Simone Holtznagel uśmiecha się szeroko, wracając do Sydney z relaksującego rodzinnego wypadu – po tym, jak jej były Jono Castano ujawnił swoją nową miłość

Simone Holtznagel uśmiecha się szeroko, wracając do Sydney z relaksującego rodzinnego wypadu – po tym, jak jej były Jono Castano ujawnił swoją nową miłość

Kiedy zagłębiam się w życie tych osób, wydaje mi się, że życie jest krętą ścieżką wypełnioną zarówno radością, jak i bólem serca. Simone, pełna życia i pewna siebie kobieta, kroczyła tą ścieżką z wdziękiem i determinacją. Doświadczyła ekstazy macierzyństwa, ale odkryła, że ​​radzi sobie ze złożonościami miłości i związków.


Po orzeźwiającej przerwie na wakacjach Simone Holtznagel wydawała się radosna, gdy wróciła do Sydney po odkryciu, że jej były chłopak, Jono Castano, przedstawił publicznie swojego nowego partnera.

31-letnia australijska modelka po powrocie do domu promieniała szerokim uśmiechem po kilku relaksujących dniach wygrzewania się w słońcu Zielonych Świąt z bliskimi.

Wyjechała wraz ze swoją siedmiomiesięczną córką Gią (którą ma z Jono) i mamą na tak potrzebne wakacje, wygrzewając się w słońcu.

Simone ubrała się na podróż swobodnie, ale stylowo, wybierając niebieską koszulę i czarne szorty, uzupełnione wyrazistą marynarką.

Emanowała wyrafinowaniem w swoim niewymuszonym, stylowym zestawie i czuła się komfortowo w czarnych tenisówkach.

Simone najpotrzebniejsze rzeczy nosiła w dużej, czarnej torebce, a jej prawdziwy urok podkreślała subtelna kolekcja kosmetyków do makijażu.

W szykownej, całkowicie białej kreacji jej mama wyglądała równie modnie i doskonale wcieliła się w rolę kochającej babci, z wdziękiem prowadząc wózek małej Gii przez strefę przylotów.

W czwartek nie mogłam się powstrzymać od udostępnienia na Instagramie kilku olśniewających zdjęć z mojej fantastycznej ucieczki w Zielone Świątki, oferując małą zapowiedź tej luksusowej podróży wszystkim moim uwielbionym fanom!

Simone Holtznagel uśmiecha się szeroko, wracając do Sydney z relaksującego rodzinnego wypadu – po tym, jak jej były Jono Castano ujawnił swoją nową miłość

Simone Holtznagel uśmiecha się szeroko, wracając do Sydney z relaksującego rodzinnego wypadu – po tym, jak jej były Jono Castano ujawnił swoją nową miłość
Simone Holtznagel uśmiecha się szeroko, wracając do Sydney z relaksującego rodzinnego wypadu – po tym, jak jej były Jono Castano ujawnił swoją nową miłość

Bez zwłoki finalistka australijskiego programu Next Top Model zachwyciła wszystkich w oszałamiającej czerwonej sukni, pozując w hotelu Intercontinental położonym na pięknej wyspie Hayman w północnym Queensland.

W stylowym pokazie pełna wdzięku grupa podkreśliła swoją oszałamiającą sylwetkę, a Simone podkreśliła swój wygląd paletą przydymionych cieni do powiek i odważnym pociągnięciem szkarłatnej szminki.

W podpisie do swojego wpisu oznajmiła, że ​​jest gotowa na relaks po kilku pełnych wrażeń miesiącach.

„Tryb wakacyjny” – napisała piękna blondynka.

Jej spokojne wakacje rozpoczęły się kilka dni po publicznym przedstawieniu jej byłego chłopaka Jono i jego nowego partnera, projektanta mody, Nilofara Khirzada, w niedzielę.

Nowo uznana para upubliczniła swój romans na Instagramie, kiedy Nilofar opublikowała zdjęcie przedstawiające ich zamykające się usta podczas wieczornego spotkania we wschodniej części Sydney.

Początkowo krążyły pogłoski, że Jono może mieć nowy romans, gdy okazał czułe zachowanie, lajkując i publikując zabawne komentarze na zdjęciach Nilofar na Instagramie.

Simone Holtznagel uśmiecha się szeroko, wracając do Sydney z relaksującego rodzinnego wypadu – po tym, jak jej były Jono Castano ujawnił swoją nową miłość
Simone Holtznagel uśmiecha się szeroko, wracając do Sydney z relaksującego rodzinnego wypadu – po tym, jak jej były Jono Castano ujawnił swoją nową miłość
Simone Holtznagel uśmiecha się szeroko, wracając do Sydney z relaksującego rodzinnego wypadu – po tym, jak jej były Jono Castano ujawnił swoją nową miłość
Simone Holtznagel uśmiecha się szeroko, wracając do Sydney z relaksującego rodzinnego wypadu – po tym, jak jej były Jono Castano ujawnił swoją nową miłość
Simone Holtznagel uśmiecha się szeroko, wracając do Sydney z relaksującego rodzinnego wypadu – po tym, jak jej były Jono Castano ujawnił swoją nową miłość

11 października Nilofar zaprezentowała we wpisie produkty swojej marki Khirzad, modelując bordową bluzkę za 290 dolarów i pomarańczową spódnicę za 389 dolarów. Pod zdjęciami Jono jako swój komentarz dodał symbol ognia.

We wrześniowym poście jako obserwator zauważyłem, że właściciel Acero Gym skomentował „Okkkkkkkkkkkkkkk” pod kolekcją zdjęć przedstawiających Nilofar w restauracji w Melbourne. W odpowiedzi wysłała trzy emoji serc.

Jako koneser stylu życia miałem przyjemność osobiście reprezentować cenioną linię mody męskiej Nilofar na ich stronie na Instagramie 5 października.

Dziewięć tygodni po narodzinach ich córki Gii w Niedzielę Wielkanocną Jono i Simone spokojnie i bez większego zamieszania rozstali się.

Potwierdził wiadomość o ich rozstaniu w lipcu i Simone od tego czasu stwierdziła, że ​​samotnie wychowuje Gię i tajemniczo zauważyła, że ​​„nie może zmienić” mężczyzny, którego kocha.

Simone Holtznagel uśmiecha się szeroko, wracając do Sydney z relaksującego rodzinnego wypadu – po tym, jak jej były Jono Castano ujawnił swoją nową miłość
Simone Holtznagel uśmiecha się szeroko, wracając do Sydney z relaksującego rodzinnego wypadu – po tym, jak jej były Jono Castano ujawnił swoją nową miłość

Powiedziała Stellar: „Chciałam dać przykład mojej córce; to coś, co się dla mnie zmieniło.  

Któregoś dnia pomyślałem: „Czy to właśnie powinienem robić? Nie wydaje mi się to właściwe”. Nie chciałbym, żeby spotkała ją taka sytuacja.

W ostatecznym rozrachunku najważniejsze jest działanie we własnym interesie. Bez względu na obietnice i inne czynniki, jakie mogą przedstawić ludzie, gdy ujawnią swój prawdziwy charakter, zaufaj im takim, jakim są.

– Ponieważ nie możesz zmienić ludzi.

Poza tym Simone wspomniała, że ​​jest zadowolona ze swojej decyzji o samodzielnym wychowaniu Gii, wyrażając pewność, że wybrała mądrze.

Wyznała: „Nigdy nie byłam tak pewna niczego i mocno wierzę, że poradzę sobie sama. Szkoda, że ​​​​większość z tego muszę robić sama, ale szczerze nie mogę sobie wyobrazić innego scenariusza.

Kiedy angażuję się w to, co robię, czuję się niesamowicie zgodna z tym, kim jestem, a moim najwyższym priorytetem jest zapewnienie Gii dobrego samopoczucia – jej szczęścia i zdrowia. Moje własne szczęście splata się także z jej szczęściem.

2024-10-26 08:21