Więcej Witamy w kraju, w którym doszło do oburzenia gwiazdy telewizji podczas lotu Jetstar z Sydney

Jako dumny Australijczyk o bogatym dziedzictwie i głębokim szacunku dla naszej rdzennej kultury, jestem rozdarty między dwoma światami, jeśli chodzi o kwestię ceremonii powitania w kraju. Z jednej strony całym sercem popieram i doceniam znaczenie, jakie te ceremonie mają dla tradycyjnych opiekunów naszej ziemi. Są ważnym wyrazem uznania dla ich historii, tradycji i ciągłego związku z krajem.


Znana osobowość telewizyjna, często będąca przedmiotem debat, wyraziła swoje oburzenie w związku z ceremonią „Witamy w kraju” na krajowym samolocie Jetstar obsługiwanym przez grupę First Nation.

We wtorek rano Dean Wells, uczestnik programu Married At First Sight emitowanego przez Channel Nine w 2018 roku, udał się z Sydney do Ballina w Nowej Południowej Walii, aby wziąć udział w nabożeństwie pogrzebowym swojego wujka.

Wcześniej w reality TV osoba ta nie zgłaszała żadnych problemów z linią lotniczą, a nawet była zadowolona z podróży. Jednakże ceremonię powitania w kraju po wylądowaniu uznał za nieco niepotrzebną.

„Pomimo sporadycznych narzekań na linie lotnicze, muszę przyznać, że w 99% moich lotów wszystko przebiega bezproblemowo” – Dean podzielił się swoją historią na Instagramie.

Dzisiaj dotarłem na lotnisko około czterdzieści minut przed planowanym odlotem, aby wziąć udział w pogrzebie wujka. Jetstar Australia bez problemu zakwaterował mnie na pokładzie samolotu.

W innej historii wspomniał, że wolałby nie słyszeć „witania w kraju” po przybyciu do Balliny, ponieważ jest to miejsce, z którego pochodzi jego rodzina.

„Nie muszę być „witany” w moim własnym kraju.

Jetstar i Qantas udostępniły komunikaty First Nations Acknowledgement of Country podczas lotów w 2021 r.

Podczas wydarzeń odbywających się na określonych terenach zwyczajem jest, że tradycyjni właściciele lub opiekunowie ziemscy przeprowadzają ceremonię powitalną. Jeżeli tradycyjni właściciele nie są obecni, alternatywą może być potwierdzenie kraju.

Daily Mail Australia skontaktował się z Jetstar w celu uzyskania komentarza.

Po tym, jak młoda kobieta zaczęła zastanawiać się nad powodem konieczności uczestniczenia w rytuale „Witamy w kraju” przed każdą sesją pilates.

Mówiąc prościej, Loren Barry, producentka Triple M, wyraziła zamieszanie co do tego, dlaczego ich programy treningowe musiały rozpoczynać się od rytuału lub ceremonii.

Be the first to commentBe one of the first to commentComments
What do you think of Welcome to Country ceremonies?

Comment now

Barry szybko zauważyła, że ​​popiera „Witamy w kraju”, miała jednak wątpliwości, jak często powinno się ono odbywać.

„Jestem jak najbardziej za przyjęciem Witamy w Kraju” – powiedziała.

„Ale myślę, że jeśli codziennie na zajęciach pojawiają się te same osoby, jesteś mile widziany”.

Prezenter radia 2GB, Ben Fordham, po usłyszeniu tej historii w piątek był zszokowany, twierdząc, że pozbawiła ona życie jakiegokolwiek celu i znaczenia.

Stwierdził: „Głęboko wierzę, że w ciągu kilku lat organizacje porzucą tę długoletnią praktykę, ponieważ była ona nadużywana do tego stopnia, że ​​jej znaczenie nie będzie już oczywiste.

„A teraz, jeśli to pierwszy dzień parlamentu w roku, przywitajcie się.

Jeśli organizujesz specjalne spotkanie, oczywiście, śmiało, przywitaj się. 

Jednak nie wszystkie przemówienia wymagają wprowadzenia, uwagi wstępne na spotkaniach Zoom nie zawsze są konieczne, a rozpoczęcie zajęć Pilates od powitania w kraju? To z pewnością wydaje się niezwykłe.

Fordham argumentował, że Australijczycy nie powinni bać się dzielenia się swoimi przemyśleniami na temat ceremonii. 

„Powinniśmy mieć możliwość to powiedzieć, obsesja na punkcie powitania stała się otwartym żartem” – stwierdził.

„I bądźmy fair, dinkum, czasami jest to trochę męczące”.

Jego komentarze pojawiają się, gdy w centrum uwagi pojawia się częstotliwość ceremonii „Witamy w kraju”. 

We wrześniu podczas różnych meczów ligi AFL odbyły się dwa rytuały „Witamy w kraju”, co wywołało podziały wśród widzów podczas każdego wydarzenia.

Pierwsze wydarzenie miało miejsce 14 września podczas półfinału GWS Giants vs Brisbane Lions, natomiast drugie podczas wielkiego finału Sydney Swans i Brisbane Lions, który odbył się w sobotę.

W weekend w MCG przewodniczył wujek Colin Hunter; większość widzów biła brawa, ale było też kilka buczeniach z dezaprobatą.

Fordham wyraził silną niechęć do tych praktyk, stwierdzając, że „osuszają one atmosferę napięcia.

„To zabójca nastroju” – powiedział.

Na boisku gracze biegają sprintem, trybuny wypełniają podekscytowani widzowie, którzy wybuchają ogłuszającymi wiwatami. Powietrze gęstnieje od oczekiwania, jakby sam stadion pulsował energią. A potem, jak można się było spodziewać, tak jak wszyscy byliśmy tego świadkami, wygłaszane jest przemówienie, które wydaje się niezwiązane z piłką nożną.

„To jedynie podkreśla różnicę, zamiast mówić, że wszyscy jesteśmy jednym tłumem na boisku” – powiedział.

Szef AFL, Andrew Dillon, obiecał, że ceremonie „Witamy w kraju” zostaną na stałe. 

„Będziemy to kontynuować. Program „Witamy w kraju” jest przeznaczony dla wszystkich” – powiedział.

„W naszej społeczności sportowej inkluzywność jest kluczowym aspektem, który zdecydowanie wspieramy, ponieważ pozytywnie kształtuje ducha gry. Uważamy, że ta praktyka jest korzystna dla ogólnego stanu gry i dlatego planujemy utrzymać to podejście.

2024-10-01 03:51