Solana kontra Ethereum ponownie: powraca „mały argument blokujący”.

  • Zlekceważenie przez Ethereum L1 po raz kolejny rodzi pytania.
  • Obawy dotyczące bezpieczeństwa warstwy 2 stanowią wyzwanie dla zaangażowania Ethereum w zakresie decentralizacji.

Podczas obecnego spadku na rynku kryptowalut, Ethereum (ETH), główna alternatywna moneta, podąża za negatywnym trendem Bitcoina (BTC), jak wskazują dzienne i tygodniowe wykresy, na których dominuje kolor czerwony.

W ciągu jednego dnia nastąpił niewielki spadek wynoszący 3%, jednak w ciągu ostatniego tygodnia często zdarzały się większe spadki przekraczające 10%.

Pomimo nieprzewidywalnych wzlotów i upadków Ethereum pojawia się zaskakujące pytanie: czy projekt Ethereum jest nadal numerem jeden?

Obawy dotyczące architektury ETH?

Niedawno David Hoffman, współwłaściciel Bankless, podkreślił w artykule, w jaki sposób długoterminowe konsekwencje debat na temat rozmiaru bloku Bitcoin w dalszym ciągu kształtują współczesny świat kryptowalut.

Wiele osób wyraża odmienne poglądy na temat konstruowania kryptowalut lub tego, jaka powinna być ich ostateczna forma. Perspektywy te można sklasyfikować jako utrudniające, stwarzające poważne wyzwania, lub przychylne, proponujące mniejsze korekty.

Co ciekawe, zarysowując współczesny scenariusz dodał:

„Solana to duży bloker, a Ethereum to mały bloker”.

Spór pomiędzy Solaną (SOL) a Ethereum trwa, przy czym Solana koncentruje się na zapewnianiu szybkich, bezkosztowych transakcji w warstwie bazowej (L1), podczas gdy Ethereum przywiązuje większą wagę do decentralizacji i uwzględnia skalowalność poprzez rozwiązania warstwy 2.

Idąc dalej, badając zawiłości złożoności bloków, Hoffman dokonał porównania łańcuchów bloków z maszyną wirtualną i bez niej, stwierdzając:

Przed Ethereum wszystkie poprzednie platformy blockchain nie miały kluczowej funkcji. Zamiast zapewniać w pełni funkcjonalną maszynę wirtualną, próbowano uwzględnić możliwości za pomocą oddzielnych kodów operacyjnych.

Ponadto Vitalik Buterin w swoim artykule z 2019 roku podkreślił znaczenie znalezienia harmonijnej równowagi między skalowalnością a decentralizacją.

„Uprość pierwszą warstwę, ale nie polegaj tylko na niej, jeśli chodzi o skalowalność i zaawansowane funkcje w systemie blockchain.”

Buterin wydał to oświadczenie, ponieważ metoda ta pomija znaczenie łańcuchów bloków L1 mających wystarczającą skalowalność i funkcjonalność do dalszego rozwoju.

Co więcej?

Warto wspomnieć, że dzięki temu rozwojowi ETH stało się droższe dla użytkowników indywidualnych, a jednocześnie stało się bardziej atrakcyjne dla większych podmiotów, takich jak sieci, giełdy i fundusze.

Zauważając to samo, podkreślił @RyanSAdams,

„„Ethereum jest za drogie” to naprawdę złe podejście.”

Dodatkowo, porównując rozwiązania Ethereum L2 z łańcuchami Cosmos, Sam Hart zauważył:

Mówiąc prościej, decyzja o stworzeniu samorządnej aplikacji nie dotyczy technologii ani budowy połączonej sieci, ale raczej bycia częścią Kosmosu.

Ostatnio oskarżenia pod adresem niektórych wiodących projektów Ethereum warstwy 2 dotyczące obsługi funduszy użytkowników spowodowały niepewność co do zaangażowania Ethereum w decentralizację. Ta obawa pokrywa się z obawami wyrażonymi wcześniej przez Justina Bonsa.

ETH bez ogródek mówi o decentralizacji, ale czyny mówią głośniej niż słowa”.

Wszystko to nasuwa pytanie: czy architektura Ethereum wymaga modernizacji?

2024-04-18 19:04