Szał Bitcoinów: upadek zdrowego rozsądku czy nekrolog? 😏

W tej współczesnej epopei szaleństwa Jurien Timmer z Fidelity stwierdza, że ​​burzliwe rozwiązanie spekulacyjnych tokenów – czy to wirusowych bazgrołów, pustych SPAC, czy niesławnego Bitcoina – jest „prawdopodobnie dobrą rzeczą”. Osobliwy eufemizm określający samookaleczone oczyszczenie cywilizacji z manii wywołanej dopaminą.

Ostra deflacja tych urojeniowych aktywów, argumentuje, jest jedynie zbawiennym kaszlem w wielkim teatrze kapitału – sposobem na sprzeciw wobec „irracjonalnej żywiołowości” nieumytych mas. Prawdziwszych słów nigdy nie wypowiedziano tak zadowolonym tonem. 🚀

Oto! Oddech zniknął z absurdalnie nadmuchanych papug spekulacji: bazgrołów memów, bzdur napędzanych Bitcoinem, fantomów IPO i nierentownych marzeń „technologicznych”. Czy ten grzechot śmierci może być… sapaniem… uwerturą do zdrowego rozsądku? Głupi ja. 🧨

– Jurrien Timmer (@TimmerFidelity) 25 listopada 2025 r.

Kryzys wieku średniego w połowie cyklu?

Po raz kolejny mędrcy skrybowie kryptoapokalipsy upierają się, że to 20-30% zamieszanie to jedynie „normalna korekta”, rodzaj szamponu fiskalnego mającego na celu wypłukanie inwestorów zajmujących się pamięcią złotych rybek. Dźwignia do cholery, wzruszają ramionami, popijając latte wzbogacone wapniem. 💸

Richard Teng z Binance, nasz niezłomny bard blockchain, nazywa tę trasę „fazą zdrowej konsolidacji”. Termin tak kliniczny, że można go było zaczerpnąć z czasopisma medycznego z czasów sowieckich. 👓

Arthur Hayes z powagą proroka w trenczu dodaje, że „czystka nadmiernej dźwigni finansowej” urodzi bogów e-commerce w 2026 r. (Można się zastanawiać, czy miał na myśli Bitcoin, czy własne biuro maklerskie).

Analitycy JPMorgan, demonstrując prawdziwie awangardowe prognozy, przewidują, że Bitcoin może osiągnąć 170 000 dolarów do 2026 r. w oparciu o „porównanie ze złotem skorygowane o zmienność”. Bo porównywać księgę dolarów do błyszczących skał? Przełomowy. 🌍

Znikające iskry Bitcoina

W trakcie ekshumacji U.Today Timmer zauważył „załamanie pędu” Bitcoina, obecnie jedynie syrenę ryzyka, a nie bezpieczną przystań (powiedział to w 2024 r.). Przyznaje jednak, że sieć pozostaje „zdrowa”. Pośpiech, mówisz, kiedy ten dom się pali?

„Oto krzywa mocy Bitcoina!” Krzyki Timmera. „Chociaż spadł poniżej 100 tys. dolarów, pozostaje mniej więcej na dobrej drodze”. Mniej więcej. Cóż za pocieszający zapewnienie wiary! ⚡️

2025-11-26 08:44