Tragiczna obietnica Mariah Carey złożona mamie pomimo „skomplikowanego” związku

Jako zagorzała fanka Mariah Carey uważam, że jej historia jest głęboko poruszająca i wnikliwa. Jej wspomnienia dają wyjątkowy wgląd w jej złożoną relację z matką Patricią, relację pełną miłości, bólu i sprzeczności. Serce się łamie, widząc walkę, której Mariah doświadczyła z powodu zazdrości matki i emocjonalnego zamieszania, jakie spowodowało to w ich związku.


Mariah Carey ujawniła, że ​​złożyła szczerą przysięgę zmarłej matce pomimo napiętych relacji.

W ubiegły weekend 55-letnia zdobywczyni nagrody Grammy przeżyła głęboką stratę, gdy dowiedziała się, że jej matka Patricia (87 lat) i jej siostra Alison (63 lata) zmarły tego samego dnia.

W swojej autobiografii „The Meaning of Mariah Carey” opublikowanej w 2020 roku Mariah swobodnie podzieliła się spostrzeżeniami na temat napiętej więzi z matką, która była trenerką śpiewu w Julliard i śpiewała jako mezzosopran w New York City Opera .

Mariah szczerze powiedziała: „Moja relacja z mamą, podobnie jak inne obszary mojego życia, naznaczona jest mieszanką sprzecznych prawd i współistniejących rzeczywistości”.

„To nigdy nie było tylko czarno-białe – to była cała tęcza emocji”.

Mariah dodała: „[Nasz związek był jak] splątana nić honoru, bólu, upokorzenia, uznania, zazdrości, szacunku i rozczarowania”.

Otwarcie wspomniała, że ​​napięcie, z jakim się borykają, spowodowało dla nich wiele niepokoju i dezorientacji.

Jako ekspertka ds. stylu życia muszę wyznać, że pomimo naszych wyzwań skomplikowana więź miłości łączy moje serce z sercem mojej matki. Ta złożona emocja pozostaje niezmieniona.

Artystka napisała: „Bardzo ją kochałem i jak każde dziecko pragnąłem, aby służyła mi za sanktuarium”.

„Ale nasza historia to opowieść o zdradzie i pięknie. O miłości i porzuceniu. O poświęceniu i przetrwaniu. 

Kilka razy uwolniłem się z łańcuchów, które mnie powstrzymywały, jednak odczuwam uporczywą melancholię, która, jak sądzę, nigdy całkowicie nie minie, nie tylko z powodu mojej matki, ale z powodu zawiłej ścieżki, którą razem przeszliśmy.

Piosenkarka zasugerowała, że ​​zazdrość okazywana przez matkę wobec jej kariery wokalnej mogła być istotnym czynnikiem przyczyniającym się do ich problemów.

Mariah przyznała, że ​​zazdrość często towarzyszy sukcesowi, ale gdy źródłem zazdrości jest własna matka, a ta zazdrość ujawnia się w tak młodym wieku, jest to szczególnie bolesne.

Piosenkarka wyznała, że ​​ma ten sam „intensywny” temperament co Patricia. 

W swoich wspomnieniach zanotowała: „Zostawiłam dla niej miejsce w sercu i harmonogramie, ale z określonymi granicami”.

„Tworzenie granic z kobietą, która mnie urodziła, nie jest łatwe – to praca w toku”.

Pomimo napiętego charakteru ich związku Mariah w początkowej dedykacji swoich wspomnień złożyła matce szczerą obietnicę, oświadczając, że zawsze będzie pielęgnować swą miłość do niej.

Pat, mojej drogiej matce, która naprawdę, jak sądzę, dała z siebie wszystko podczas naszej podróży, wyrażam moją miłość najlepiej, jak potrafię, na zawsze i jeden dzień.

W 2017 roku Mariah szczerze opowiedziała w wywiadzie dla „Paper” o swojej złożonej relacji z matką, stwierdzając: „To prawda, że ​​miałam momenty dywersyfikacji i czasami ludziom trudno jest sobie z tym poradzić. Być może jest to trochę przytłaczające, biorąc pod uwagę, że pochodzę z prawdziwej divy.

Moja mama jest znakomitą śpiewaczką operową i kiedy mówię, że jest „divą”, mam to na myśli z najwyższym szacunkiem. Ukończyła Juilliard, więc gdy inni twierdzą, że są „divami”, trudno ich porównywać. Prawdę mówiąc, jeśli nie dorastałeś z moją mamą, nie możesz naprawdę zrozumieć, co to znaczy być divą.

I mówię to jako komplement, bo inaczej nie byłbym osobą, którą jestem, gdybym tego nie doświadczył. 

Ilekroć mówię w sposób podobny do powiedzenia: „Dahling da da da da”, mam wrażenie, że wyrażam się w stylu mojej matki.

Nie używa ciągle określenia „dahling”, ale jej ton ma w sobie pewną cechę – wydaje się, że wymyka się nieumyślnie i nie jest robiona z zamiarem okazania braku szacunku.

„Po prostu to robię i to się po prostu dzieje, i to jest jak [głosem divy]: „Nawet nie wiem dlaczego”.

W poniedziałek Mariah powiedziała magazynowi People: „Moje serce jest zdruzgotane, ponieważ w weekend straciłam matkę. Niestety tego samego dnia w strasznym wypadku zmarła moja siostra”.

„Czuję się błogosławiona, że ​​mogłam spędzić ostatni tydzień z mamą, zanim zmarła.

„Doceniam miłość, wsparcie i szacunek wszystkich dla mojej prywatności w tym niemożliwym czasie”. 

Według mnie zawsze czułem dystans do mojej zmarłej siostry Alison. Na kartach swoich wspomnień przyznałem, że utrzymywanie z nią kontaktu nie jest dla mnie bezpieczne pod względem emocjonalnym i fizycznym.

Przyczyna śmierci Patricii i Alison nie została jeszcze potwierdzona. 

2024-08-27 20:50