiadomości z groźbami są zapisywane w jego skrzynce odbiorczej wiadomości bezpośrednich.

Seiter, która w 2015 roku brała udział w sezonie Kaitlyn Bristowe „The Bachelorette”, wspomniała, że ​​przez lata przyzwyczaiła się do ostrej krytyki ze strony innych.

Powiedziała, że ​​nie słucha wskazówek życiowych od osób, które krzyczą na nią na platformach mediów społecznościowych. Takie podejście nie jest czymś, do czego jest przyzwyczajona w swoim osobistym stylu życia. Kiedy zastanawiała się nad swoimi przeszłymi doświadczeniami, kiedy była striptizerką, ludzie mówili jej bolesne rzeczy. Podobnie podczas pobytu w OnlyFans spotkała się z większą liczbą negatywnych komentarzy.

Absolwenci studiów licencjackich, którzy ujawnili się jako członkowie społeczności LGBT+ 

Seiter zaskoczyło chłodne przyjęcie, jakiego doświadczyła ze strony społeczności LGBTQIA+, co kontrastowało z jej oczekiwaniami.

Co ciekawe, doświadczyłem sporo wrogości i nieuprzejmości ze strony grup, które uważałem za wspierające – liberalnej lewicy i społeczności LGBTQ. To ironia losu, ponieważ często opowiadają się za akceptacją, a mimo to nie spotkałam się z takim ciepłem i otwartością, jak można by się spodziewać. To była dla mnie wymagająca sytuacja.

W maju Seiter w emocjonalnym poście na Instagramie ujawniła się jako osoba transpłciowa.

Jonathan Groff twierdzi, że przyszedł do brata po zobaczeniu posągu „Dawida”.

Odkąd pamiętam, zmagam się z moją osobistą podróżą związaną z moją tożsamością płciową, co często powoduje, że zmagam się z poczuciem winy i zawstydzenia. W ciągu ostatnich trzech dekad dołożyłem wszelkich starań, aby ukryć tę część siebie ze względu na wymaganą przez nią prywatność. Wychowana w głęboko religijnym i konserwatywnym domu, poczułam potrzebę ukrycia tej części siebie. W miarę dojrzewania niestrudzenie starałem się prezentować wizerunek, jakiego społeczeństwo oczekuje od silnej, męskiej jednostki, takiej jak mój brat i syn. – Seiter w swoim ówczesnym oświadczeniu.

Początkowo znana osobistość Seiter oświadczyła, że ​​jest gotowa przestać ukrywać swoją prawdziwą tożsamość, aby uniknąć cierpienia emocjonalnego, którego doświadcza. Dodatkowo ujawniła, że ​​przechodzi transformację i zaprosiła swoich zwolenników, aby objęli ją tak, jak to robili w przeszłości.

W sierpniu 2023 r. włamano się na konto Seiter na Instagramie, co spowodowało rozesłanie fałszywego postu z informacją, że zmarła. Kilka dni po tym incydencie post został usunięty, a Seiter udostępniła wideo, aby potwierdzić, że nadal żyje.

Gwiazdy, które musiały wyjaśnić, że tak naprawdę nie umarły: Lil Tay i nie tylko

W niedawnym filmie na Instagramie opublikowanym w sierpniu 2023 r. podzieliła się aktualnymi informacjami na temat swojego samopoczucia: „Z przyjemnością ogłaszam, że czuję się świetnie! Jednak przez ostatnie półtora dnia ktoś włamał się na moje konto. Gorączkowo próbowałam odzyskać dostęp.” Kontynuowała: „Ktoś postanowił zrobić podły żart, zamieszczając post o kpieniu z mojej podróży w stronę zdrowia psychicznego, a zwłaszcza moich zmagań z depresją i próbami samobójczymi. Głęboko przepraszam za wszelkie cierpienie, jakie mogło to spowodować”.

Po oszustwie na temat jej śmierci Seiter zwróciła się o pomoc do ośrodka zdrowia psychicznego, twierdząc, że otrzymuje niepokojące wiadomości.

„We wrześniu 2023 r. na Instagramie wyraziła, że ​​chciałaby być silniejsza, ale osiągnęła swój limit i na stałe zrobi sobie przerwę od mediów społecznościowych. Szuka także pomocy dla swojego zdrowia psychicznego, zgłaszając się do centrum odnowy biologicznej. Za godzinę nie będzie już miała dostępu do swojego telefonu tym, którym na niej zależy, przesyła wyrazy współczucia tym, którzy wysyłają jej wiadomości z pogróżkami, wydaje się, że odnieśli sukces”.

2024-08-13 08:54