Strictly jest przeklęty przez własną głupotę. Straciłem wątek… i wiem, kto jest winny

Strictly jest przeklęty przez własną głupotę. Straciłem wątek... i wiem, kto jest winny

Jako wieloletni fan Strictly Come Dancing oglądałem każdy odcinek od samego początku. Miło wspominam gromadzenie się przed telewizorem z rodziną i przyjaciółmi, nie mogąc się doczekać, aby zobaczyć magię rozwijającą się na naszych ekranach. Jednak z biegiem lat wydaje się, że blask, który niegdyś czynił ten program klejnotem sobotnich wieczorów rodzinnych, stopniowo przygasł.


Po Halloweenowym odcinku Strictly w sobotni wieczór, który wydawał się mieć bardziej sugestywne ruchy i odsłonięte obszary niż namiętny Paso Doble, nie mogę powstrzymać się od zastanowienia się, czy nasz ukochany program rodzinny zboczył z pierwotnej ścieżki. Wygląda na to, że Strictly mogło paść ofiarą własnych błędów.

Dlaczego sędziowie Craig Revel Horwood i Anton Du Beke zdecydowali się założyć drobne, pastelowoniebieskie, dziecięce sukienki? Kiedy przymierzały kostium do niesamowitego wydarzenia wcielając się w siostry bliźniaczki z Lśnienia, widok panów po pięćdziesiątce przebranych za zalotne uczennice był dość niepokojący.

Zamiast zagłębiać się w ryzykowne treści, mogli uznać to za próbę powstrzymania znaczącej utraty ponad miliona widzów, którzy opuścili Strictly w tym sezonie, świętując w ten sposób triumfalną 20. rocznicę ich powstania. Jednak takie treści wydawały się bardziej odpowiednie dla witryny fetyszowej niż konkursu tańca towarzyskiego.

Strictly jest przeklęty przez własną głupotę. Straciłem wątek... i wiem, kto jest winny

Jednak na tym wydarzenia się nie zakończyły. Po incydencie z „gropegate”, podczas którego Katya Jones zdawała się odpychać rękę swojego partnera, śpiewaczki operowej Wynne Jones z Go Compare, ich sobotni taniec nadal wymagał licznych podskoków, z twarzą schowaną w bieliźnie.

Naliczyłem do ośmiu i tyle razy Vito Coppola podnosił poziomo Sarę Hadland w argentyńskim tangu i mógłbym dalej opowiadać o ujęciach z małej perspektywy, skupionych w tym miejscu.

Było to prawie tak samo niepokojące, jak oglądanie występu Nikity Kuzmina ze „celebrytą” Samem Quekiem, gdy ten zdzierał z siebie ubranie, odsłaniając małą czarną baskinkę, podwiązki i pończochy, bardziej odpowiednie na obskurny wieczór drag queen w Blackpool na końcu molo niż na parkiet Strictly .

Czy ktoś, proszę, mógłby zapanować nad sędzią Shirley Ballas, która założyła ekstrawagancką czerwoną perukę przypominającą Winifred Sanderson z Hocus Pocus. Wydawała się tak zachwycona własną wielkością, że przez cały serial mówiła przesadnym głosem swojej bohaterki. To była boleśnie zła telewizja. W którym momencie jurorzy uznali, że są to główne atrakcje programu?

Strictly jest przeklęty przez własną głupotę. Straciłem wątek... i wiem, kto jest winny

Pozwólcie, że zmienię trochę temat: to dość zaskakujące, że wiele z nas nie zna tegorocznych celebrytek, ponieważ dobrze znaliśmy takie gwiazdy jak Jerry Hall, Esther Rantzen, Alesha Dixon, Emma Bunton, Penny Lancaster, Natasha Kaplinsky, Felicity Kendal, Lulu i Ann Widdecombe, żeby wymienić tylko kilka. Wydaje się, że era ich sławy już minęła.

Wydaje się, że wielu wierzy, że sukces nadchodzącego serialu na rok 2024 wynika w dużej mierze z długotrwałego dramatu Amandy Abbington z jej byłym partnerem tanecznym Giovannim Pernice i BBC, a sytuacja ta podobno zniechęca wszelkie znaczące celebrytki do udziału w programie.

W rezultacie, mimo że zainwestowano 250 000 funtów w zbadanie zarzutów Amandy dotyczących poważnego złego traktowania – przy czym najbardziej krytyczne zarzuty wobec Gio zostały odrzucone – kierownictwo BBC zdecydowało się teraz na podjęcie dodatkowych rozmów. Jednocześnie Gio prowadzi w rankingach włoskiej adaptacji programu po opuszczeniu Wielkiej Brytanii w związku z oskarżeniami, jakie mu postawiono.

Strictly jest przeklęty przez własną głupotę. Straciłem wątek... i wiem, kto jest winny

Dla BBC nie było dobrze, że jeden z najlepszych i lubianych tancerzy zdecydował się odejść w następstwie zarzutów, które w dużej mierze zostały zdyskredytowane.

Jednak ten przypadek to tylko jedna z wielu kontrowersji, z jakimi boryka się Strictly w ostatnim czasie. Widzowie wyrazili obawy, że sędziowie pozornie manipulują punktacją celebrytów, których chcą zatrzymać w programie, co może działać na niekorzyść bardziej utalentowanych tancerzy. Co więcej, intrygujące jest to, jak wszyscy sędziowie konsekwentnie faworyzują tę samą gwiazdę, gdy muszą uratować ją przed potańcówką.

Strictly jest przeklęty przez własną głupotę. Straciłem wątek... i wiem, kto jest winny

Jako oddany widz od premiery jestem w soboty członkiem mojego osobistego fanklubu Strictly. Wydaje się jednak, że czar kojarzony niegdyś z serialem osłabł. Wydaje się, że program, który był niegdyś perełką sobotniej rozrywki dla całej rodziny, stracił swój blask.

Zamiast słuchać na żywo, teraz zbieramy się najpierw u mnie na drinka, a następnie zaczynamy nagrywanie programu o 18:30. Zaczynamy go oglądać dopiero godzinę później, ponieważ każdy odcinek wydaje się być zbyt wydłużony, mając wrażenie, że siedzimy na pluszowej sofie Chesterfield, która trwa 150 pozornie niekończących się minut.

Zamiast cierpliwie przesiedzieć każdy długi fragment, szybko pomijamy monotonne fragmenty, które obecnie wydają się nie mieć końca. Programy przepełnione są nieśmiesznymi skeczami celebrytów i sędziów, którzy z trudem grają, jedynie wydłużając czas trwania. Jednak skupiamy się wyłącznie na tańcu, wynikach i początkowym ścisłym zaangażowaniu w edukację początkujących tancerzy. Dzięki temu udaje nam się przebrnąć przez cały program w około 30 minut.

W tym sezonie wystąpi imponująca lista gwiazd, z których wiele ma wcześniejsze doświadczenie taneczne. Biorąc to pod uwagę, wydaje się, że rywalizacja jest mniej zrównoważona. Na przykład Tasha Ghouri z Love Island, która jest profesjonalnie wyszkoloną tancerką. Ponadto JB Gill, były członek zespołu JLS znany z tańca w teledyskach, oraz Jamie Borthwick z EastEnders, który studiował sztuki performatywne w Sylvia Young Theatre School i wygrał specjalny taniec bożonarodzeniowy 2023 z profesjonalną partnerką Nancy Xu.

Jako oddany zwolennik muszę przyznać, że amatorzy znajdują się w niekorzystnej sytuacji, ale Strictly w dalszym ciągu podtrzymuje wizerunek wiernego swoim pierwotnym ideałom.

Program osiągnął tak niski poziom, że ani fryzura Claudii Winkleman, ani dopasowane stroje z lycry Tess Daley nie są w stanie go poprawić. Ani sędziowie, zwłaszcza Shirley i Motsi Mabuse, którzy zdają się zwracać na siebie uwagę, hojnie rozdając wysokie noty przeciętnym tancerzom, niczym tanie konfetti na niskobudżetowym weselu.

Wygląda na to, że może to być komik Chris McCausland, ten z szansami 1/3, który potencjalnie może wygrać kulę błyskotliwą w „Strictly Come Dancing”.

Przystąpił do konkursu jako prawdziwy amator, mówiąc: „Obawiałem się, że będzie to katastrofa, wypadek samochodowy”, ale „cały sens bycia tutaj polega na tym, żeby zaskakiwać ludzi, wystawiać ich na kontakt z kimś, o kim mogliby pomyśleć, że być niezdolny do robienia tych rzeczy.

Chociaż sędziowie konsekwentnie umieszczają Chrisa na samym dole rankingów, to publiczność nadal na niego głosuje. Może to wynikać z faktu, że Chris, choć nie jest wyjątkowym tancerzem, odzwierciedla podstawową koncepcję przedstawienia zgodnie z pierwotnymi zamierzeniami.

Jak na ironię, że niewidomy jest jedynym, który widzi, o czym naprawdę powinno być „Strictly”.

2024-10-29 16:08