Sędzia „Strictly Come Dancing” Anton Du Beke „wyraża obawy” w związku z historyczną awanturą i „zachowaniem w stylu lat 70.” w związku ze skandalem dotyczącym niewłaściwego postępowania

Sędzia „Strictly Come Dancing” Anton Du Beke „wyraża obawy” w związku z historyczną awanturą i „zachowaniem w stylu lat 70.” w związku ze skandalem dotyczącym niewłaściwego postępowania

Z wielkim zaniepokojeniem śledzę najnowsze wydarzenia dotyczące zarzutów niewłaściwego postępowania podczas procesu szkoleniowego Strictly Come Dancing. Jako osoba, która miała zaszczyt oglądać program i podziwiać niesamowity talent i ciężką pracę w niego włożoną, byłam głęboko zaniepokojona, gdy dowiedziałam się o doświadczeniach niektórych profesjonalistów zaangażowanych w szkolenie.

Według doniesień Anton Du Beke z Strictly Come Dancing wyraził zaniepokojenie starymi kontrowersjami i zarzutami dotyczącymi przestarzałego postępowania z lat 70.

Podczas konkursu w 2009 roku sędzia, która miała wówczas 57 lat, doprowadziła Lailę Rouass do płaczu, żartobliwie komentując, że po zastosowaniu opalenizny natryskowej przypomina pewne obraźliwe określenie.

Kilka tygodni po wygłoszeniu nieczułych uwag pod adresem aktorki, która ma indyjskie i marokańskie dziedzictwo, wyraził żal i przyznał, że czuje się „głupio” i „zawstydzony”. Para ostatecznie się pogodziła.

Byłem głęboko rozczarowany, gdy dowiedziałem się o rzekomym incydencie z udziałem zawodowego tancerza Graziano Di Prima i jego sławnej partnerki Zary McDermott podczas prób do ich występu tanecznego. Jako była tancerka wyczynowa rozumiem, że presja i stres związany z występami mogą czasami prowadzić do nieporozumień, a nawet fizycznych sprzeczek między partnerami. Jednakże, jako dorośli i osoby publiczne, naszym obowiązkiem jest zawsze postępować z szacunkiem i profesjonalizmem.

Po rozpoczęciu w BBC dochodzenia w sprawie zarzutów niewłaściwego postępowania poza kamerą postawionych przez 50-letnią Amandę Abbinson i dwóch innych byłych partnerów przeciwko 33-letniemu Giovanniemu Pernice’owi, został on tymczasowo zawieszony w programie.

Sędzia „Strictly Come Dancing” Anton Du Beke „wyraża obawy” w związku z historyczną awanturą i „zachowaniem w stylu lat 70.” w związku ze skandalem dotyczącym niewłaściwego postępowania

Sędzia „Strictly Come Dancing” Anton Du Beke „wyraża obawy” w związku z historyczną awanturą i „zachowaniem w stylu lat 70.” w związku ze skandalem dotyczącym niewłaściwego postępowania

Anton wywołał zamieszanie, gdy ludzie dowiedzieli się, że podczas prób nazwał Lailę obraźliwym określeniem osoby o ciemniejszej karnacji, gdy ta była ubrana w sztuczną opaleniznę.

Źródło powiedziało The Sun: „Anton ma podejście bardzo nawiązujące do lat 70. i potrafi być szorstki.

Ponieważ rozróżnienie między działaniami akceptowalnymi i niedopuszczalnymi staje się coraz mniej wyraźne, należy zauważyć, że z niektórymi osobami miło się z nim współpracuje.

Kiedyś tańczyłam, ale niektórzy ludzie narzekali i wyrażali niezadowolenie z moich występów. Mimo to BBC zdecydowało się mnie wypromować, co wydaje mi się niezwykłe.

TopMob skontaktował się z przedstawicielem Antona Du Beke i BBC w celu uzyskania komentarza.

W 2009 roku, kiedy wybuchły kontrowersje wokół komentarza Antona, wyszło na jaw, że wygłosił on żartobliwą uwagę pod adresem Laili, sugerując, że może ona być terrorystką ze względu na jej północnoafrykańskie pochodzenie.

Po odkryciu informacji w „It Takes Two” Laila stwierdziła: „Jako zespół przechodzimy przez tę próbę. Ubiegły tydzień był dla nas obojga wyzwaniem… Jednak jesteśmy zdeterminowani patrzeć w przyszłość”.

„To wydarzyło się kilka tygodni temu i radzimy sobie bardzo dobrze”. 

Anton ponownie wyraził swój żal i przeprosił Lailę, cały zespół programu i widzów za swoje czyny w ostatni weekend. Czuje się zawstydzony i głupi.

Sędzia „Strictly Come Dancing” Anton Du Beke „wyraża obawy” w związku z historyczną awanturą i „zachowaniem w stylu lat 70.” w związku ze skandalem dotyczącym niewłaściwego postępowania
Sędzia „Strictly Come Dancing” Anton Du Beke „wyraża obawy” w związku z historyczną awanturą i „zachowaniem w stylu lat 70.” w związku ze skandalem dotyczącym niewłaściwego postępowania
Sędzia „Strictly Come Dancing” Anton Du Beke „wyraża obawy” w związku z historyczną awanturą i „zachowaniem w stylu lat 70.” w związku ze skandalem dotyczącym niewłaściwego postępowania

Zamiast tego dodał: „To było głupie z mojej strony, że zachowywałem się i mówiłem w ten sposób, i niestety odwróciło to uwagę od fantastycznego przedstawienia, które stworzyliśmy”.

„Jak już mówiłem, jestem tym całkowicie zawstydzony, a Laila była naprawdę cudowna”.

Bruce Forsyth musiał wydać oficjalne przeprosiny ze strony BBC, ponieważ wcześniej sugerował, że ludzie powinni złagodzić kontrowersyjną kwestię.

W wywiadzie dla radia TalkSport powiedział: „Patrząc wstecz, znaleźliśmy w tej sytuacji humor. Cofnijmy się o 25–40 lat, a przekonacie się, że zawsze towarzyszyła temu pewna beztroska”.

Dawno, dawno temu Amerykanie nazywali nas „limeys”, co mogło nie wydawać się przyjemne. Jednak znaleźliśmy humor w tym pseudonimie i przyjęliśmy go spokojnie. W końcu każdy ma swoje własne imię lub określenie domowe.

Jednak kilka godzin później BBC wydało oświadczenie Bruce’a.

„Anton popełnił błąd w tym, co powiedział Laili, za co serdecznie przeprosił. Nie popieram ani nie pochwalam używania takiego języka”.

Krótko mówiąc, używanie języka obraźliwego ze względu na rasę nie jest w żadnym wypadku zabawne ani niestosowne.

Choć istnieje znacząca różnica między tym a nienawistnymi uwagami mającymi na celu krzywdę, pamiętajmy o zachowaniu równowagi pomimo zwiększonej wrażliwości na język poprawny politycznie w dzisiejszym świecie.

W oświadczeniu dodano: „To są moje osobiste poglądy, niekoniecznie poglądy BBC”. 

Sędzia „Strictly Come Dancing” Anton Du Beke „wyraża obawy” w związku z historyczną awanturą i „zachowaniem w stylu lat 70.” w związku ze skandalem dotyczącym niewłaściwego postępowania

Przez cały ubiegły miesiąc mocno wspierałem mojego przyjaciela Giovanniego, gdy przechodził przez trudny okres po odejściu z Strictly Come Dancing w związku z dochodzeniem BBC w sprawie poważnych zarzutów o niewłaściwe postępowanie.

Nie mogę powstrzymać wzruszenia, gdy dzielę się z wami tą wiadomością! Począwszy od czerwca i kończąc na lipcu, dynamiczny duet Giovanni i Anton zaszczyci naszą obecność podczas trasy koncertowej zatytułowanej „Giovanni and Anton Together: The Live Experience”! Przygotujcie się na niezapomnianą podróż, będąc świadkami ich magii na scenie. Nie mogę się doczekać, aż będę częścią tej niesamowitej przygody z nimi!

W Instagram Stories Giovanni udostępnił film przedstawiający dwójkę przyjaciół. Na załączonym zdjęciu promocyjnym widać ich obejmujących się, co ilustruje ich silną więź.

Anton zaczął od wyrażenia swojej radości z pierwszego dnia prób, ale drugi dzień wydał mu się mniej atrakcyjny. Wywołało to śmiech Giovanniego.

Z pogodną miną i pozornie optymistycznym Giovanni mówił dalej: „Musimy przypomnieć sobie wszystkie szczegóły z naszego pierwszego dnia. Wspaniale jest znów być z powrotem w trasie”.

We wtorek wyszło na jaw, że wobec trzeciej zawodowej tancerki w „Strictly Come Dancing” toczy się dochodzenie w związku z twierdzeniami o molestowaniu i znęcaniu się, co kładzie się cieniem na popularnym programie.

Z The Sun dowiedziałem się, że wobec innego zawodowego tancerza, który opuścił program, prowadzone jest dochodzenie w związku z trwającym dochodzeniem dotyczącym serialu BBC.

Źródło podało publikacji: „Pojawiło się nazwisko profesjonalisty, obok Giovanniego i Graziano.

Z przykrością muszę poinformować, że osoba, o której mówisz, nie jest już zaangażowana w produkcję, ale jej rola stała się znacząca w toczącym się śledztwie. Aby zebrać więcej informacji, potrzebne są dalsze rozmowy z innymi osobami.

Sędzia „Strictly Come Dancing” Anton Du Beke „wyraża obawy” w związku z historyczną awanturą i „zachowaniem w stylu lat 70.” w związku ze skandalem dotyczącym niewłaściwego postępowania

Dla BBC przygotowywana jest dokumentacja, którą otrzymają. Wydaje się, że wątpliwe zachowanie niektórych trenerów może być częstsze, niż wcześniej sądzono.

„Im więcej osób się zgłosi, tym wyraźniejszy staje się obraz”. 

TopMob zwrócił się do BBC z prośbą o komentarz. 

W noc Taylor (dzień) organizatorzy Strictly ujawnili zamiar zatrudnienia opiekunów na sesje szkoleniowe i wyznaczyli dwóch nowych producentów opieki społecznej po nieoczekiwanym zakończeniu Graziano z programu.

Bazując na moim doświadczeniu pracy za kulisami w branży rozrywkowej, uważam, że oświadczenie kierownictwa o wdrożeniu „dalszych środków mających na celu poprawę dobrostanu i pomocy w programie Strictly Come Dancing” jest pozytywnym krokiem naprzód. Jako osoba, która na własne oczy widziała wymagający charakter produkcji na żywo i presję, z jaką borykają się uczestnicy, każda inicjatywa, która stawia na pierwszym miejscu ich dobro, jest godna pochwały. Pokazuje zaangażowanie zespołu produkcyjnego w stworzenie wspierającego środowiska, w którym tancerze mogą rozwijać się zarówno osobiście, jak i zawodowo.

Korporacja przyjęła do wiadomości wyrażone niedawno obawy, głównie dotyczące szkoleń i gotowości. Nasze nowe działania mają na celu rozwiązanie tych problemów.

Przedstawiciel zespołu produkcyjnego będzie obecny na wszystkich sesjach treningowych w sali prób, a zarówno znanym uczestnikom, jak i utalentowanym tancerzom zapewniona zostanie dodatkowa pomoc.

Utworzone zostaną dwie nowe role: Koordynator ds. dobrego samopoczucia gwiazd i Opiekun ds. dobrego samopoczucia profesjonalnych tancerzy, którzy przejmą dodatkowe obowiązki. Dodatkowo zespół produkcyjny i załoga przejdą dalszą edukację doskonalącą swoje umiejętności.

Kate Phillips, szefowa działu Unscripted w BBC, stwierdziła: „Rozumiemy, że nasze programy były przyjemne dla większości uczestników. Jeśli jednak zgłosimy nasze wątpliwości lub dowiemy się o niedopuszczalnym zachowaniu, nie będziemy ich lekceważyć. Zamiast tego zbadamy sprawę i podejmiemy odpowiednie działania.”

Jako ekspert lifestylowy rozumiem, że ostatnio pojawiły się obawy dotyczące procesu przygotowania tej produkcji. Aby stawić czoła tym problemom, mam przyjemność ogłosić kilka znaczących kroków, które podejmujemy w celu poprawy ogólnego dobrostanu i systemu wsparcia dla wszystkich zaangażowanych osób. Koncentrując się na ulepszonych metodach treningów i prób, naszym celem jest stworzenie bardziej zrównoważonego i satysfakcjonującego doświadczenia dla wszystkich.

Sędzia „Strictly Come Dancing” Anton Du Beke „wyraża obawy” w związku z historyczną awanturą i „zachowaniem w stylu lat 70.” w związku ze skandalem dotyczącym niewłaściwego postępowania
Sędzia „Strictly Come Dancing” Anton Du Beke „wyraża obawy” w związku z historyczną awanturą i „zachowaniem w stylu lat 70.” w związku ze skandalem dotyczącym niewłaściwego postępowania
Sędzia „Strictly Come Dancing” Anton Du Beke „wyraża obawy” w związku z historyczną awanturą i „zachowaniem w stylu lat 70.” w związku ze skandalem dotyczącym niewłaściwego postępowania
Sędzia „Strictly Come Dancing” Anton Du Beke „wyraża obawy” w związku z historyczną awanturą i „zachowaniem w stylu lat 70.” w związku ze skandalem dotyczącym niewłaściwego postępowania

Kilka godzin później Zara, poprzednia uczestniczka Love Island, po raz pierwszy wypowiedziała się na temat kontrowersji.

We wtorek rano napisała na Instagramie, że bycie częścią Strictly było dla niej przez większość czasu spełnieniem marzeń. Jednakże doświadczyła pewnych niepokojących sytuacji na sali treningowej z Graziano, które bardzo ją zdenerwowały.

Zara wyraziła przekonanie, że powinna podzielić się swoimi przemyśleniami na temat najnowszych wiadomości, mówiąc: „Poczułam się zmuszona skomentować niedawne doniesienia medialne”. Kontynuowała: „Strictly” to dla mnie naprawdę czarujący program telewizyjny. Od dzieciństwa marzyłam, aby wziąć w nim udział”.

Otrzymanie zaproszenia do wzięcia udziału w programie w charakterze uczestnika przywołało wspomnienia moich ukochanych marzeń z dzieciństwa. Zdałem sobie sprawę, że Strictly wymaga znacznego czasu i wysiłku i całym sercem poświęciłem się jego dążeniu.

„Jestem odporną osobą i byłem w pełni przygotowany na wszystko, co trzeba”. 

Pod każdym względem czas spędzony w Strictly przekroczył moje najśmielsze oczekiwania. Współpraca z całą ekipą produkcyjną oraz osobami pracującymi za kulisami była absolutną przyjemnością. Moi współzawodnicy byli równie wspaniali.

Wbrew moim oczekiwaniom, czas spędzony na sali treningowej okazał się zupełnie odwrotny. Pojawiły się zarzuty dotyczące mojego zachowania podczas kręcenia, wiarygodnych relacji osób postronnych i niepokojącego materiału filmowego przedstawiającego niektóre zdarzenia.

Zara wyjaśniła, że ​​nie zgłaszała wówczas incydentów, ponieważ „bała się” reakcji. 

Podczas dochodzenia w sprawie zawodowego tancerza Giovanniego to młodsi członkowie zespołu produkcyjnego ujawnili swoje obserwacje.

Sędzia „Strictly Come Dancing” Anton Du Beke „wyraża obawy” w związku z historyczną awanturą i „zachowaniem w stylu lat 70.” w związku ze skandalem dotyczącym niewłaściwego postępowania

„Walczyłam ze strachem, że muszę się otwarcie dzielić – obawiałam się możliwej krytyki ze strony opinii publicznej, martwiłam się o własną przyszłość i bałam się, że zostanę obwiniona jako ofiara” – napisała Zara na Instagramie.

Po wielu serdecznych rozmowach z bliskimi, znalazłam w sobie odwagę, by stawić czoła moim obawom. Zaproszony przez BBC do podzielenia się swoimi doświadczeniami z ich programu, mówiłem otwarcie i szczerze.

W dzisiejszym świecie, w którym w mediach społecznościowych jest mnóstwo głosów, otwarte wyrażanie swoich opinii może stanowić wyzwanie dla poszczególnych członków naszego społeczeństwa, mimo że kultura może utrudniać otwartą komunikację. Często obserwowałam ten problem, współpracując z wieloma kobietami przy produkcji moich filmów dokumentalnych.

„Jestem głęboko wdzięczny BBC i BBC Studios za szybką reakcję i wyjątkową pomoc. Wielkie podziękowania kieruję także do tych, którzy się ze mną skontaktowali; wasza życzliwość jest dla mnie niezwykle cenna. Serdecznie pozdrawiam, Zara”.

2024-07-20 04:06