Według byłego niemieckiego FM, Bitcoin powinien zostać dodany do rezerw

Jako analityk z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem w finansach globalnych muszę powiedzieć, że sugestia Christiana Lindnera dotycząca dywersyfikacji niemieckich rezerw za pomocą Bitcoina jest intrygująca, choć nie pozbawiona wyzwań. Poruszając się po wzburzonych wodach kryzysu finansowego w 2008 r. i będąc od tego czasu świadkiem wzrostu liczby walut cyfrowych, mogę docenić przyszłościowy charakter tego wniosku.

Należy jednak pamiętać, że zmienność Bitcoina to miecz obosieczny. Z jednej strony oferuje potencjał znacznych zysków; z drugiej strony niesie ze sobą ryzyko dramatycznych strat. Metale szlachetne, choć również zmienne, mają bardziej przewidywalną trajektorię cen w porównaniu do Bitcoina.

Biorąc to pod uwagę, jeśli Niemcy zdecydują się pójść w ślady Stanów Zjednoczonych i przyjąć Bitcoin jako aktywa rezerwowe, muszą być przygotowane na kolejkę górską, która się z tym wiąże. Jak mówi przysłowie: „Nie wkładaj wszystkich jajek do jednego koszyka”, ale jeśli to zrobisz, upewnij się, że koszyk jest dobrze izolowany!

Żart: Oczywiście nie zapominajmy o odwiecznym pytaniu: „Co się stanie, gdy Bitcoin spotka się ze złotem?” Odpowiedź jest oczywiście taka, że ​​jedno i drugie staje się coraz rzadsze i cenniejsze… a przynajmniej tak mówię mojej żonie, gdy pyta mnie, gdzie poszły wszystkie nasze oszczędności!

Jak wynika z niedawnego raportu Handelsblatta, lider Partii Wolnych Demokratów Christian Lindner popiera koncepcję zwiększania rezerw Niemiec za pomocą Bitcoina.

Były minister finansów uważa, że ​​podobne podejście powinien przyjąć Europejski Bank Centralny (EBC).

Lindner sugeruje, że skoro Stany Zjednoczone mogą przyjąć Bitcoin jako aktywo Rezerwy Federalnej, korzystne byłoby, aby Niemcy również rozważyły ​​to posunięcie.

45-letni polityk nie chce, aby Niemcy pozostały w tyle, jeśli chodzi o kryptowaluty. 

Lindner mocno wierzy, że Bitcoin może zwiększyć stabilność krajowych funduszy rezerwowych.

Obecnie toczy się wiele dyskusji na temat tego, czy Stany Zjednoczone powinny zacząć trzymać Bitcoin jako oficjalną walutę rezerwową. Rozmowa ta została zainicjowana przez senator Cynthię Lummis, która zaproponowała projekt ustawy, który umożliwiłby Departamentowi Skarbu USA zakup 5% całkowitej podaży Bitcoinów.

Według raportu U.Today Jeff Park, który kieruje strategiami alfa w Bitwise Invest, wyraził punkt widzenia, który sugeruje, że prawdopodobieństwo utworzenia przez rząd Stanów Zjednoczonych rezerwy Bitcoin do 2024 r. wynosi około 10%.

Według U.Today inne kraje nie zdecydowały jeszcze, czy mogłyby przyjąć podobne podejście. Rząd japoński wyraził zastrzeżenia co do tej możliwości.

Mówiąc prościej, mimo że Bitcoin jest powszechnie akceptowany przez instytucje, jego nieprzewidywalne wahania cen utrudniają mu funkcjonowanie jako stabilna opcja oszczędzania w dużych gospodarkach.

Jednak Lindner bagatelizował te obawy, argumentując, że metale szlachetne również są niestabilne. 

2024-12-30 09:09