Taylor Swift powiedziała kiedyś, że chce partnera, który będzie czuł się komfortowo ze sławą

Jako zagorzała fanka nie mogę powstrzymać się od podziwu Taylor Swift i jej mądrości wykraczającej poza jej wiek, zwłaszcza jeśli chodzi o radzenie sobie ze złożonością sławy i związków. Jej doświadczenia, które rozpoczęły się w wieku zaledwie 16 lat wraz z debiutanckim albumem, ukształtowały ją na kobietę, która rozumie znaczenie zgodności nie tylko w miłości, ale także w radzeniu sobie z blaskiem reflektorów.


Taylor Swift aż za dobrze zna cenę sławy – i zna ją od ponad dekady.

W 2011 roku, mając zaledwie 21 lat, supergwiazda udzieliła wywiadu 60 Minutes po wydaniu jej trzeciego albumu zatytułowanego „Speak Now”. W tym tygodniu, 17 września, popularny podcast 60 Minutes „60 Minutes: A Second Look” udostępnił w najnowszym odcinku niesłyszane nagranie audio z tego wywiadu.

Podczas wywiadu prowadzonego przez Leslie Stahl, Swift, która ma obecnie 34 lata, opowiedziała o swoich doświadczeniach z randkowaniem w centrum uwagi i podzieliła się swoimi preferencjami, jeśli chodzi o znalezienie partnera.

Swift powiedziała, że ​​chce być z kimś, kto czuje się komfortowo ze sławą.

Powiedziała: „Związek obejmuje dwie osoby i swobodę, jaką czują wokół siebie”. To naprawdę smutne, gdy istnieje wiele wspólnych zainteresowań i zgodności, a poziom komfortu w zakresie widoczności publicznej znacznie się różni.

Mając zaledwie 21 lat, Swift przeszedł już przez coś podobnego. Jej sława rozpoczęła się, gdy była jeszcze nastolatką, kiedy w 2006 roku w wieku 16 lat wydała swój album zatytułowany „Billboard”. Album ten utrzymywał się na szczycie listy przebojów najlepszych albumów country magazynu Billboard przez 24 tygodnie . Dwa lata później dzięki swojemu drugiemu albumowi Fearless przekształciła się z gwiazdy country w światową sensację. Wśród wielu hitów znalazły się „Love Story” i „You Belong With Me”.

Podczas wywiadu 60 minut Swift poznała już randki w centrum uwagi. Warto zauważyć, że w tamtym okresie była kojarzona ze znanymi osobami, takimi jak Jake Gyllenhaal i nieżyjący już Cory Monteith.

Jednak Swift wyjaśniła, że ​​nie chodzi tylko o to, czy jej partner jest dobrze znany. Zamiast tego chodzi o to, czy potrafią skutecznie poruszać się po prawdziwym świecie, zachowując jednocześnie status gwiazdy.

Bez obaw wejdę do kawiarni, ramię w ramię z osobą, którą bardzo kocham, ponieważ moje uczucia są niezachwiane. Spojrzenia innych nie mają dla mnie żadnego znaczenia, ale dla innych wydają się ważne.” (Taylor Swift)

Mimo że w 2011 roku Swift zyskała uznanie na całym świecie, nie osiągnęła jeszcze poziomu astronomicznej sławy, jaką cieszy się obecnie. Nawet z jej obecnym chłopakiem, Travisem Kelcem z Kansas City Chiefs, nie mogliby dziś swobodnie napić się kawy bez zwracania na siebie uwagi, niezależnie od pragnienia prywatności. Jednak ten scenariusz podkreśla trwałą prawdę.

„Wydaje się, że niepotrzebnie tak bardzo przejmujemy się trzymaniem ludzi z daleka” – dodała.

34-letni Kelce wydaje się być zadowolony ze swojej rosnącej sławy, która wzrosła, odkąd rok temu zaczął spotykać się ze Swiftem. Oprócz osiągnięć na boisku Kelce i jego brat Jason przekształcili „New Heights” w podcast, którego wycena niedawno osiągnęła 100 milionów dolarów. 25 września Kelce zadebiutuje w telewizji w serialu grozy Ryana Murphy’ego „Grotesquerie” emitowanym na antenie FX. Nie boi się także występować w trasie „Eras Tour” Swift, a nawet dołączać do niej na żywo na scenie.

Quizzes

Jak dobrze znasz Travisa Kelce’a?

Play now

Nie tylko podzielają podobne podejście do radzenia sobie ze sławą, ale także wydają się skupieni na tym, co ich czeka.

Według źródła obie osoby postrzegają małżeństwo jako pragnienie najbliższej przyszłości i łączy ich wspólne pragnienie posiadania dzieci. Taylor Swift od dawna była zachwycona koncepcją małżeństwa i założenia rodziny, ale swojego idealnego partnera dopiero teraz poznała.

2024-09-19 01:55