Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

Czytając te inspirujące historie Anne Cebula i Meghan Musnicki, nie mogę powstrzymać się od uczucia głębokiego poruszenia ich determinacją i odpornością. Ich podróże są świadectwem siły pasji i nieustannej pogoni za marzeniami, niezależnie od tego, jak niekonwencjonalne lub pozornie niemożliwe mogą się one wydawać.

Jeśli sportowcy olimpijscy mają szczęście, ich sport jest ich codzienną pracą.

Na każdego znanego sportowca, takiego jak Simone Biles, Katie Ledecky, Noah Lyles czy dowolnego członka amerykańskiej drużyny koszykówki mężczyzn, który mógłby ufundować całą drużynę kobiecej piłki wodnej (ze względu na ich sukcesy), przypada znacznie więcej sportowców, którzy godzą treningi potencjalny medal Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 r., pracując jednocześnie gdzie indziej.

Można przeformułować to zdanie następująco: mimo że są to sportowcy z najwyższej półki, przygotowanie się do zawodów, podróżowanie i utrzymanie gotowości wymaga znacznych inwestycji finansowych, zwłaszcza na scenach globalnych, takich jak największe na świecie.

To oczywiste, że nie każdy jest w stanie utrzymać tradycyjną pracę od dziewiątej do piątej. Wiele osób, szczególnie tych z klasy średniej, stoi przed wyzwaniami finansowymi – o czym świadczy post Veroniki Fraley w serwisie X, Alexis Ohanian i Flavour Flav włączyli się, aby pomóc w pokryciu czynszu studentki-sportowca Vanderbilt, aby mogła skupić się na rzucaniu dyskiem . Tymczasem inni często angażują się w zbieranie funduszy lub polują na sponsoring, który zmieni zasady gry.

Chociaż niektórzy sportowcy, którzy wzięli udział w zawodach, a nawet stanęli na podium w Paryżu, wracają po igrzyskach do domu, muszą także skupić się na swojej normalnej pracy.

Jako znawca stylu życia chcę podkreślić, że nie każdy czuje potrzebę posiadania każdego sprzętu sportowego pod słońcem. Jednakże ci, którzy planują życie wykraczające poza lata aktywnego uprawiania sportu – czy to pływanie, piłka nożna, sztuki walki, szermierka, wiosłowanie czy strzelectwo – mogą znaleźć radość w kolekcjonowaniu pamiątek, a nawet uczeniu innych, zachowując ducha tych zajęć żywy.

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

„Nic Fink, mistrz świata w pływaniu i inżynier elektryk, opisał swoją podwójną karierę jako wspólny wysiłek na basenie. Dodał, że chociaż jego godziny pracy mogą być nieregularne, jego koledzy rozumieją i szanują jego potrzebę elastyczności. Czasami może trochę dłużej, aby odpowiedzieć na wiadomości, ale oni są wyrozumiali i mówią mu: „Nie spiesz się, skup się na sobie”.

Dwukrotny olimpijczyk przypisuje swoje ciągłe sukcesy, w tym niedawne miejsce na podium, gdzie 29 lipca zremisował z Adamem Peaty z Wielkiej Brytanii na 100 m stylem klasycznym, temu, że poza basenem mógł skoncentrować się na czymś zupełnie innym. Mówiąc najprościej, radzi sobie dobrze, ponieważ ma inne zainteresowania, które motywują go do działania.

Powiedział ESPN, że praca pozwala mu oddzielić różne aspekty życia. Innymi słowy, nawet gdy ma ciężki dzień na pływaniu, pomaga mu to zapomnieć o tym i skoncentrować się na innych ważnych sprawach poza basenem.

Dowiedz się więcej o olimpijczykach, którzy wykonują zwyczajną pracę poza sportem: odkryj fascynujące historie tych niezwykłych osób!

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

Po debiucie olimpijskim w Tokio jako pływak Nic Fink uzyskał tytuł magistra inżynierii elektrycznej i elektronicznej w Georgia Tech. Program ten pomyślnie ukończył w grudniu 2022 r. i wkrótce potem rozpoczął pracę w Quanta Utility Engineering.

Zadowolony z powrotu do elastycznej pracy z domu w Dallas, przyszły ojciec (wraz z żoną i inną pływaczką olimpijską Melanie Margalis Fink) zapewnił sobie swoje pierwsze podium w Paryżu.

Po zdobyciu srebrnego medalu na 100 m stylem klasycznym Nic powiedział ESPN, że jednocześnie przechodzi do innych faz, utrzymując jednocześnie doskonałe wyniki w pływaniu. Wierzy, że obecna praca pomaga mu w skutecznym oddzielaniu i zarządzaniu wszystkimi aspektami życia.

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

Gdyby dostała szansę, sprinterka Gabby Thomas łączyłaby dwie ważne role – bycie jedną z najszybszych kobiet na świecie i przyczynianie się do ratowania świata.

Osoba z dyplomem Harvardu oraz tytułem magistra zdrowia publicznego i epidemiologii Uniwersytetu w Teksasie, poświęca czas w klinice dla pacjentów nieubezpieczonych w Austin, będąc jednocześnie głównym pretendentem do złotego medalu w 200. metrów na Igrzyskach Olimpijskich w 2024 r.

Jako ekspert ds. stylu życia ująłbym to w następujący sposób: Chociaż biegałem w barwach Crimson w drużynie uniwersyteckiej, początkowo myślałem, że moja kariera będzie związana z opieką zdrowotną. Gabby, która zdobyła brązowy medal na 200 m i srebro w sztafecie 4×100 m na Igrzyskach Olimpijskich w Tokio, podzieliła się swoimi spostrzeżeniami z TopMob News po kwalifikacjach do Paryża. Podkreśliła, że ​​dostanie się do kadry olimpijskiej nigdy nie jest pewne; zawsze jest w tym element niepewności.

W końcu dodała: „Dotarłam do momentu, w którym zastanawiasz się: czy muszę wybrać jedną ścieżkę? Ale potem pomyślałam: zawsze udawało mi się podążać za głosem serca i wszystko pogodzić. Dlatego zdecydowałam: «Zajmę się tym». Wszystko!'”

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

Posiadający stopnie naukowe z fizyki i inżynierii nuklearnej Canyon Barry jest zatrudniony jako inżynier systemowy w L3 Harris Technologies, firmie zajmującej się technologiami obronnymi i kosmicznymi. Co więcej, mierzący 180 cm sportowiec z sukcesem zadebiutował w paryskiej drużynie koszykówki USA 3×3, otrzymując zgodę na udział w zawodach.

W rozmowie z Associated Press Canyon, syn legendy NBA Ricka Barry’ego, stwierdził, że bardzo ważna jest dla niego kariera, która jest jego pasją i która pozwala mu na budowanie tożsamości poza sportem. Wyjaśnił: „Kiedy wyobrażam sobie swoją przyszłość, kiedy koszykówka nie jest już centrum mojego życia, pocieszam się świadomością, że mam karierę, którą kocham i do której mogę wrócić, przynosząc mi szczęście i spełnienie przez wiele lat”.

Jako osoba, która spędziła w tym biurze niezliczoną ilość godzin, mogę tylko marzyć o tym, aby pewnego dnia wrócić ze złotym medalem na szyi. Wspomnienia ich sceptycyzmu i wątpliwości zostaną wymazane, gdy staną przede mną, z błyskiem fleszy aparatu, rejestrując moment triumfu. To byłoby słodkie zwycięstwo, świadectwo mojej ciężkiej pracy i wytrwałości. Nie mogę powstrzymać się od wyobrażenia sobie, jakie to uczucie dzielić z nimi tę chwilę.

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

Od 17 roku życia bokserka Morelle McCane wytrwale wykonuje różne prace, takie jak klaun na przyjęciu urodzinowym, opiekunka w przedszkolu i pracownica poczty, aby sfinansować swoje aspiracje zostania olimpijką. W 2024 roku przeszła do historii, będąc pierwszą zawodniczką z Cleveland, która zakwalifikowała się do igrzysk olimpijskich.

„Czasami trzeba wykorzystać wszelkie możliwości, jakie można wykorzystać w krótkiej perspektywie. Dzieje się tak dlatego, że dobrze płatne stanowiska wymagają długoterminowego zaangażowania, dlatego na początku należy zabezpieczyć coś tymczasowego i utrzymać przepływ dochodów”.

A jej planem był zawsze Paryż.

„W walkach na ringu naprawdę daję sobie radę” – podzielił się z USA Boxing bokser kategorii półśredniej, rywalizujący w kategorii 66 kg. „W każdą walkę wkładam całe serce i duszę i dbam o to, aby mój wyjątkowy charakter zwyciężył. W ten sposób jest o wiele przyjemniej. Kiedy dobrze się bawię, daję z siebie wszystko, ponieważ mam niezbędną intensywność, skupienie i również relaks.”

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

Zachery Schubert, zawodowy siatkarz plażowy, zarządza farmą krykieta o nazwie Schubugs Cricket Farm na ziemi swojej australijskiej rodziny; i praktykuje to, co głosi, od czasu do czasu jedząc świerszcze jako przekąskę wysokobiałkową.

Wyjaśnił Sydney Morning Herald, że to nie jest tak, że zmuszamy wszystkich do spożywania owadów w każdym posiłku. Zamiast tego podkreślał, że stanowi ona dodatkowe źródło białka w diecie. Żeby było jasne, nie jest on ekstremistą opowiadającym się za jedzeniem samych robaków.

Zwykle, gdy nie ma go w pobliżu, świerszczami zajmuje się jego ojciec. Ponieważ jednak senior Schubert przebywa obecnie w Paryżu, aby po raz pierwszy oglądać, jak jego syn startuje na igrzyskach olimpijskich, gospodarstwem opiekuje się przyjaciel pod jego nieobecność.

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

Cudowny wioślarz Robbie Manson wywołał ostatnio pewne zamieszanie, ujawniając, że zwiększa swoje zarobki dzięki platformie OnlyFans, mimo to utrzymuje pragmatyczne podejście do tematu.

Nowozelandczyk, który po przejściu na emeryturę bierze udział w swoich trzecich igrzyskach olimpijskich, powiedział agencji Reuters, że w OnlyFans zarabia znacznie więcej niż obecnie na wioślarstwie. Chociaż konsekwencje wymagają interpretacji, wierzy on w przejrzystość i z zadowoleniem przyjmuje każdą formę reklamy jako korzystną.

Specjalista od dwójek podwójnych wie, że nie jest to rozwiązanie dla każdego, ale „dla innych sportowców z pewnością jest to szansa”.

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

Jako ekspert stylu życia mogę podzielić się swoją osobistą podróżą: zanim w 2012 roku w wieku 23 lat uległem wypadkowi samochodowemu, który zmienił moje życie i spowodował paraliż, z pasją zajmowałem się jeździectwem. Jednak los miał wobec mnie inne plany. W tym samym roku zapuściłem się w ekscytujący świat szermierki na wózkach inwalidzkich – doświadczenie, które stało się kluczową częścią mojego życia. W 2013 roku, zaledwie rok później, z dumą reprezentowałem siebie na moich inauguracyjnych Mistrzostwach Świata na wózkach inwalidzkich.

Obecnie zarządza dwiema stadninami jeździeckimi – Maplewood Farm i Bridlewood Farm, obie zlokalizowane w Aiken, SC oraz pełni funkcję dyrektora hodowli w Magnolia Sport Horses. Jej ambicją jest stanąć na podium podczas otwarcia Igrzysk Paraolimpijskich w Paryżu, które rozpoczną się 28 sierpnia.

W wywiadzie dla Lexington County Chronicle podzieliłem się głęboką radością z zakwalifikowania się na moje pierwsze Igrzyska Paraolimpijskie w 2021 roku, ale muszę przyznać, że moje aspiracje były znacznie większe, niż to, co udało mi się osiągnąć. Dlatego jestem zdeterminowany, aby spróbować jeszcze raz w 2024 r. Prawdę mówiąc, ostatnio w centrum uwagi były raczej „folie”, a nie „źrebięta”, jak to się mówi.

„Ellen przyznała, że ​​utrzymanie równowagi jest dla niej trudne” – powiedziała. „W tej chwili znacznie więcej wysiłku wkładam w szermierkę, niż zajmowanie się końmi i farmami”.

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

Gdyby Alyssa „Aly” Bull, australijska strażak, która jest także kajakarką olimpijską, przybyła nam na ratunek, mielibyśmy pewność, że jesteśmy w dobrych rękach. I, co całkiem zaskakujące, odkryliśmy podwójne umiejętności tej utalentowanej osoby!

Po wzięciu udziału w Igrzyskach Olimpijskich w Rio w 2016 r. Aly rozpoczęła w 2018 r. pracę w straży pożarnej i ratowniczej w Queensland. Jak wyjaśniła australijskiemu ABC, szybko odkryła, że ​​zarządzanie pracą i szkoleniem wymaga dużej wielozadaniowości.

W 2023 r. stwierdziła: „Kiedy jesteśmy głęboko zanurzeni w swoich zadaniach” – powiedziała – „obejmuje to dwa dni obowiązków, dwie nocne obowiązki, a następnie czterodniową przerwę”. Aly pochwaliła trenera kajakarstwa sprintu kobiet z Australii, Rene Olsena, za jego „niezwykłe wsparcie, gdy dołączyła do mnie na wodzie o 4 rano podczas moich zmian”.

Ale Aly odkrywa, że ​​praca zespołowa jest ważna niezależnie od tego, gdzie się uda.

Niezależnie od tego, czy siedzą z przodu, czy z tyłu, czy też mają zamiar jechać razem w sytuacji awaryjnej, musisz mieć całkowitą pewność co do ich umiejętności. To zaufanie rozciąga się na ich zdolność do pomocy osobie uczestniczącej w wypadku samochodowym za pomocą sprzętu i skutecznej komunikacji lub do synchronicznego wiosłowania, jeśli jest to wyścig, razem zmierzając do mety.

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

Maria Liana Mutia zawsze analizuje dane, czy to dotyczące jej przyszłej zawodniczki parajudo, czy pracy jako analityk oprogramowania w Comcast.

Każdy dzień zaczyna się od pobudki o szóstej rano na sesję treningową. Od dziewiątej do szóstej wieczorem pilnie pracuję, po czym następuje dwugodzinny program treningowy.

Po powrocie paraolimpijczyk podzielił się z TeamUSA.com tym, że choć może nie są zbyt potężni ani agresywni, w rzeczywistości są sprytnym wojownikiem. Zawsze poszukują idealnej reakcji na ruchy przeciwnika.

Mimo że Maria aktywnie brała udział w zawodach w zapasach i judo przeznaczonych dla osób niedowidzących, jej wzrok stopniowo ulegał całkowitemu pogorszeniu. Jednak myśl o rezygnacji nigdy nie przyszła jej do głowy.

„Każdy sport grapplingu, np. judo, opiera się na kontakcie” – powiedziała. „Nigdy nie martwiłem się, że będę musiał przestać”.

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

Kat Holmes, absolwentka Princeton, umiejętnie poradziła sobie zarówno ze swoimi ambicjami zostania lekarzem, jak i talentem do szermierki, nie przeszkadzając sobie nawzajem. Brała udział w zawodach drużynowych i indywidualnych w szpadzie na Igrzyskach Olimpijskich odbywających się w Paryżu, co było jej trzecim startem w tej prestiżowej imprezie. Tymczasem jest obecnie na trzecim roku w Icahn School of Medicine na Mount Sinai. Nie zalecałaby równoważenia tych wymagających harmonogramów innym.

Jako oddany obserwator powiedziałem CNBC Make It Ahead, że łączenie treningów olimpijskich ze szkołą medyczną nie jest dla mnie czymś zachwycającym. Szczerze mówiąc, jest to wymagająca i niezbyt przyjemna podróż. Jeśli ktoś miałby mnie prosić o radę to zdecydowanie odradzam. Ciągły trening może być wyczerpujący i są dni, kiedy szczerze nim gardzę. To obiektywny fakt.

„Jednak ostatecznie” – dodała – „uwielbiam szermierkę. Naprawdę, naprawdę. Próbuję po prostu ciągle do tego wracać. Chcę zdobyć medal olimpijski, ale nie Myślę, że samo to wystarczyłoby, żeby przez to przejść.

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

W Tokio wspinaczka sportowa zadebiutowała na igrzyskach olimpijskich, a Jesse Gruper, inżynier mechanik pasjonujący się wspinaczką od 6 roku życia i wspinacz wyczynowy w wieku 11 lat, był częścią tego historycznego wydarzenia, nawet jeśli nie był tam osobiście . Z biegiem czasu nabrał większej biegłości w swoim rzemiośle.

Na Igrzyskach Panamerykańskich w 2023 r. zdobył złoty medal w kombinacji mężczyzn, zapewniając sobie miejsce w Paryżu. Jednocześnie pełni funkcję naukowca w dziedzinie inżynierii na Harvardzie, koncentrując się na rehabilitacji i miękkich robotycznych technologiach edukacyjnych. Przemierzając trasę Pucharu Świata, pracował także na odległość w niepełnym wymiarze godzin w Harvard Biodesign Lab.

Jesse powiedział Olympics.com, że istnieje silny związek między wspinaczką a inżynierią mechaniczną, jeśli chodzi o podstawowe umiejętności. Wierzy, że oba są jak rozwiązywanie zagadek: zaczynając od szerokiej koncepcji lub wyzwania, musisz znaleźć drogę do rozwiązania, wykorzystując kreatywność, wytrwałość i zaangażowanie.

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

Australijska zawodniczka piłki wodnej Dani Jackovich (przedstawiona po prawej stronie powyżej) jest obecnie koordynatorem operacyjnym u producenta strojów kąpielowych Delfina Sport i analitykiem danych w firmie 6-8 Sports zajmującej się technologią piłki wodnej. Oznacza to, że nawet po dniach spędzonych na zawodach w Stanford jej myśli często skupiały się wokół basenu.

Dani podzieliła się z Go Stanford tym, że jej debiut na igrzyskach olimpijskich w Paryżu wydawał się niezwykle dziwny, wręcz nierealny. Jej droga do osiągnięcia tego życiowego celu nie była tradycyjna; bywały chwile, kiedy wątpiła, czy to kiedykolwiek nastąpi. Jednak jej pasja do sportu nigdy nie osłabła, co popchnęło ją do dalszej gry i odkrywania różnych części świata. Wyjątkowa droga, jaką obrała, aby dotrzeć do tej chwili, sprawia, że ​​jeszcze bardziej znaczące staje się to, że może teraz powiedzieć, że jej marzenie z dzieciństwa stało się rzeczywistością.

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

Anne Cebula, posiadająca spore doświadczenie w modelingu, odwiedziła już Paryż. Jednak ten wyjazd do Paryża był wyjątkowy, ponieważ po raz pierwszy startowała jako szermierz olimpijski. Ten sport odkryła w 2008 roku, kiedy oglądała Igrzyska w Pekinie i uznała, że ​​jest wciągający. Miała wtedy zaledwie dziesięć lat.

W podobnym tonie Anne wyjaśniła Access Daily: „To tak, jak podczas przedstawienia operowego, ludzie zrywają maski i głośno wiwatują, co zwykle widać po zakończeniu meczu sportowego. Jednak w szermierce intensywność ta nie ma większego znaczenia nie następuje dopiero na końcu, ale przez cały czas trwania wydarzenia.”

Początkowo moi rodzice odrzucili moją szczerą prośbę o lekcje ze względu na postrzegane przez nich koszty. Jednak pół dekady później zapisałem się do cenionej szkoły technicznej na Brooklynie, gdzie prężnie rozwija się tętniący życiem klub szermierki.

Anne reprezentowała Uniwersytet Columbia w zawodach szermierki, dzięki czemu znalazła się wśród dwóch najlepszych amerykańskich zawodniczek w szpadzie. Jednocześnie zajmowała się pracą modelki. Aby jednak poświęcić więcej czasu na swój intensywny harmonogram szkoleń – który obejmował pięć godzin ćwiczeń każdego dnia w tygodniu – zdecydowała się rzucić pracę jako recepcjonistka.

„Szermierka wywarła trwały wpływ na moje życie. Ten sport przyniósł mi wiele wspaniałych przeżyć. Po igrzyskach powiedziałam władzom miasta, że ​​chcę podzielić się tą szansą z dziećmi w naszym mieście, których może nie stać na Wierzę, że w tych dzieciach tkwi ogromny potencjał, który pozostaje niewykorzystany”.

Zaskakujące dzienne prace olimpijczyków, od klauna na przyjęciu urodzinowym po inżyniera

Patrząc wstecz, czterokrotna olimpijka wioślarka Meghan „Moose” Musnicki (na zdjęciu po prawej) wycofała się z zawodów sportowych po Tokio, zawiązała węzeł małżeński i w wieku 39 lat rozpoczęła swoją pierwszą prawdziwą karierę – zajmując się HR w celu uzyskania danych firma infrastrukturalna w Bay Area. Jednak urzekająca melodia regat Henley Royal Regatta 2022 w Oxfordshire odbiła się echem i chociaż przystąpiłem do zabawy w duchu zabawy, mój partner i ja ogłosiliśmy zwycięstwo w tym prestiżowym wydarzeniu.

Zawodniczka podzieliła się z Women’s Health tym, że jej występy udowodniły, że może konkurować z tymi, które trenują w pełnym wymiarze godzin. Rozmyślając o tym momencie, przyznała, że ​​ma w sobie jeszcze kolejną olimpijkę. Zapytała: „Jeśli [trening] sprawia mi przyjemność, jeśli moje ciało jest w stanie wytrzymać jego obciążenie, to dlaczego nie kontynuować tego wysiłku?”

Meghan trenuje z drużyną wioślarską swojego męża Skipa Kielta, która składa się głównie z mężczyzn, mimo że pracuje na pełny etat. Pracuje zdalnie podczas swoich treningów, które odbywają się w godzinach 7:15-16:15. Na początku 2024 roku wraca do bazy w Princeton w stanie New Jersey, gdzie trenuje reprezentacja narodowa, chcąc dołączyć do paryskiej załogi wioślarskiej.

Poza tym, że i tak byłaby to nasza podróż, „On mnie kocha, dodaje mi otuchy, wiedząc, że to jest moje dążenie”; jednakże Skip po raz pierwszy wyrusza w nową podróż jako trener męskiej drużyny olimpijskiej Stanów Zjednoczonych.

Jako zagorzały entuzjasta, powiem ci z własnego doświadczenia, że ​​w tej grze nie chodzi o pieniądze ani sławę. Nie chodzi o szukanie uznania u innych. Nie, zanurzasz się w to, ponieważ masz do tego gorącą pasję. Miłość jest tym, co nas tutaj napędza.

2024-08-03 15:21