Jako zagorzała fanka Cher uważam, że jej historia życia jest po prostu hipnotyzująca i inspirująca. Jej autobiografia, Cher: The Memoir, tylko pogłębiła mój podziw dla tej niezwykłej kobiety.
Według doniesień Cher zasugerowała, że rozwiązała związek wkrótce po ślubie z Greggiem Allmanem, jej drugim małżonkiem i członkiem zespołu Allman Brothers.
W niedawno opublikowanej pierwszej części swojej dwuczęściowej autobiografii zatytułowanej „Cher: The Memoir” 78-letnia legenda muzyki rzuca okiem na swoje osobiste relacje, odsłaniając aspekty swojego życia miłosnego.
W latach 1975–1979 Gregg i Cher byli małżeństwem, ale ich związek był często kwestionowany ze względu na walkę Gregga z uzależnieniem od heroiny.
Szybki obrót wydarzeń sprawił, że wyszła za niego wkrótce po odkryciu ciąży, a zaledwie kilka dni później wzięła ślub w Las Vegas.
Jednak następnego dnia po ślubie Cher znalazła wśród rzeczy Gregga stertę białego proszku. Co ciekawe, stało się to pomimo jej wcześniejszych wysiłków, aby pomóc mu przezwyciężyć uzależnienie.
W swoim piśmie wyraziła, że w związku z ponownym pojawieniem się problemów narkotykowych męża i obawami, jak ciąża może wpłynąć na jej karierę, znalazła się na rozdrożu i jasno zdała sobie sprawę z decyzji, którą musi podjąć. Nie użyła wprost terminu „aborcja”, ale jego znaczenie było jasne.
Dzień po ślubie Cher i Gregg znaleźli się w różnych miastach ze względu na obowiązki zawodowe, co wywołało u niej ciężkie, złowieszcze przeczucie co do ich związku. Przyznała, że w tamtym momencie nie była pewna perspektyw wspólnej przyszłości.
Tego ranka znalazła plastikową torbę wypełnioną czymś, co wyglądało na biały proszek, w zestawie Doppa, o którym zapomniał, co tylko zwiększyło jej obawy.
Cher zauważyła, że takie zdarzenia często ujawniają trwałość związków i niestety miała poczucie, że jej związek nie jest wystarczająco silny, aby wytrzymać takie obciążenie, biorąc pod uwagę, że jej własny ojciec również zmagał się z uzależnieniem od heroiny.
Później poszła do lekarza, z którym nawiązała bliską przyjaźń. Więź ta nawiązała się podczas leczenia jej po dwóch poronieniach i narodzinach ich wspólnego znajomego, Chaza Bono – dziecka, które Cher urodziła podczas jej małżeństwa z Sonnym Bono.
Podczas mojego badania wykrył kilka cyst na jajnikach i zasugerował: „Mogę się tym zająć”. Przez te lata zaufałam mu na tyle, że gdyby były szkodliwe, powiedziałby to wprost: „Masz cysty. Muszę je usunąć”. Zasadniczo jego oferta dała mi jasno do zrozumienia, że jest to opcja.
Zastanawiając się nad moją ciążą z Chasem, przez dobre cztery miesiące leżałam w łóżku, wychodząc tylko na niezbędne badania kontrolne. Jednak w poniedziałek musiałam być w pracy, a moje serce tęskniło za rytmem śpiewu i tańca, które stały się częścią mojego codziennego życia.
Cher była odpowiedzialna za swoje dziecko, mamę i siostrę. Uświadomiła sobie, że musi wybrać ścieżkę i dokładnie rozumiała, z czym wiąże się ta decyzja” – stwierdziła Cher.
Trudniej było nie mieć Gregory’ego, z którym można to omówić, ale wytrwałam przy swoim wyborze i poczułam niesamowitą wdzięczność za empatię mojego lekarza, który mi pomógł.
Minęło kilka dni i wtedy Cher dowiedziała się, że Gregg wszczął postępowanie rozwodowe. Niedługo po ślubie w Vegas, który odbył się dziewięć dni wcześniej, Cher poszła w jej ślady i sama złożyła pozew o rozwód.
W ramach szybkiej zmiany Gregg ponownie podjął próbę zdobycia Cher, ostatecznie osiągając swój cel po zgłoszeniu się na leczenie w ośrodku odwykowym i przejściu sesji terapeutycznych.
W lipcu 1976 roku ciepło przyjęli swojego nowonarodzonego syna, Elijaha Blue Allmana. Było to około rok i dwa miesiące po ceremonii ślubnej Cher i Gregga.
Pomimo napięcia, które powstało w wyniku walki Gregga z uzależnieniem od heroiny i jego licznych prób rzucenia palenia, ich więź przetrwała.
W pewnym momencie Cher wyraziła swoje wyczerpanie, mówiąc: „Gregory, jestem po prostu zmęczona tym robieniem. Mam dość towarzyszenia ci na odwyku”. Na co on odpowiedział: „Rozumiem, ale nadal uczęszczam.
Ostatecznie jego wewnętrzne zmagania stały się zbyt potężne, co doprowadziło do upadku ich związku. Rozstanie nastąpiło w 1978 r., po okresie, w którym doświadczył psychozy paranoidalnej, twierdząc, że widzi uzbrojonych mężczyzn czających się w ogrodzie, jak opisuje to Cher w swoich relacjach.
Tutaj osiągnąłem swój limit. Niezależnie od jego obecnego stanu, nie uważam go za odpowiedniego do towarzystwa dzieci. Wystarczyło jedno wydarzenie, żeby zachować ostrożność w ocenie sytuacji.
Z perspektywy czasu widzę, że moje zachowanie wobec Gregory’ego było nieco irracjonalne. Powtarzałem te same działania, spodziewając się, że doprowadzą do czegoś nowego, ale jak to mówią konsekwencja to pierwsza oznaka szaleństwa.
Według Cher bycie zdeterminowanym i upartym jest korzystne, ponieważ zapobiega poddawaniu się, ale ma też swoje wady. Z jednej strony to właśnie doprowadziło ją do miejsca, w którym jest teraz; z drugiej strony, równie ważna może być wiedza, kiedy przestać.
W 2017 roku, w wieku 69 lat, Gregg – mężczyzna, który w sumie siedmiokrotnie ożenił się – zmarł po ciężkiej walce z rakiem wątroby. Cher była jedną z osób, które złożyły hołd na jego pogrzebie.
- EUR PLN PROGNOZA
- USD PLN PROGNOZA
- NEAR PROGNOZA. NEAR kryptowaluta
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- MOODENG PROGNOZA. MOODENG kryptowaluta
- PEPE PROGNOZA. PEPE kryptowaluta
- RENDER PROGNOZA. RENDER kryptowaluta
- DOGE PROGNOZA. DOGE kryptowaluta
- LINK PROGNOZA. LINK kryptowaluta
- AI PROGNOZA. AI kryptowaluta
2024-11-20 04:49