Zatonięcie jachtu Sycylia: 2 ciała wydobyte z wraku przez nurków

Zatonięcie jachtu Sycylia: 2 ciała wydobyte z wraku przez nurków

Jako osoba, która przeżyła liczne wzburzone morza i sytuacje zagrażające życiu, mogę sobie tylko wyobrazić czysty strach i rozpacz, które ogarnęły pasażerów tego nieszczęsnego jachtu, gdy tonął pod falami.


Nastąpiła bolesna aktualizacja w sprawie tragedii na jachcie na Sycylii. 

Jak poinformowało źródło poinformowane o akcjach ratowniczych, które rozmawiało z NBC News, po zatonięciu luksusowego jachtu u wybrzeży Palermo podczas silnego sztormu 19 sierpnia nurkowie odkryli w gruzach statku dwa ciała.

Tożsamość odnalezionych ciał nie została jeszcze ustalona, ​​ale do odkrycia doszło wkrótce po ujawnieniu nazwisk sześciu zaginionych pasażerów. 

Mike Lynch, znany przedsiębiorca technologiczny z Wielkiej Brytanii, wraz ze swoją 18-letnią córką Hannah, Jonathanem Bloomerem – prezesem Morgan Stanley International i jego małżonkiem, Chrisem Morvillo, prawnikiem w Clifford Chance, oraz jego żoną, nie zostały dotychczas odnalezione. Informacją tą podzielił się z NBC News Salvatore Cocina, dyrektor Agencji Ochrony Ludności Sycylii.

Jak dowiedziałem się ze źródła, później odkryto, że kobiety, o których zgłoszono zaginięcie, to w rzeczywistości moje koleżanki, Judy Bloomer i Neda Morvillo.

Uważa się, że pasażerowie zostali uwięzieni w dolnej części statku, która nadal znajduje się ponad 50 stóp pod powierzchnią wody. Nurkowie nieustannie przeszukują gruz, ale ogromna głębokość, dodatkowe przeszkody i ograniczone przejścia sprawiają, że to zadanie jest dość trudne.

Sześć osób nadal jest zaginionych, ale we wraku statku odnaleziono Angelę Bacares, żonę Lyncha, Ricardo Thomasa, kucharza na statku i dziewięciu innych członków załogi oraz dwóch dodatkowych pasażerów. Osiem ze znalezionych osób trafiło do szpitala, resztę przewieziono do pobliskiego hotelu. Według NBC News Ricardo Thomas zmarł później.

Zatonięcie jachtu Sycylia: 2 ciała wydobyte z wraku przez nurków

Wśród innych uratowanych pasażerów Charlotte Golunski Emsley opowiedziała wstrząsającą historię swojej rodziny o odporności, która dotyczyła jej męża Jamesa Emsleya i ich rocznej córki Sophie. Według meteorologów donoszących dla NBC News nagle obudziła ich burza, prawdopodobnie tornado przenoszone przez wodę, znane jako trąba wodna.

Gołunski określił poszukiwania przez rodzinę łodzi ratunkowej, która ostatecznie uratowała ich wraz z 11 innymi pasażerami, jako „poczucie apokaliptycznego końca”.

Jak donosi BBC, wspominała włoską „La Repubblica”: „Wszystko było czarne jak smoła. W wodzie ledwo mogłam utrzymać otwarte oczy. Wołałam o pomoc, ale w okolicy widziałam tylko krzyki innych.”

2024-08-21 18:47