Trinny Woodall dzieli się bolesnym hołdem dla swojego zmarłego byłego męża Jonny’ego Elichaoffa, gdy mija 10 lat od jego tragicznej śmierci samobójczej w wieku 55 lat

Trinny Woodall dzieli się bolesnym hołdem dla swojego zmarłego byłego męża Jonny’ego Elichaoffa, gdy mija 10 lat od jego tragicznej śmierci samobójczej w wieku 55 lat

Kiedy zagłębiam się w przejmującą opowieść o Johnnym Elichaoffie i jego niezwykłym życiu, urzeka mnie zawiły gobelin emocji wpleciony w jego historię. Człowieka, który z niezachwianą odpornością stawiał czoła przeciwnościom losu, a jednocześnie zmagał się z wewnętrznymi demonami, co ostatecznie doprowadziło do jego tragicznego końca.


Trinny Woodall złożyła wzruszający hołd swojemu zmarłemu byłemu mężowi, Jonny’emu Elichaoffowi, w 10. rocznicę jego śmierci.

W 2014 roku były perkusista i przedsiębiorca zmarł w wieku 55 lat, kończąc swoje życie w centrum handlowym.

Trinny i Jonny, rodzice 21-letniej Lyli, pobrali się w 1999 r., by rozstać się dziesięć lat później, w 2009 r. Pomimo rozwodu utrzymywali silną przyjaźń, rozmawiając codziennie aż do śmierci Jonny’ego.

We wtorek na Instagramie Trinny podzieliła się informacją, że tego dnia minęło „10 lat, odkąd Jonny nas opuścił”.

Napisałem serdeczny hołd mojemu byłemu małżonkowi, który jest dodatkowo ojcem Zaka, zrodzonego z jego poprzedniego związku. Wśród zdjęć, które udostępniliśmy wspólnie z naszymi dziećmi, znalazły się te.

Trinny Woodall dzieli się bolesnym hołdem dla swojego zmarłego byłego męża Jonny’ego Elichaoffa, gdy mija 10 lat od jego tragicznej śmierci samobójczej w wieku 55 lat

Trinny Woodall dzieli się bolesnym hołdem dla swojego zmarłego byłego męża Jonny’ego Elichaoffa, gdy mija 10 lat od jego tragicznej śmierci samobójczej w wieku 55 lat

W latach 80. Jonny zyskał uznanie dzięki trasom koncertowym z takimi zespołami jak U2, Siouxsie Sioux i League of Gentlemen jako ich perkusista.

Aby uczcić 10. rocznicę śmierci Jonny’ego, Trinny napisała: „Minęło dziesięć lat, odkąd pożegnaliśmy Jonny’ego. Kiedy wybieram te zdjęcia, aby teraz go symbolizowały, nie mogę powstrzymać głębokiego smutku, że nie jest już częścią naszego życia”.

U jego najlepszych czasów nie było duszy bardziej wyjątkowej, zabawniejszej, milszej, bardziej czułej, bardziej troskliwej i bardziej otwartej. Tęsknię za jego najwspanialszymi cechami, ale znajduję pocieszenie, widząc ich odzwierciedlenie w Lyli i Zaku każdego dnia.

„Uzdrowienie z tragicznych konsekwencji śmierci wymaga czasu. Ale możemy leczyć, a radość wspomnień polega na tym, że możemy pozostać z najlepszymi…”

Przyjaciele Trinny zebrali się, aby okazać wsparcie i wyrazić swój uwielbienie dla Jonny’ego. 

Susannah Constantine, wieloletnia towarzyszka i współprowadząca Trinny, wyraziła się: „Najwspanialszy ojciec. Najdroższy przyjaciel. Codziennie o nim myślę. Kawałek jego pozostaje tutaj. Uwielbiam cię, kochanie xxx.

Davina McCall wyraziła się: „10 lat wypełnionych miłością, wow! Cóż za niezwykły człowiek! Jedno spotkanie, którego nigdy nie zapomnę. Wspaniale jest doświadczyć tak głębokiej miłości.

Tymczasem Elizabeth Hurley powiedziała: „Ja też mam z nim wspaniałe wspomnienia”.

Trinny Woodall dzieli się bolesnym hołdem dla swojego zmarłego byłego męża Jonny’ego Elichaoffa, gdy mija 10 lat od jego tragicznej śmierci samobójczej w wieku 55 lat
Trinny Woodall dzieli się bolesnym hołdem dla swojego zmarłego byłego męża Jonny’ego Elichaoffa, gdy mija 10 lat od jego tragicznej śmierci samobójczej w wieku 55 lat
Trinny Woodall dzieli się bolesnym hołdem dla swojego zmarłego byłego męża Jonny’ego Elichaoffa, gdy mija 10 lat od jego tragicznej śmierci samobójczej w wieku 55 lat
Trinny Woodall dzieli się bolesnym hołdem dla swojego zmarłego byłego męża Jonny’ego Elichaoffa, gdy mija 10 lat od jego tragicznej śmierci samobójczej w wieku 55 lat
Trinny Woodall dzieli się bolesnym hołdem dla swojego zmarłego byłego męża Jonny’ego Elichaoffa, gdy mija 10 lat od jego tragicznej śmierci samobójczej w wieku 55 lat
Trinny Woodall dzieli się bolesnym hołdem dla swojego zmarłego byłego męża Jonny’ego Elichaoffa, gdy mija 10 lat od jego tragicznej śmierci samobójczej w wieku 55 lat

Przez ponad dwie dekady Johnny zmagał się z uzależnieniem od środków przeciwbólowych. Tragicznie zakończył życie w listopadzie 2014 roku w centrum handlowym Whiteley’s w Bayswater w zachodnim Londynie.

11 dni temu były perkusista, a obecnie biznesmen, został tymczasowo hospitalizowany po tym, jak przekonano go, aby po krótkiej ocenie psychiatrycznej nie wracał w to samo miejsce.

W ciągu pięciu dni odwiedził centrum handlowe jeszcze dwa razy, a następnego dnia odebrał sobie życie.

W 1999 roku Johnny wziął ślub z gospodarzem programu telewizyjnego Trinny w tętniącej życiem dzielnicy Londynu Knightsbridge. Razem powitali na świecie córkę Lylę, która ma teraz 19 lat. Pomimo rozstania w wyniku rozwodu w 2009 roku, od tego czasu udało im się utrzymać serdeczne relacje.

Trinny, właścicielka firmy kosmetycznej i była prezenterka telewizyjna, dopiero niedawno miała okazję opłakiwać Johnny’ego Elichaoffa, czyli około sześć miesięcy temu – osiem lat po jego śmierci. Stało się to, gdy ich córka Lyla wyprowadziła się, zostawiając Trinny samą.

Johnny, który również miał syna Zaka z poprzedniego związku, odebrał sobie życie w 2014 roku w wieku 55 lat. 

Jako ekspert ds. stylu życia ująłbym to w następujący sposób: przed śmiercią człowiek słynący z inwestycji w ropę naftową doświadczył w tej dziedzinie szeregu niepowodzeń. Jednak w ostatnich dniach życia zmagał się z takim zamętem emocjonalnym, że naprawdę wierzył, że jego dzieciom będzie lepiej bez niego, pomimo jego ciągłej czujności nad ich dobrem.

Johnny zmarł po ich rozwodzie, jednak Trinny zauważyła, że ​​pomimo separacji utrzymywali tak silną więź, że rozmawiali codziennie aż do jego śmierci.

Trinny Woodall dzieli się bolesnym hołdem dla swojego zmarłego byłego męża Jonny’ego Elichaoffa, gdy mija 10 lat od jego tragicznej śmierci samobójczej w wieku 55 lat
Trinny Woodall dzieli się bolesnym hołdem dla swojego zmarłego byłego męża Jonny’ego Elichaoffa, gdy mija 10 lat od jego tragicznej śmierci samobójczej w wieku 55 lat

Rozprawa w sprawie jego śmierci odbyła się w Westminster Coroner’s Court w listopadzie 2015 r. Podczas tego postępowania oświadczenie w jego imieniu odczytał brat Trinny, Mark Woodall.

Johnny Elichaoff był głęboko ceniony jako brat, ojciec i małżonek, a jego nieobecność będzie bardzo odczuwalna przez wszystkich, którzy mieli przyjemność go poznać.

W najtrudniejszych chwilach był stale obecny dla potrzebujących, oferując swoją niezachwianą miłość i wsparcie jako rodzic, rodzeństwo, dziecko i partner.

Posiadał wyjątkowy dowcip i życzliwość, która nie znała granic; nigdy nie wypowiadał się szorstko na temat innych.

Naprawdę troszczył się o udzielanie rad i posiadał wyjątkowy talent do podbudowywania ludzi, gdy dzielili się z nim swoimi obawami.

Każdy, kto go spotkał, miał do przekazania jakąś historię i nie ma ani jednego dnia, w którym jego rodzina nie wspominałaby o nim i nie opłakiwała rozdzierającego serce wydarzenia związanego z jego śmiercią.

Jeśli potrzebujesz prywatnej pomocy, skontaktuj się z Samarytanami, dzwoniąc pod numer 116123 lub odwiedź pobliską placówkę Samarytan. Bardziej szczegółowe informacje można znaleźć na ich stronie internetowej pod adresem samaritans.org.

2024-11-12 16:41