Tim Burton ujawnia, że ​​rozważał przejście na emeryturę po wyreżyserowaniu filmu z Michaelem Keatonem

Tim Burton ujawnia, że ​​rozważał przejście na emeryturę po wyreżyserowaniu filmu z Michaelem Keatonem

Jako oddany wielbiciel czarującego świata Tima Burtona muszę wyznać, że lektura jego emocjonalnej podróży przez twórczość filmową wprawiła mnie w osłupienie. Człowiek, który przyniósł nam kapryśny mrok „Koszmaru przed Bożym Narodzeniem” i dziwaczny urok „Soku z żuka”, odbył przejażdżkę kolejką górską po Tinseltown, podobnie jak Lydia Deetz poruszająca się po swoim osobliwym świecie.


Tim Burton ujawnił, że był film, który sprawił, że zapragnął odejść z reżyserii.

W rozmowie z Variety 65-latek przyznał, że rozważał rezygnację z pracy po nakręceniu w 2019 roku filmu Dumbo. 

Przyznał: „Szczerze mówiąc, po wydaniu Dumbo naprawdę nie byłem co do tego pewien”. W rolach głównych wystąpili Michael Keaton, Danny DeVito i Colin Farrell.

Wydawało się prawdopodobne, że to dla mnie koniec drogi, być może przeszedłbym na emeryturę lub wybrał inną ścieżkę. Jednak powrót jako animator nie wchodził w grę, ten etap jest już za mną.

Mieszkaniec Burbank w Kalifornii wyjaśnił, że w życiu zawodowym pandemia spowodowała okres „przepływu”. 

Jednak w 2022 r. sytuacja zmieniła się na lepsze w dni robocze, a twórcze odrodzenie, jakiego doświadczył Beetlejuice w 2024 r., było dokładnie tym, czego potrzebował.

Tim Burton ujawnia, że ​​rozważał przejście na emeryturę po wyreżyserowaniu filmu z Michaelem Keatonem

Wyjaśnił: „To naprawdę dodało mi energii. Często, kiedy trafiasz do Hollywood, starasz się być odpowiedzialny za to, co robisz z budżetem i wszystkim innym, ale czasami możesz się trochę zatracić. 

Stwierdził: „Dzięki temu stało się dla mnie jaśniejsze, że podążanie za moimi pragnieniami jest kluczowe, ponieważ każdy może na tym zyskać”.

Z biegiem czasu Burton zagrał w znaczących filmach o mrocznej tematyce, takich jak Koszmar przed Bożym Narodzeniem (1993), Gnijąca panna młoda (2005), Frankenweenie (2012) i Osobliwy dom panny Peregrine (2016).

Jest dobrze znany z wyreżyserowania filmu „Sok z żuka” z 1988 roku. Premiera sequela, zatytułowanego „Sok z żuka”, planowana jest ponad trzydzieści lat po premierze pierwszego filmu.

Odnosząc się do wskrzeszonego projektu, przyznał, że nie miał zamiaru produkować nowej edycji cenionej komedii-horroru.

Początkowo nie myślałem o zrobieniu kontynuacji – wtedy takie dyskusje nie były na porządku dziennym. Jednakże, patrząc wstecz na to, było to przyjemne doświadczenie, ponieważ Lydia była postacią, z którą miałem głęboką więź. Intrygujące było zbadanie, co może spotkać ludzi po 35 latach.

Wspomniał: „Dokąd prowadzi ich ścieżka? Czy możesz opisać ich podróż? I co wydarzyło się z rodziną Deetz? Ta koncepcja wydała mi się zaskakująco prosta, a jednocześnie głęboko poruszająca. To uczucie posłużyło za podstawę rozwoju historii” – podsumował.

Reżyser wyjaśnił, że ponowne spotkanie z członkami obsady i ekipą po tych wszystkich latach wywołało w nim „emocje”.

W osobliwy, ale piękny sposób współpracował z osobami, które głęboko podziwia – Michaelem Keatonem, Catherine O’Hara i Winoną Ryder. Doświadczenie było intensywne, wywołujące emocje, a jednocześnie świeże dzięki dołączeniu nowych członków obsady.

Jako oddany wielbiciel wyznałem: „Szczerze mówiąc, unikałem ponownego przeglądania pierwszej części. Szczerze mówiąc, nie byłem pewien, co sprawiło, że stała się hitem. Dlatego zdecydowałem się traktować ją jako zagadkę lepiej pozostać nieodkrytym. W prawdziwie nostalgiczny sposób rzuciłem się do przodu, chcąc szybko wykonać zadanie – tak jak to zwykliśmy robić”.

Tim Burton ujawnia, że ​​rozważał przejście na emeryturę po wyreżyserowaniu filmu z Michaelem Keatonem
Tim Burton ujawnia, że ​​rozważał przejście na emeryturę po wyreżyserowaniu filmu z Michaelem Keatonem
Tim Burton ujawnia, że ​​rozważał przejście na emeryturę po wyreżyserowaniu filmu z Michaelem Keatonem
Tim Burton ujawnia, że ​​rozważał przejście na emeryturę po wyreżyserowaniu filmu z Michaelem Keatonem
Tim Burton ujawnia, że ​​rozważał przejście na emeryturę po wyreżyserowaniu filmu z Michaelem Keatonem

Odnosząc się do swoich nadchodzących projektów, wszechstronny Burton wspomniał, że uważnie śledzi wyniki kasowe Soku z żuka i dopiero wtedy rozważy przedstawienie nowych propozycji.

Premiera filmu zaplanowana jest na 6 września. 

Ponadto dał jasno do zrozumienia, że ​​opinia publiczna nie powinna przewidywać, że po współpracy z Warner Bros. przy Batmanie i Powrocie Batmana stworzy kolejne filmy o superbohaterach.

Obecnie moja odpowiedź brzmi: nie. Jednak zawsze podchodzę do sytuacji z wielu perspektyw, więc nie mogę całkowicie wykluczyć niczego w przyszłości. Jednak obecnie nie jest to obszar, który wydaje mi się atrakcyjny.

2024-08-23 00:21