Znany szef kuchni wydaje ponure ostrzeżenie dla branży hotelarsko-gastronomicznej, zamykając większość swoich restauracji w Sydney: „Po prostu nie można zarabiać pieniędzy”

Znany szef kuchni wydaje ponure ostrzeżenie dla branży hotelarsko-gastronomicznej, zamykając większość swoich restauracji w Sydney: „Po prostu nie można zarabiać pieniędzy”

Jako zagorzały wielbiciel kulinarnych umiejętności i odporności Opla Khana, jestem głęboko zasmucony jego ostatnimi zmaganiami w australijskim sektorze hotelarsko-gastronomicznym. Spędziwszy niezliczone godziny zanurzone w smakach i historiach wplecionych w jego dania, mogę sobie tylko wyobrazić, jakiego emocjonalnego zamętu musi doświadczać, gdy zamyka większość swoich restauracji.


Szef kuchni, autor i osobowość telewizyjna Opel Khan wydał ponure ostrzeżenie dla australijskiej branży hotelarskiej w związku z zamykaniem większości swoich restauracji w Sydney

Khan stwierdził, że ceny żywności wzrosły o 40%, ale nie jesteśmy w stanie podnieść cen dla klientów. Co więcej, wzrosły zarówno płace, jak i stopy procentowe.

We wtorek ta znana osobowość, mogąca pochwalić się ogromną liczbą 2,8 miliona obserwujących na Instagramie, dezaktywowała swoją witrynę Open Group i udzieliła ekskluzywnego wywiadu dla „Sydney Morning Herald”.

Wcześniej w witrynie prezentowanych było wiele restauracji Kahna w Harbour City; jednak zamiast tego zwraca teraz komunikat o błędzie.

W maju szef kuchni przekształcił swoją ekskluzywną restaurację Khanaa w Surry Hills w Bistronomie, którą reklamował jako oferującą niedrogie posiłki odpowiednie na trudne okresy gospodarcze.

Teraz zostało zamknięte. 

Khan porzucił zamiar założenia drugiej lokalizacji Bistronomie w niespokojnym miejscu Potts Point, w którym niegdyś znajdowały się Gastro Park i restauracje Antipodean.

W 2019 roku otwarto tam jego restaurację Metisse w kapeluszu. 

Znany szef kuchni wydaje ponure ostrzeżenie dla branży hotelarsko-gastronomicznej, zamykając większość swoich restauracji w Sydney: „Po prostu nie można zarabiać pieniędzy”

Ekskluzywna restauracja, trafnie zatytułowana, używając francuskiego określenia wielorasowego, zadebiutowała pod przewodnictwem szefa kuchni Benoita Lollichona, absolwenta cenionej, wyróżnionej gwiazdką Michelin restauracji Guy Savoy.

Kahn poinformował media, że ​​przeprowadził się z Metisse i zdecydował się zamknąć swoją osobliwą małą knajpkę z makaronem, znaną jako Acqua E Farina.

„Przyjaciel, który ma wiele obiektów, mówi, że w tej chwili po prostu nie można zarabiać pieniędzy” – powiedział. 

„Na krótką chwilę planuję odpocząć, ale moja pasja do jedzenia i wina jest niezachwiana. Bądźcie pewni, że wrócę z kolejnym kulinarnym przedsięwzięciem.

Jako zapalony wielbiciel osobiście podejmuję kroki, aby zatrzymać rozwój mojego imperium i poczekać, aż klimat gospodarczy się poprawi, podobnie jak inni, którzy mają na to siłę finansową.

Tymczasem mniejsi operatorzy i firmy rodzinne mogą być zmuszone do zamknięcia swoich drzwi na zawsze. 

Znany szef kuchni wydaje ponure ostrzeżenie dla branży hotelarsko-gastronomicznej, zamykając większość swoich restauracji w Sydney: „Po prostu nie można zarabiać pieniędzy”

Szef kuchni z Bangladeszu i Australii ogłosił, że pozyskał nowe zespoły zarządzające dla swoich, wcześniej zamkniętych restauracji: witryna Acqua E Farina ma przekształcić się w wietnamską knajpkę, a lokal Surry Hills Bistronomie zostanie przejęty przez chińskiego właściciela restauracji.

Pozostawi jednak otwarte drzwi swojej ukochanej Pizza Boccone w Potts Point.  

Po serii zamknięć restauracji w dużych miastach, takich jak Sydney i Melbourne, w zeszłym miesiącu zaobserwowaliśmy zamknięcia kilku oddziałów kawiarni Hog’s Breath, Epocha w kulinarnym centrum Melbourne i Warike w Surry Hills.

Restauracja fusion w Sydney, która powstała podczas izolacji Covid, słynęła z „boskiego” podejścia do kuchni peruwiańsko-japońskiej, dzięki czemu goście zachwycali się „pomysłowymi” daniami, takimi jak ceviche z przegrzebków, ostryg i ryb królewskich.

Pośród miażdżącego ciężaru kryzysu związanego z kosztami życia nie mogę powstrzymać się od poczucia napięcia, które mocno uderza w nasze ukochane restauracje. Gdziekolwiek spojrzę, restauracje i kawiarnie zamykają swoje drzwi w zastraszającym tempie. Konsumenci zaciskają pasa, oglądając każdy grosz, podczas gdy czynsze w handlu detalicznym gwałtownie rosną, co stanowi idealną burzę dla firm walczących o przetrwanie. Serce mi pęka, gdy widzę, jak moje ulubione miejsca znikają jedno po drugim.

Znany szef kuchni wydaje ponure ostrzeżenie dla branży hotelarsko-gastronomicznej, zamykając większość swoich restauracji w Sydney: „Po prostu nie można zarabiać pieniędzy”

Innymi słowy, czynsze stanowią znaczne obciążenie finansowe dla lokali gastronomicznych, ponieważ często znajdują się one w tętniących życiem dzielnicach handlowych. Zmiana lokalizacji w celu uzyskania tańszego czynszu często prowadzi zamiast tego do zmniejszenia przepływu klientów.

Jak podała agencja monitorująca kredyty CreditorWatch, wskaźnik zamykania przedsiębiorstw z branży spożywczej odnotował najgwałtowniejszy spadek spośród wszystkich monitorowanych sektorów.

W sierpniu wskaźniki upadłości przedsiębiorstw w branży wyniosły 8,2%.

Mówiąc prościej, firmy z branży hotelarsko-gastronomicznej mogą stanąć przed wyzwaniami związanymi ze wzrostem stóp procentowych, ponieważ ludzie mają tendencję do ograniczania mniej istotnych wydatków, takich jak wakacje czy posiłki poza domem.

Według Anneke Thompson sytuacja w sektorze gospodarki znacznie się pogorszyła po okresie poprawy po blokadach związanych z pandemią Covid-19, ponieważ ludzie mieli ograniczone możliwości wydawania pieniędzy na spędzanie wolnego czasu, takie jak spożywanie posiłków poza domem czy podróżowanie.

Jednakże, ponieważ spłaty kredytu hipotecznego i wydatki na wynajem znacznie wzrosły, stały się one poważnym obciążeniem dla wydatków konsumenckich, co utrudnia firmom podniesienie cen menu na tyle, aby zrównoważyć zwiększone koszty.

Od stycznia ogólny wskaźnik niepowodzeń biznesowych wzrósł o 17,3%, osiągając najwyższy poziom nienotowany od początku 2021 r., w samym sercu pandemii Covid-19. Przekłada się to na wzrost liczby zamykanych przedsiębiorstw, który jest obecnie najwyższy od ponad roku.

Prezes Rady Biznesu Bran Black wyjaśnia, że ​​nie tylko warunki ekonomiczne powodują trudności w zarządzaniu firmą; wybory polityczne również odgrywają znaczącą rolę.

We wtorek podczas corocznej uroczystej kolacji w lobby biznesowym Black skrytykował niedawne zmiany w federalnych zakładach pracy, argumentując, że stanowią one przeszkodę w zatrudnianiu nowych pracowników.

Na tym samym spotkaniu premier Anthony Albanese odpowiedział, że dzięki wdrożonym reformom nastąpił znaczny wzrost liczby miejsc pracy.

Według jego przewidywań nadchodzące statystyki dotyczące siły roboczej w czwartek wskażą, że zgodnie z oczekiwaniami Albanese utworzono milion nowych miejsc pracy.

„Jesteśmy dumni z tego, że jesteśmy probiznesowi i propracowniczy” – powiedział w przemówieniu.

Silne otoczenie biznesowe ma kluczowe znaczenie dla bezpieczeństwa pracy i godziwych wynagrodzeń, ponieważ sprzyja wzrostowi gospodarczemu. Podobnie poprawa produktywności zależy od dobrze wyszkolonej siły roboczej i zapewnienia bezpieczeństwa w miejscu pracy.

Thompson powiedział, że australijskie przedsiębiorstwa działają w niezwykle trudnych warunkach.

Firmy doświadczają stresu z powodu ograniczonych wydatków konsumenckich, rosnących cen i rosnących stóp procentowych.

Co więcej, jak stwierdziła pani Thompson, utrzymujący się wysoki wskaźnik awaryjności można przypisać okresowi wychodzenia ze skutków pandemii. W tym czasie wiele przedsiębiorstw skorzystało z inicjatyw rządowych, takich jak płatności JobKeeper i odroczona windykacja podatków dla firm.

2024-10-08 10:55