Zaskakująca praca, której Robert Irwin nienawidzi robić w „Jestem gwiazdą”, zostaje ujawniona – po tym, jak przegapił wygraną w Gold Logie

Zaskakująca praca, której Robert Irwin nienawidzi robić w „Jestem gwiazdą”, zostaje ujawniona – po tym, jak przegapił wygraną w Gold Logie

Jako oddany fan Roberta Irwina muszę przyznać, że jego energia i entuzjazm w utworze „I’m A Celebrity… Get Me Out Of Here! Australia” naprawdę mnie urzekły. Wydaje się jednak, że jego rola ma zaskakujący aspekt, za którym nie przepada – teleprompter. Ten młody działacz na rzecz ochrony przyrody woli improwizować i pozwalać, aby jego pasja do zwierząt błyszczała spontanicznie. Jest to zrozumiałe, biorąc pod uwagę jego doświadczenie w australijskim zoo, gdzie spędził niezliczone godziny na kontaktach z publicznością bez scenariusza.


W wciągający i prosty sposób możesz przeformułować podane zdanie w następujący sposób: Robert Irwin, współgospodarz programu Jestem gwiazdą… Zabierz mnie stąd! Australia oczarował widzów zapałem i zapałem, jednak żywił nieoczekiwaną niechęć do swojej roli.

Młody, słynny obrońca przyrody, lat 20, który niedawno zastąpił doktora Chrisa Browna w obowiązkach gospodarza, podobno nie czuje się komfortowo polegając na teleprompterze i zamiast tego woli mówić spontanicznie.

Według źródła nie podoba mu się szczególnie ten aspekt swojej pracy. Jeśli uda nam się zachęcić go do częstszej improwizacji, sprawi to, że podczas występów przed kamerą będzie wydawał się mniej spięty. (Styl życia Yahoo)

Nie lubi pracować z teleprompterami i preferuje bardziej spontaniczne podejście, gdyż jest to zgodne z jego stylem. Ilekroć ma okazję się wypowiedzieć, w naturalny sposób wypełnia rozmowę.

Jest to rozsądne, biorąc pod uwagę, że większość jego wcześniejszych prac charakteryzowała się intensywną improwizacją, szczególnie podczas jego pobytu w australijskim zoo. Potrafi przykuć uwagę widzów na długi czas, a jego prawdziwy entuzjazm dla zwierząt naprawdę widać w jego interakcjach.

Zamiast trzymać się przygotowanego scenariusza, autentyczny urok i energia Roberta naprawdę zajaśniały, gdy dano mu możliwość swobodnego wyrażania się.

W swojej codziennej pracy każdy ma coś, czego bardzo nie lubi i nie jest to wyjątkiem dla tych, których oglądamy w telewizji. Jednak ta osoba naprawdę wyróżnia się, gdy koncentruje się na tym, co robi najlepiej. Znawca dodał tę kwestię.

W innym raporcie inne źródło w branży zauważyło, że podczas niedzielnej gali wręczenia nagród Logie Awards, która odbyła się w Sydney, Robert miał pewne trudności z czytaniem z telepromptera.

Zaskakująca praca, której Robert Irwin nienawidzi robić w „Jestem gwiazdą”, zostaje ujawniona – po tym, jak przegapił wygraną w Gold Logie

Powszechnie oczekiwano, że podczas 64. dorocznej ceremonii rozdania nagród TV Week Logie Awards Irwin zgarnie do domu Złotą Logie – jednak zamiast tego zaszczyt przypadł Larry’emu Emdurowi z Channel Seven.

W niedzielę pozostawiłem moich obserwujących w stanie zaskoczenia, gdy pojawiłem się na ceremonii rozdania nagród Logie Awards ramię w ramię z nieoczekiwanym towarzyszem – nie kto inny jak mój kolega. Jestem gwiazdą… Zabierz mnie stąd, współgospodarz , urocza Julia Morris.

20-letni działacz na rzecz ochrony przyrody wywołał burzę, zapraszając podobno swoją mamę Terri Irwin na ekskluzywne spotkanie. Jednak wprawił fanów w zachwyt, gdy zamiast tego przybył z Julią.

Zaskakująca praca, której Robert Irwin nienawidzi robić w „Jestem gwiazdą”, zostaje ujawniona – po tym, jak przegapił wygraną w Gold Logie
Zaskakująca praca, której Robert Irwin nienawidzi robić w „Jestem gwiazdą”, zostaje ujawniona – po tym, jak przegapił wygraną w Gold Logie

Internauci w mediach społecznościowych szybko podzielili się swoimi przemyśleniami na temat wyboru randki przez Roberta, a niektórzy w humorystyczny sposób wyrażali zdziwienie, że jego matka, Terri, pozwoliła mu jechać bez towarzystwa.

Syn Steve’a Irwina, Bindi Irwin, spacerował po czerwonym dywanie w The Star Sydney wraz ze swoją współgospodarzką „Jestem gwiazdą”, Julią.

W eleganckim czarnym garniturze mistrz dzikiej przyrody Robert elegancko wszedł na czerwony dywan, a Julia z wdziękiem poruszała się w oszałamiającej czerwonej sukience, przyciągając wzrok, gdy weszła na miejsce.

W czerwcu Daily Mail Australia doniósł, że znany działacz na rzecz ochrony przyrody może mieć u boku swoją matkę, Terri Irwin. Jednak niektórzy krytycy wyrazili swoją dezaprobatę, sugerując, że są one nierozłączne lub nadmiernie bliskie.

Zaskakująca praca, której Robert Irwin nienawidzi robić w „Jestem gwiazdą”, zostaje ujawniona – po tym, jak przegapił wygraną w Gold Logie

2024-08-23 05:33