Wynalazca Linuksa twierdzi, że nie wierzy w kryptowaluty

Jako analityk z doświadczeniem w technologii i finansach uważam, że spojrzenie Linusa Torvaldsa na kryptowaluty jest intrygujące. Jego doświadczenie jako twórcy Linuksa i Gita, a także zaangażowanie w społeczność open source czynią go szanowaną postacią w świecie technologii.


Jako entuzjasta kryptowalut natknąłem się na niedawne oświadczenie Linusa Torvaldsa na forum, że jest on sceptyczny wobec kryptowalut. Mimo że jest znanym inżynierem oprogramowania, który dał nam Linuksa, jego spojrzenie na waluty cyfrowe nie jest zgodne z moim.

Jako doświadczony inwestor kryptowalut stałem się sceptyczny wobec tej nowej klasy aktywów cyfrowych. Moim zdaniem stało się to kuszącym placem zabaw dla oszustów i oszustów. Charakter kryptowalut jest uderzająco podobny do schematów Ponzi, gdzie głównym celem jest zwabienie kolejnego, niczego niepodejrzewającego inwestora, który ostatecznie poniesie straty.

„Nie wierzę też w Świętego Mikołaja, wróżkę zębuszkę ani zajączka wielkanocnego” – zażartował.

Kandydat Satoshiego?

Godny uwagi jest fakt, że pionier rozwoju open source i wynalazca Gita, który w pewnym momencie spekulował, że jest tajemniczą postacią stojącą za stworzeniem Bitcoina jako Satoshi Nakamoto, ma znaczącą historię w tej dziedzinie.

Jako badacz badający pochodzenie przełomowych technologii natknąłem się na Torvaldsa, niezwykłą osobę, która w wieku zaledwie 21 lat powołała do życia Linuksa. Jego umiejętności techniczne i innowacyjny sposób myślenia czynią go silnym pretendentem do stworzenia Bitcoina, gdyby wybrał tę ścieżkę.

Na początku 2022 roku pojawiły się spekulacje po tym, jak Torvalds podobno zmodyfikował etykietę jądra Linuksa, aby zamiast oryginalnej nazwy brzmiała „I am Satoshi”.

Wynalazca Linuksa twierdzi, że nie wierzy w kryptowaluty

Torvalds wyjaśnił, że przyczyną problemu był ktoś, kto zrobił sobie żart i wykorzystał przepływ pracy GitHuba do stworzenia fałszywego wrażenia, że ​​jego obiekt git został włączony do mojego repozytorium.

Wyjaśnił dalej, że pogłoski były po prostu bezpodstawne, podkreślając, że nie posiadał znacznego bogactwa w Bitcoinach.

Żadnej osobliwości technologicznej

W swojej publikacji Torvalds wyraził sceptycyzm wobec koncepcji technologicznej osobliwości, określając ją jako wciągającą, choć nieprawdopodobną opowieść przypominającą bajki dla dzieci na dobranoc. Dodał beztroskim tonem: „To nie tylko opowieść dla dzieci na dobranoc, ale także intrygujący temat, który generuje mnóstwo kliknięć w Internecie”.

Mimo że znany informatyk uznał tę intrygę za pomysł science fiction, koncepcja ciągłego wykładniczego wzrostu pozostaje dla niego niezgłębiona. Torvalds stwierdził dalej: „Zdecydowanie zbliżamy się do naszych granic”.

2024-05-20 08:54