To się na nas kończy Autorka Colleen Hoover drażni się ze zmianami z książki na film

To się na nas kończy Autorka Colleen Hoover drażni się ze zmianami z książki na film

Jako entuzjasta filmu, który głęboko docenia historie, które zagłębiają się w złożoność relacji międzyludzkich, jestem naprawdę podekscytowany możliwością zobaczenia, jak tak utalentowana i wszechstronna obsada zebrała się na potrzeby adaptacji „Kwiatu, który kwitnie w ciemności”.

Emocje związane z filmem To się skończy dopiero się rozpoczęły.

Autorka Colleen Hoover jest świadoma, że ​​zarówno fani, jak i krytycy mają pełne pasji zdanie na temat jej bestsellera z 2016 roku i są ciekawi, które elementy naładowanej emocjonalnie narracji zostały uwzględnione, a które wykluczone z adaptacji filmowej z Blake Lively i Justinem Baldoni, który także wyreżyserował To.

W rozmowie z TopMob News Hoover wyjaśnił, że adaptacja czegoś wymaga dostosowań. Porównał to do kompresji długiej narracji do formatu filmowego, sugerując, że wprowadzono zmiany w celu zwiększenia ogólnej spójności i płynności.

W powieści jasne jest, że napięte połączenie będące centralnym punktem całej historii pozostaje niezmienione: Lively wciela się w Lily Bloom, postać, która usprawiedliwia przemoc partnera, naśladując cichą wytrwałość matki, która była ofiarą przemocy ze strony ojca.

Ale jak powiedział Hoover, nie wszystko, co było na stronie, trafiło na ekran.

Zacznijmy od tego, że restauracja, której obecnie właścicielem jest jedyny Atlas, człowiek, który podbija moje serce, porzuciła swoją starą przydomek Bib’s. Zamiast tego otrzymał nową nazwę, dodając kolejną warstwę do intrygi, którą Brandon Sklenar wplata na ekranie w postać ukochanej Lily.

W powieści znajdowało się symboliczne przedstawienie, które miało dla Lily ogromne znaczenie, ponieważ pokazała mu jej znaczenie. Aby usprawnić narrację adaptacji filmowej, symbol ten stał się zamiast tego „Korzeniam”, ponieważ nie mogliśmy zagłębić się we wszystkie szczegóły książki, aby stworzyć ten kluczowy moment na ekranie w ograniczonych ramach czasowych.

To się na nas kończy Autorka Colleen Hoover drażni się ze zmianami z książki na film

W filmie, który ponownie obejrzeliśmy, odbyła się dyskusja na temat adopcji „Root”, która odzwierciedlała nasze przekomarzania się z dzieciństwa z oryginalnej historii. Ta nowa adaptacja wzbudziła te same emocje, które towarzyszyły mi podczas czytania książki, a jednocześnie przedstawiła zupełnie nową perspektywę. Oczywiście wiek bohaterów również został dostosowany, aby dopasować je do osi czasu filmu.

Historia zaczyna się od Lily, która właśnie ukończyła college i realizuje swoje marzenie o otwarciu kwiaciarni w Bostonie. Choć nie wywołałoby to kłótni, gdyby w filmie obsadzono 36-letnią Lively jako nową absolwentkę, producenci celowo wybrali do tej roli bardziej doświadczoną aktorkę.

„Początkowo, gdy pisałem tę książkę osiem lat temu, panował trend, że nowe dorosłe postacie miały około dwudziestu lat. Jednakże ze względu na dojrzałą tematykę postanowiliśmy nie przedstawiać młodych postaci na ekranie. Zamiast tego zdecydowaliśmy się na stworzenie postaci starszy, co moim zdaniem było mądrą decyzją i wyjątkowo dobrze sprawdziło się w filmowej adaptacji” – wyjaśnił Hoover.

Nie tylko ze względu na ich główną damę.

Dowiedziawszy się, że Lively została obsadzona, Hoover wyraził ostrożne podekscytowanie, mówiąc: „Chciałbym zgłosić pewien udział w jej wyborze”.

To się na nas kończy Autorka Colleen Hoover drażni się ze zmianami z książki na film

Jako oddana wielbicielka udało mi się utrzymać entuzjazm na wodzy w obawie przed perspektywą rozczarowania. W końcu pomysł objęcia przez nią tej roli był zbyt kuszący. Jednak kiedy zmaterializowała się na planie i zaczęła kręcić, przeżycie było po prostu surrealistyczne. Jednak jest po prostu niezwykła.

…oraz wyjątkowe połączenie żartobliwego dokuczania i prawdziwego uczucia, które Lively prezentuje w mediach społecznościowych wraz ze swoim prawdziwym partnerem, Ryanem Reynoldsem.

Z mojej perspektywy żartobliwe przekomarzania się z Ryanem w mediach społecznościowych znacząco wpływają na wizerunek jej postaci. Biorąc pod uwagę ciężkie tematy i intensywne emocje w tej powieści, jej umiejętność wstrzykiwania humoru jest naprawdę nieoceniona i niewiarygodnie dobrze wykonana.

Jako zagorzały fan nie mogłem powstrzymać się od wyczekiwania jednego kluczowego elementu, którego Hoover bardzo pragnął zobaczyć w filmie: tatuażu serca Lily. Jednakże łaskawie wspomniała: „Dałam im swobodę tworzenia wizji filmu”.

Jako oddana wielbicielka nie mogę powstrzymać się od podzielenia się tym podnoszącym na duchu szczegółem: nie tylko niezliczona liczba fanów uwieczniła na własnej skórze emblemat bezgranicznej miłości Lily, ale moja matka, siostry i ja jesteśmy wśród nich. Tak, dobrze przeczytałeś! Nosimy te tatuaże jako świadectwo naszego wspólnego uczucia do tego elementu historii. Nie trzeba dodawać, że dzięki temu stał się jeszcze bardziej wyjątkowy, gdy znalazł się w narracji.

Dla Teksańczyka nie było nic bardziej znaczącego niż fakt, że zakończenie filmu ściśle odzwierciedlało oryginał.

Jako zaangażowany twórca filmowy z wieloletnim doświadczeniem mogę śmiało powiedzieć, że adaptacja, nad którą pracujemy, jest wyjątkowo wierna oryginalnemu materiałowi źródłowemu. Była jedna szczególna scena z książki, którą gorąco opowiadałem się za włączeniem jej do filmu, ponieważ ma ona ogromną wagę emocjonalną i odgrywa kluczową rolę w narracji. Co więcej, jest w tej książce konkretny wers, który szczególnie zależy mi na tym, aby znalazł się w ostatecznej wersji, ponieważ oddaje on istotę tej historii i głęboko rezonuje z moimi osobistymi doświadczeniami jako artysty.

P.S. To zrobiło cięcie. 

Oczywiście nic by się nie udało bez odpowiednich aktorów u boku Lively. Hoover uznała, że ​​Sklenar to idealny wybór dla Atlasa („Przynosi tę dobroć i opiekuńczość”) i wychwalała Baldoniego, który wiele lat temu kupił prawa do książki, ale nie widział automatycznie siebie w roli Ryle’a Kincaida.

Według Hoovera rozważał jedynie możliwość reżyserowania i aktorstwa, ale dopiero na etapie castingu stało się jasne, że 40-latek musi przyjąć podwójną rolę.

To się na nas kończy Autorka Colleen Hoover drażni się ze zmianami z książki na film

Zdaniem Hoovera wszystko się ułożyło tak, że zapragnął wyzwania i tej roli i spisał się w niej znakomicie. Ta dwójka miała fantastyczną chemię na ekranie, co sprawiło, że był to wspaniały występ.

Podsumowując, autor uznał to za niezwykle wciągające, ponieważ ich powieść „Verity” z 2018 roku wkrótce doczeka się adaptacji filmowej.

Po projekcji filmu i mojej analizie scenariusza Hoover stwierdził, że obsada była wyjątkowo trafna, a produkcja wypadła dokładnie tak, jak oczekiwał.

Film To się z nami kończy wchodzi do kin 9 sierpnia. A oto wszystko, co wiemy dotychczas o filmie:

To się na nas kończy Autorka Colleen Hoover drażni się ze zmianami z książki na film

Przygotuj się, bo zaraz zagłębię się w rozdzierającą serce historię miłosną, która szturmem podbiła świat! Pochodzący z cieszącej się dużym uznaniem powieści Colleen Hoover z 2016 r., która w 2022 r. przyciągnęła miliony użytkowników TikTok, „It Ends With Us” ma tchnąć życie w fascynujący dramat romantyczny skupiający się na utalentowanej kwiaciarni.

Mimo że pochodzi ze złożonego środowiska, Lily Bloom konsekwentnie dąży do życia, jakiego pragnie. W Bostonie spotyka neurochirurga Ryle’a Kincaida, którego podejrzewa, że ​​może być jej bratnią duszą. Jednak zaczynają pojawiać się wątpliwości co do ich związku, a sytuacja staje się jeszcze bardziej skomplikowana, gdy ponownie pojawia się jej była ukochana ze szkoły średniej, Atlas Corrigan. To odnowione połączenie stanowi zagrożenie dla więzi Lily z Rylem.

Którzy aktorzy grają Lily, Ryle i Atlasa? 

To się na nas kończy Autorka Colleen Hoover drażni się ze zmianami z książki na film

„Kwiat, który wciąż kwitnie”.

Oficjalne konto filmu na Instagramie wspominało, że Blake Lively gra kwiaciarnię w sercu miłosnego trójkąta. Aby ożywić tę uwielbianą rolę, Blake zmieniła swoje kultowe blond włosy na rude. Fani mogli po raz pierwszy zobaczyć nowy, żywy odcień Blake, kiedy widziano ją na planie filmu rozgrywającego się w okolicach Nowego Jorku.

To się na nas kończy Autorka Colleen Hoover drażni się ze zmianami z książki na film

Oprócz odgrywania zawiłej romantycznej roli Lily w roli doktora Justina Baldoniego, będzie także reżyserował film, a tę rolę przyjmie oprócz występu w „Jane the Virgin”.

Jeśli chodzi o pozostałych członków zespołu produkcyjnego, Justin i Blake wraz z Colleen będą sprawować kontrolę kreatywną jako producenci wykonawczy. Ponadto w skład zespołu wchodzą także Alex Saks (znany z The Florida Project) i Christy Hall (z serialu „I Am Not OK With This”). Z oświadczenia Wayfarer Studios i Sony Pictures wynika, że ​​za scenariusz odpowiada Christy.

To się na nas kończy Autorka Colleen Hoover drażni się ze zmianami z książki na film

Nie tylko Blake, ale także Justin zdecydował się zmienić fryzurę dla swojej postaci. Przygotowując się do zdjęć, Justin zdecydował się obciąć długie loki, aby Ryle wyglądał schludnie. 15 kwietnia udostępnił na Instagramie film, w którym pokazał proces i ogłosił, że przekazuje swoje włosy fundacji Locks of Love.

Jako wieloletni fan Justina Biebera muszę przyznać, że obserwowanie jego ostatniej przemiany było dość intrygujące. Wygląda na to, że ostatnio dokonał poważnych zmian w swoim życiu i fascynujące jest obserwowanie, jak wychodzi ze swojej strefy komfortu i obejmuje nowe doświadczenia.

To się na nas kończy Autorka Colleen Hoover drażni się ze zmianami z książki na film

Brandon Sklenar, główny aktor filmu „1923”, będącego spin-offem „Yellowstone”, zostaje obsadzony w roli Atlasa. Atlas to stary przyjaciel Lily z dzieciństwa i były kochanek, który staje się miłosnym rywalem Ryle’a.

20 kwietnia na Twitterze Justin ogłosił to oficjalnie, ogłaszając rolę Brandona za pomocą tweeta: „Panie i panowie, pozwólcie, że przedstawię… wasz #Atlas”. (W tym przypadku parafraza zachowuje oryginalny ton i strukturę, jednocześnie czyniąc zdanie bardziej konwersacyjnym.)

Po ogłoszeniu Brandon wyraził swoje emocje na Instagramie, zamieszczając wzruszającą wiadomość dotyczącą swojego udziału w filmie.

21 kwietnia napisał: „Kiedy po raz pierwszy usłyszałem o tym projekcie, nie wiedziałem o tej wpływowej książce ani o jej głębokim wpływie na kobiety na całym świecie, inspirującym je do zmiany swojego życia. Ta kwestia ma dla mnie ogromne znaczenie, ponieważ” Spotkałam niezliczone kobiety, które padły ofiarą przemocy. Naszym celem w tym filmie jest dalsze propagowanie potężnego przesłania tej książki – zachęcanie kobiet do wzmacniania siebie, a mężczyzn do doskonalenia. Czuję się zaszczycona, że ​​mogę się w to zaangażować”.

To się na nas kończy Autorka Colleen Hoover drażni się ze zmianami z książki na film

1 maja ujawniono, że Jenny Slate zgłosiła się do filmu w roli Allysy, siostry Ryle’a i najbliższej przyjaciółki Lily. Justin wyraził swoje podekscytowanie na Instagramie w związku z obsadą byłej gwiazdy Saturday Night Live, pisząc „Uszczypnij mnie”, a następnie żartobliwie „Hej, siostro!”

W mediach społecznościowych Colleen otwarcie wyraziła swoje zdziwienie, stwierdzając, że nie jest w stanie zrozumieć dzielenia ekranu z kimś tak wyjątkowo utalentowanym jak Jenny w nadchodzącym filmie.

To się na nas kończy Autorka Colleen Hoover drażni się ze zmianami z książki na film

Według IMDb aktorką wybraną do roli młodszej wersji Blake’a jest Isabela Ferrer.

W kwietniu 2023 roku Justin potwierdził, że udało im się znaleźć swoją główną aktorkę po szeroko zakrojonych poszukiwaniach, które obejmowały otwarte przesłuchanie w mediach społecznościowych. Wyraził wdzięczność wszystkim uczestnikom i podkreślił inspirację płynącą ze wszystkich otrzymanych wiadomości. Na Instagramie oświadczył: „Znaleźliśmy naszą młodą Lily, wypatrujcie oficjalnego ogłoszenia, które wkrótce się pojawi”.

2024-07-31 17:18