Surowa sędzia Motsi Mabuse w serii zjadliwych postów wypowiada się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu

Surowa sędzia Motsi Mabuse w serii zjadliwych postów wypowiada się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu

Jako kobieta, która stanęła w obliczu wielu wyzwań i dyskryminacji w świecie sportu, mogę głęboko wczuć się w Imane Khelife, algierską bokserkę, która odważnie rywalizuje pomimo ostrej reakcji na wyniki jej testu płci. Jej historia mocno do mnie przemawia, przypominając mi o niezliczonych sytuacjach, w których musiałam się wykazać, nie tylko dlatego, że jestem kobietą, ale dlatego, że odważyłam się marzyć o wielkich rzeczach i gonić za swoimi pasjami.

Motsi Mabuse wypowiedziała się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu, udostępniając w piątek serię zjadliwych postów, w których broniła bokserki Imane Khelif.

Imane przyciągnęła międzynarodową uwagę i stała się gorącym tematem w dyskusjach po wcześniejszym wycofaniu się jej rywalki Angeli Carini z zawodów na tegorocznych igrzyskach, zaledwie po 46 sekundach.

Jako doradca ds. stylu życia zastanawiam się nad doświadczeniami 25-letniego sportowca, który został zdyskwalifikowany z zeszłorocznych mistrzostw świata w New Delhi za niespełnianie kryteriów kwalifikowalności płci. Po swoim ostatnim meczu spotkała się z falą krytyki. Należy pamiętać, że każdy zasługuje na empatię i wsparcie w trudnych chwilach, szczególnie w obliczu złożonej sytuacji osobistej.

Na Instagramie Motsi głośno wspierała sportsmenkę, krytykując dyskusje na temat jej kwalifikacji płciowych jako podłe, a także potępiając osoby rasistowskie, mizoginiczne i ograniczone.

W szeregu postów na swoich Instagram Stories Motsi wyraziła swoją opinię na temat sporu. Jedna z wiadomości brzmiała z pasją: „Rasizm i transfobia nadal istnieją, ale nadal rzucamy im wyzwanie!”

Surowa sędzia Motsi Mabuse w serii zjadliwych postów wypowiada się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu

Surowa sędzia Motsi Mabuse w serii zjadliwych postów wypowiada się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu

W innym poście wspomniano, że Khelif i Lin to sportowcy, którzy dwukrotnie uczestniczyli w igrzyskach olimpijskich, bez żadnych kontrowersji podczas ich pobytu na Igrzyskach w Tokio. Przez ponad dziesięć lat Lin wyróżniał się jako elitarny bokser amator, podczas gdy Khelif rywalizował od sześciu lat.

„Grupa zadaniowa MKOl pozwoliła im na udział w igrzyskach olimpijskich odbywających się w Paryżu. Ta sama grupa zadaniowa zarządzała dwoma ostatnimi olimpijskimi turniejami boksu. W czwartek Międzynarodowy Komitet Olimpijski podtrzymał ich kwalifikację. W tym roku po raz pierwszy w boksie olimpijskim osiągnięto równowagę płci, w Paryżu wzięło udział 124 zawodników i 124 zawodników”.

W dodatkowym poście zawodowa tancerka Motsi poskarżyła się: „Ta dyskusja jest absolutnie obrzydliwa. Od jakiegoś czasu boksuje na zawodach. Przegrywała także mecze. Urodziła się jako dziewczynka. 

W środę Algierski Komitet Olimpijski publicznie skrytykował rozpowszechnianie bezpodstawnych plotek i budzących wątpliwości ataków na naszego szanowanego sportowca, Imane Khelifa, przez niektóre międzynarodowe źródła informacji. Określili te działania jako kłamstwo i nieetyczne zachowanie.

W kolejnych postach w obronie Imane Motsi dokonał porównań, a jedno z nich zauważyło, że „zakazywanie kobietom z naturalnie wysokim poziomem testosteronu jest jak zakazywanie koszykarzom ze względu na zbyt wysoki wzrost!”.

Jako osoba, która przez wiele lat śledziła kobiecy sport i widziała zmagania i triumfy zawodniczek takich jak Serena Williams i Caster Semenya, przygnębia mnie, gdy słyszę, że ich osiągnięcia są skażone bezpodstawnymi oskarżeniami. W historii sportu bardzo często zdarza się, że utalentowane jednostki, zwłaszcza kobiety kolorowe, spotykają się z podejrzeniami i uprzedzeniami, gdy przekraczają normy. Nie jest to tylko kwestia sprawności sportowej; chodzi o niesprawiedliwe traktowanie tych sportowców tylko dlatego, że nie pasują do wąskich oczekiwań społecznych dotyczących tego, jak „kobieta” powinna wyglądać lub zachowywać się na określonym poziomie.

Niedawno południowoafrykańsko-niemiecka tancerka opublikowała zdjęcie przedstawiające Imane i jej byłą konkurentkę Amy Broadhurst wraz z klipem wideo z ich poprzedniego meczu, w którym Amy zwyciężyła nad Imane dwa lata temu, co ponownie znalazło się w centrum uwagi.

W podpisie obok zdjęcia stwierdziła: „Wierzę, że nie „oszukała” celowo. Jej występ jest prawdopodobnie wynikiem jej naturalnych zdolności, których nie jest w stanie zmienić. Fakt, że wcześniej została pokonana przez dziewięć innych kobiet, mówi o tym wiele!”

W każdym nowym poście znajduje się klip przedstawiający dziewczynę, w jej głosie słychać irytację. W odpowiedzi na takie bigoteryjne, ograniczone, seksistowskie i bezmyślne osoby czuję się zmuszony powiedzieć: „Ilekroć spotykam takich ludzi, czuję potrzebę, aby zabrać głos”. [sic!]

Surowa sędzia Motsi Mabuse w serii zjadliwych postów wypowiada się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu
Surowa sędzia Motsi Mabuse w serii zjadliwych postów wypowiada się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu
Surowa sędzia Motsi Mabuse w serii zjadliwych postów wypowiada się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu
Surowa sędzia Motsi Mabuse w serii zjadliwych postów wypowiada się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu
Surowa sędzia Motsi Mabuse w serii zjadliwych postów wypowiada się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu

W odpowiedzi na większą krytykę dotyczącą jej oskarżeń o rasizm w debacie, odpowiedziała: „W takim razie, jeśli naprawdę nie lubisz, gdy nazywa się cię rasistą, unikaj zachowywania się w ten sposób”.

Ponadto zarzuciła, że ​​pokonana konkurentka Imane manipulowała emocjami i stwarzała szkodliwe środowisko przez cały czas olimpijskiej odysei Imane.

Po tym, jak ojciec algierskiej bokserki Imane Khelife stwierdza, że ​​krytyka skierowana pod adresem jego córki, która wywołała kontrowersje, biorąc udział w igrzyskach olimpijskich w Paryżu po pozytywnym wyniku testu testosteronu, jest „niesprawiedliwa”, i zachęca ją do dalszych wysiłków i przywiezienia złota dla swojego kraju .

Potępienie jej udziału spotkało się z szerokim zainteresowaniem, od bokserek po działaczki na rzecz praw kobiet.

Obecnie Amar Khelife stanowczo sprzeciwia się krytyce, twierdząc, że trwające zamieszanie jest zaaranżowane jako „strategia” mająca na celu uniemożliwienie jego córce zdobycia medalu olimpijskiego.

Surowa sędzia Motsi Mabuse w serii zjadliwych postów wypowiada się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu
Surowa sędzia Motsi Mabuse w serii zjadliwych postów wypowiada się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu
Surowa sędzia Motsi Mabuse w serii zjadliwych postów wypowiada się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu
Surowa sędzia Motsi Mabuse w serii zjadliwych postów wypowiada się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu

W piątek przemawiając powiedział: „Ataki na nią są niemoralne, to niesprawiedliwe.

Jako oddany entuzjasta, odkąd skończyłem sześć lat, zawsze darzyłem sport szczególną sympatią, a moją pasją była szczególnie piłka nożna.

Krytyka i szepty mają na celu osłabić Imane, która ma nadzieję, że nie zostanie mistrzynią świata.

Jako były sportowiec znam presję i oczekiwania związane z reprezentowaniem własnego kraju na międzynarodowych zawodach. Byłam na jej miejscu, czując ciężar oczekiwań i palące pragnienie udowodnienia własnej wartości i przyniesienia honoru mojej ojczyźnie. Dlatego z całego serca namawiam ją, aby wyszła na ring i pokazała swoje umiejętności, aby uciszyć krytyków i napawać nas wszystkich dumą.

„Jest naszym wzorem do naśladowania i chcemy być tacy jak ona i honorować Algierię i Tiaret”.

Surowa sędzia Motsi Mabuse w serii zjadliwych postów wypowiada się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu
Surowa sędzia Motsi Mabuse w serii zjadliwych postów wypowiada się na temat sporu dotyczącego płci w boksie olimpijskim w Paryżu

Następnie pokazał oficjalny dokument z dnia 2 maja 1999 r., z którego wynika, że ​​Khelife Imane urodziła się jako kobieta. 

Przywódczyni praw człowieka skrytykowała galę bokserską podczas Igrzysk Olimpijskich w Paryżu w 2024 r., nazywając ją „absurdalnym i niebezpiecznym widowiskiem”, ponieważ w piątek do rywalizacji miała stanąć druga bokserka, którą wcześniej przepytywano o płeć.

Jako wieloletni entuzjasta sztuk walki, który od lat śledzi ten sport, muszę powiedzieć, że oglądanie dzisiejszego popołudnia zwycięstwa Tajwanki Lin Yu-ting nad Sitorą Turdibekovą z Uzbekistanu w kategorii 57 kg było naprawdę niezapomnianym przeżyciem. Oglądając niezliczone mecze, a nawet sam rywalizując ze sobą w młodości, potrafię docenić umiejętności, determinację i waleczność potrzebne do zwycięstwa na arenie międzynarodowej.

Z różnych stron napłynęła krytyka tych incydentów. Organizacja charytatywna Sex Matters, znana autorka JK Rowling (słynna z Harry’ego Pottera) i była mistrzyni boksu Nicola Adams, która zdobyła dwa złote medale olimpijskie, wyrazili swoją dezaprobatę.

2024-08-03 16:04