Jako oddany fan My Kitchen Rules New Zealand jestem całkowicie zdruzgotany, gdy usłyszałem o tragicznej śmierci uczestnika Michaela Murraya. Ten człowiek był nie tylko kucharzem, był artystą kulinarnym, który swoją zwinnością, precyzją i skromną osobowością wniósł na nasze ekrany radość i emocje, co naprawdę uczyniło z niego potężnego ninja w kuchni.
Nie żyje zawodnik My Kitchen Rules z Nowej Zelandii, Michael Murray.
W poniedziałkowe popołudnie członek rodziny potwierdził jego śmierć.
„To szok dla wszystkich, którzy go znają” – powiedział krewny, który prosił o zachowanie anonimowości.
Murray wraz ze swoją kuzynką Piki Knapem ukończył w sezonie 2024 popularny amatorski program kulinarny.
Z relacji przedstawionej na potrzeby programu wynika, że duet ten pochodził z Te Kūiti, położonego na południe od Auckland, i pielęgnował swoją pasję do sztuki kulinarnej, zachwycając członków rodziny gościnnością i umiejętnościami przygotowywania posiłków.
Według pana Murraya uważa się za wspaniałego kucharza ze względu na swoją szybkość, dokładność i skromną postawę, które razem upodabniają go do wykwalifikowanego i skradającego się szefa kuchni, podobnie jak potężnego ninja w kuchni.
To przełomowa historia. Więcej wkrótce
- USD PLN PROGNOZA
- EUR PLN PROGNOZA
- Poznaj rodzinę wiceprezydenta-elekta JD Vance’a: jego mamę, żonę i dzieci
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- 10 filmów Brittany Murphy na cześć jej 47. urodzin
- Przewodnik po rodzinie JD Vance’a: jego żona, dzieci, mama i nie tylko
- Krótkoterminowe cele cenowe ONDO mogą być zagrożone – oto dlaczego
- Wyjaśnienie zakończenia „Idealnej pary”: kto umarł, a kto zabił [Spoiler]?
- Przewodnik po rodzinie Jacksonów: od Jackson 5 do solowych przedsięwzięć
- 10 najlepszych rutyn z „Tańca z gwiazdami”, o których wciąż myślimy
2024-08-13 09:03