Widzowie kpią z nowego telewizyjnego posunięcia Raya Hadleya za pomocą zabawnego wpisu: „Trwał tylko cztery odcinki”

Widzowie kpią z nowego telewizyjnego posunięcia Raya Hadleya za pomocą zabawnego wpisu: „Trwał tylko cztery odcinki”

Jako oddany fan, który śledzi karierę Raya Hadleya od początków jego kariery, nie mogę powstrzymać się od uczucia mieszanki podekscytowania i niepokoju na myśl o możliwości jego powrotu na mały ekran. Będąc świadkiem jego krótkiego występu w Sky News w 2010 roku, muszę przyznać, że była to przejażdżka kolejką górską, która sprawiła, że ​​wielu z nas czekało na więcej.


Ray Hadley spotkał się z ostrymi wyśmiewaniami po wiadomości, że wpływowa postać radiowa może potencjalnie skorzystać z kolejnej szansy telewizyjnej.

W tym tygodniu Daily Mail Australia ujawniła wyłącznie, że doświadczony nadawca spotkał się z urzędnikami Sky News Australia zaledwie kilka godzin po publicznym ogłoszeniu podczas czwartkowej transmisji na żywo swojego odejścia z 2GB, ich głównej stacji radiowej.

Widzowie szybko wyśmiali możliwy ruch, przypominając wszystkim o wcześniejszym występie Hadley w Sky TV.

W 2010 roku gospodarz programu telewizyjnego prowadził krótki program informacyjny „Hadley!” w Sky News, który był emitowany tylko przez cztery odcinki.

W tym momencie Angelos Frangopoulos, dyrektor generalny Sky, nie odrzucił całkowicie możliwości powrotu Raya, wyjaśnił jednak, że nie ma dla niego żadnego konkretnego planu ani dedykowanego programu.

Wyraził entuzjazm co do potencjalnej przyszłej współpracy z Rayem, jednak nie będzie ona obejmować tego samego programu, co poprzednio. Ray jest wyjątkowo utalentowany i życzymy mu wszystkiego najlepszego.

Na forum Media Spy entuzjaści nie wahali się przypomnieć sobie mojego poprzedniego przedsięwzięcia telewizyjnego i szybko opublikowali klip wideo w stylu vintage jako delikatne przypomnienie.

„Tak, trwał tylko cztery odcinki IIRC” – skomentował plakat. „Może wyprzedził swoją epokę? Prawdopodobnie byłby to obecnie sukces w ramach Sky News „po zmroku”.

Widzowie kpią z nowego telewizyjnego posunięcia Raya Hadleya za pomocą zabawnego wpisu: „Trwał tylko cztery odcinki”

Zasugerowano, że Hadley może pojawiać się w Sky w piątkowe lub niedzielne wieczory, ograniczając w ten sposób występy prezentera Paula Murraya do czterech dni w tygodniu.

Zaproponowali, że wydaje się prawdopodobne, że nowy program Hadleya będzie emitowany albo w piątkowe wieczory o 21:00, albo w niedziele w przedziale czasowym aktualnie zajmowanym przez Paula Murraya.

Nie jest pewne, czy Paul Murray zechce ograniczyć swoje programy do czterech wieczorów w tygodniu, podobnie jak inni prezenterzy, tacy jak Bolt, Kenny, Credlin, Sharri i Rita. Jednak nie będziemy tego pewni, dopóki w połowie stycznia nie ujawnią harmonogramu na 2025 rok.

W odpowiedzi na to twierdzenie inny widz nie mógł się powstrzymać od niezbyt subtelnego kopnięcia w stronę Sky.

Zaproponowali niekonwencjonalny pomysł: przydzielenie pełnej godziny jednemu mówcy na prowadzenie rozmów ze stałymi gospodarzami i komentatorami, przy jednoczesnym dodaniu konserwatywnej perspektywy dla dodania pikanterii.

Widzowie kpią z nowego telewizyjnego posunięcia Raya Hadleya za pomocą zabawnego wpisu: „Trwał tylko cztery odcinki”
Widzowie kpią z nowego telewizyjnego posunięcia Raya Hadleya za pomocą zabawnego wpisu: „Trwał tylko cztery odcinki”

— Żeby trochę zmienić harmonogram.

Na tym nie skończyło się rzucanie cieniem, a inny odpowiedział: „Nie zapomnij narzekać do kamery na temat lewaków na „kanale 2”, dopóki nie będzie wyglądać, jakbyś przekłuł żyłę” – żartowali.

„Nikt wcześniej tego nie zrobił w Sky”.

Z doniesień wynika, że ​​Hadley potajemnie odwiedził główne biuro kanału informacyjnego w Sydney po wieczornym wyjściu większości pracowników.

Następnie spędził ponad godzinę na głębokiej rozmowie z dyrektorem naczelnym sieci należącej do News Corp, Paulem Whittakerem, i szefem programów, Markiem Calvertem. 

Widzowie kpią z nowego telewizyjnego posunięcia Raya Hadleya za pomocą zabawnego wpisu: „Trwał tylko cztery odcinki”

13 grudnia, po niemal ukończeniu wielomilionowego kontraktu, który obowiązuje przez około dwa lata, Hadley po raz ostatni pożegna się z wysoko ocenianym porannym programem z Nine.

Znawcy Sky News Australia ujawnili, że chcą przyciągnąć znanego dziennikarza telewizyjnego wraz z jego oddanymi widzami, oferując kuszącą ofertę dla politycznego kanału informacyjnego. Donoszono, że sieć posunęła się nawet do ciepłego powitania, a gospodarz Craig Whittaker rozwinął czerwony dywan dla tego potencjalnego, wpływowego rekruta.

Jako oddany obserwator śledzę sytuację dotyczącą kontraktu Hadleya. Pomimo ograniczeń, które uniemożliwiają mu występowanie w konkurencyjnych stacjach radiowych, istnieje możliwość, że będzie mógł dołączyć do Sky News Australia zgodnie z warunkami swojej umowy. Dzieje się tak dlatego, że Sky News Australia nie konkuruje bezpośrednio z Nine Radio, będąc przede wszystkim kanałem telewizyjnym.

Jest wysoce prawdopodobne, że porozumienie między Hadleyem a stacją umożliwi mu spędzenie wakacji w gronie najbliższych, po czym w nadchodzącym roku wznowi pracę na antenie.

Według doniesień zdecydowane przekonania polityczne Hadleya zawsze sprawiały, że był on bardziej zgodny z punktem widzenia Sky News Australia niż z punktem widzenia Nine. Dzięki temu mógłby idealnie pasować do sieci.

2024-11-14 08:18