Sebastian Stan musiał odwołać występ w programie „Aktorzy o aktorach” magazynu Variety, ponieważ inne gwiazdy „zbyt się bały”, aby rozmawiać o Donaldzie Trumpie

Sebastian Stan musiał odwołać występ w programie „Aktorzy o aktorach” magazynu Variety, ponieważ inne gwiazdy „zbyt się bały”, aby rozmawiać o Donaldzie Trumpie

Jako ktoś, kto zawsze podziwiał urok amerykańskiego snu, zaintrygował mnie film biograficzny „Uczeń”. Urodzony i wychowany w krainie możliwości, mogę utożsamić się z podróżą urodzonego w Rumunii aktora, który ucieleśniał tę kultową postać.


Sebastian Stan ujawnił, że musiał zrezygnować z udziału w wydarzeniu „Actors on Actors” magazynu Variety, ponieważ według doniesień inne znane osobistości z Hollywood niechętnie lub obawiały się omawiać temat Donalda Trumpa.

W nowym filmie biograficznym „Uczeń” 43-letni aktor grający prezydenta-elekta wybrał się niedawno na film. Podczas tej projekcji wspomniał o swoich planach udziału w nadchodzącym sezonie popularnego talk show.

Jako entuzjastyczny fan z chęcią włączam się w ten charakterystyczny program, który przedstawia wciągające dialogi pomiędzy wykonawcami z różnych ekranowych światów. Tutaj dzielą się swoimi niestrzeżonymi przemyśleniami i doświadczeniami w urzekających rozmowach.

Okazało się jednak, że Stan nie mógł kontynuować występu, ponieważ żaden inny wykonawca nie chciał w nim uczestniczyć, co potencjalnie znalazłoby się w sytuacji, w której musieliby omówić osobę budzącą kontrowersje polityczne.

Stan wyjaśnił w filmie na YouTube, że nie może współpracować przy projekcie, ponieważ żaden inny aktor nie chciał rozmawiać o filmie ze strachu, dlatego też nie mógł go kontynuować.

Sebastian Stan musiał odwołać występ w programie „Aktorzy o aktorach” magazynu Variety, ponieważ inne gwiazdy „zbyt się bały”, aby rozmawiać o Donaldzie Trumpie

Sebastian Stan musiał odwołać występ w programie „Aktorzy o aktorach” magazynu Variety, ponieważ inne gwiazdy „zbyt się bały”, aby rozmawiać o Donaldzie Trumpie

Kontynuował: „Trudno nam było nawiązać bezpośredni kontakt z publicystami lub ich przedstawicielami, ponieważ wydawali się niechętni do dyskusji na temat filmu ze względu na strach.

Następnie wyraził zaniepokojenie faktem, że ludzie za bardzo się boją lub czują się niekomfortowo, aby prowadzić szczere rozmowy, oraz wyraził zaniepokojenie tym, jak może to prowadzić do „problemu”.

Kiedy sprawy zaczynają zmierzać w tym kierunku, mam przeczucie, że możemy mieć kłopoty. Jeśli ludzie zaczną się bać lub czuć niekomfortowo, rozmawiając na ten temat, może to oznaczać dla nas poważne trudności.

Po przekonującym zwycięstwie Trumpa w wyborach prezydenckich Stan przyznał, że dyskusja na jego temat może obecnie wydawać się trudna lub trudna.

Ponieważ intensywność twoich uczuć sięga głęboko, uważam, że jest to najskuteczniejsza metoda, aby naprawdę zrozumieć ten film – pokornie sugeruję.

Aktor nadal się zastanawiał: „Biorąc pod uwagę, że wydaje się nalegać, aby poświęcić tej osobie więcej uwagi, nawet po tym, jak zdobędzie ona poparcie społeczne, czy nie powinniśmy głębiej zagłębić się w to, dlaczego są one tak atrakcyjne?

Stało się to po tym, jak Stan ostro skrytykował Trumpa w wywiadzie udzielonym tuż przed dniem wyborów.

W rozmowie w podcaście The Hollywood Reporter’s Awards Chatter Stan przedstawił Trumpa jako osobę bardzo niespokojną i bojaźliwą, która wydaje się nie przejmować sytuacją innych.

Aktor poradził widzom, że przed głosowaniem mogą w dogodnym dla siebie czasie transmitować „The Apprentice”, podkreślając, że jeśli tu mieszkają, jest to niezwykle istotne, ponieważ jest to ich konstytucyjny przywilej.

Stan, którego biografia została skrytykowana przez Trumpa jako „niedokładna”, stwierdził: „Twoim przywilejem jest być dociekliwym i odkrywać wszystko, co można poznać.

Sebastian Stan musiał odwołać występ w programie „Aktorzy o aktorach” magazynu Variety, ponieważ inne gwiazdy „zbyt się bały”, aby rozmawiać o Donaldzie Trumpie
Sebastian Stan musiał odwołać występ w programie „Aktorzy o aktorach” magazynu Variety, ponieważ inne gwiazdy „zbyt się bały”, aby rozmawiać o Donaldzie Trumpie
Sebastian Stan musiał odwołać występ w programie „Aktorzy o aktorach” magazynu Variety, ponieważ inne gwiazdy „zbyt się bały”, aby rozmawiać o Donaldzie Trumpie

„Dlaczego ten film wydaje się tak powodować podziały? Uważam, że najbardziej niepokojący aspekt to nasza zbiorowa niechęć do konfrontacji z rzeczywistością. Jeśli ciekawi Cię prawda, ona tam jest; badano ją i dokumentowano przez dziesięciolecia.

Kontynuował: „Są ludzie, którzy powiedzą: „Nie wiemy już, jaka jest prawda”. To jest problem! On [Trump] bardzo to pomieszał… W tym momencie możesz stworzyć własną prawdę, wierzyć w co chcesz i tak właśnie robią ludzie. Ale myślę, że jeśli naprawdę ci zależy, nadal możesz go znaleźć. 

Pozwólcie, że podzielę się tym spostrzeżeniem: pozostaje jednostka, nieco niespokojna i zdeterminowana, która uparcie zabiega o członkostwo w ekskluzywnym klubie Manhattan i miejsce na jego ścianie wyróżnienia. Ta osoba nie skupia się na Twojej sytuacji, ale raczej na tym, aby jako pierwsza osiągnąć ten status. Ta esencja, przyjacielu, stanowi sedno filmu.

Urodzony w Rumunii aktor, który w wieku dwunastu lat przeprowadził się z mamą do Stanów Zjednoczonych, stwierdził, że ta rola do niego przemówiła, ponieważ symbolizowała esencję ideałów amerykańskiego snu.

Początkowo moje dość swobodne, krytyczne spojrzenie na tę osobę przekształciło się w szersze zagadnienie, obejmujące nie tylko jego osobę, ale także określony sposób myślenia i samo pojęcie „amerykańskiego snu”. Co dokładnie reprezentuje ten ideał?

„Odkąd moja mama mieszkająca w Nowym Jorku pokazała mi Bliźniacze Wieże i powiedziała, że ​​reprezentują wolność, możliwości i miejsce, w którym można osiągnąć wielkość, jestem oczarowany tą koncepcją. Pod wieloma względami ucieleśniałem amerykański sen, korzystając ze szczęśliwych okoliczności.

W filmie postawiono pytanie: „Jaka jest cena?” Osoba ta stanowiła niemal doskonałą ilustrację możliwych konsekwencji, gdy ktoś nadmiernie zaangażuje się w jedno zajęcie do tego stopnia, że ​​wszystko inne, łącznie z samym człowieczeństwem, wydaje się nieistotne.

W poprawionym scenariuszu „Uczeń” przedstawia Stana jako młodzieńczy portret Donalda Trumpa, zawierający sceny, które wywołały debatę, takie jak przykład przedstawiający Trumpa rzekomo dokonującego napaści na tle seksualnym na swoją byłą żonę Ivanę Trump oraz inny, w którym przechodzi liposukcję i operację aby ukryć rozszerzającą się łysinę z tyłu głowy.

Trump w programie Truth Social skrytykował film jako „fałszywy” i „bezklasowy”, dając do zrozumienia, że ​​ma nadzieję, że okaże się klapą.

The Apprentice został wydany 11 października.

Sebastian Stan musiał odwołać występ w programie „Aktorzy o aktorach” magazynu Variety, ponieważ inne gwiazdy „zbyt się bały”, aby rozmawiać o Donaldzie Trumpie
Sebastian Stan musiał odwołać występ w programie „Aktorzy o aktorach” magazynu Variety, ponieważ inne gwiazdy „zbyt się bały”, aby rozmawiać o Donaldzie Trumpie

W przeciwieństwie do głośnego wsparcia kampanii prezydenckiej Kamali Harris w 2024 r. ze strony gwiazd takich jak Oprah, Beyoncé i Jennifer Lopez, które często pojawiały się z nią podczas wydarzeń publicznych, Trumpowi udało się zapewnić zwycięstwo w wyborach.

Ujmując to inaczej: w jej materiałach promocyjnych pojawiali się znani z hitowych filmów George Clooney i Julia Roberts, a popularni wśród młodszego pokolenia Taylor Swift i Charli XCX zachęcali do głosowania – choć opierając się na znanych osobistościach wartości moralne nie okazały się wystarczające.

Kiedy rozmyślałem o krajobrazie politycznym, odkryłem, że zostałem kolejnym przywódcą kraju – rolę tę powierzono mi po gwałtownym wzroście poparcia w kluczowych państwach będących polami bitew. Zwycięstwo to było triumfem dwutorowym, ponieważ nie tylko zapewniło mi prowadzenie w głosowaniu powszechnym, ale także zapewniło mi sukces w kolegium elektorów, oba z dnia na dzień.

Uzyskał wsparcie od takich osobistości, jak Elon Musk (dyrektor generalny Tesli), Hulk Hogan (była gwiazda WWE) i Joe Rogan, który nieoczekiwanie poparł kandydata Partii Republikańskiej w przeddzień wyborów.

Wątpliwe, czy poparcie celebrytów znacząco wpływa na decyzje wyborców, sugeruje się jednak, że poparcie Joe Rogana dla jego ogromnej publiczności miało większy wpływ na poparcie dla Trumpa w porównaniu ze zbiorowym apelem gwiazd opowiadających się za „błękitną ścianą”.

2024-11-20 11:04