Spadek cen Bitcoina: czy kiedykolwiek się zatrzyma? 🤔💸

Mamy więc pierwszy dzień tygodnia i co mamy? Uroczy mały spadek na rynku. CoinStats twierdzi, że jest to tendencja niedźwiedzia, której oczywiście nikt się nie spodziewał. No, może z wyjątkiem… wszystkich?

BTC/USD

I tak po prostu Bitcoin (BTC) zdecydował się na mały spacer po drabinie cenowej, spadając o 2,8% w ciągu ostatnich 24 godzin. Nie ma się czym martwić, prawda? 😒

Wydaje się, że na wykresie godzinowym Bitcoin znalazł pewne „wsparcie” na poziomie 106 746 dolarów. Tak, wsparcie. Cokolwiek to oznacza w dzisiejszych czasach. Kto wie, może tak się stanie, a może nie – to wszystko jest ryzykowne, prawda? Jeśli tak się utrzyma, wkrótce możemy zaobserwować odbicie w przedziale 109 000 dolarów. Chyba trzymam kciuki.

Ale czekaj, to coś więcej – w dłuższej perspektywie wygląda na to, że król kryptowalut jest bliżej linii wsparcia niż jakikolwiek chwalebny poziom oporu. Wiesz, ten, o którym wszyscy myślą, że ich uratuje. Jeśli spadnie dalej, przygotuj się na możliwy krach do 105 000 dolarów. To jak oglądanie w zwolnionym tempie wraku pociągu. 😂

Z perspektywy średnioterminowej (która, nie oszukujmy się, jest tak samo niezawodna jak plany „szybkiego wzbogacenia się” mojego wujka) cena BTC jest tak daleka od jakichkolwiek znaczących poziomów, że równie dobrze mogłaby znajdować się na innej planecie. I głośność spadła. Jeśli więc nie lubisz patrzeć, jak farba schnie, nie spodziewaj się żadnych większych ruchów przed końcem tygodnia.

W tej chwili Bitcoin spada na poziomie 107 876 dolarów. I tak, to może się zmienić, zanim to przeczytasz. Kto wie? To jest Bitcoin.

2025-11-03 17:42