Sean Wilson z Coronation Street powiedział, że mydło „nie ma już świetnej gry ani pisarstwa”, zanim został „wezwany do siedziby głównej” i „odszedł z powodów osobistych” kilka tygodni po wielkim powrocie

Sean Wilson z Coronation Street powiedział, że mydło „nie ma już świetnej gry ani pisarstwa”, zanim został „wezwany do siedziby głównej” i „odszedł z powodów osobistych” kilka tygodni po wielkim powrocie

Kiedy zagłębiam się w porywającą narrację Seana Tully’ego, aktora, który przez dwie dekady wcielał się w postać Martina Platta na Coronation Street, intryguje mnie jego fascynująca podróż zarówno po bruku, jak i poza nim. Jego kariera aktorska trwająca ponad 20 lat jest świadectwem jego talentu i poświęcenia, jednak to osobiste wybory dodały warstwy intrygi do jego historii życia.


Sean Wilson występujący w „Coronation Street” stwierdził, że w jego odczuciu brakowało dobrej gry aktorskiej i scenariusza, zanim zdecydował się nie wracać na planowany powrót.

W październiku 59-letni aktor miał powrócić do roli Martina Platta. Zostało to zaplanowane, ponieważ jego była żona Gail, grana przez aktorkę Helen Worth (73 lata), przygotowywała się do wycofania się z brukowanych uliczek serialu.

Wygląda jednak na to, że opuścił program niespodziewanie po telefonie z centrali, co później tłumaczono rezygnacją ze względów osobistych. Wymagało to szybkiej zmiany narracji o odejściu Gail.

Jakiś czas temu Sean wspomniał, że współczesne seriale mydlane skupiają się bardziej na rozwiązywaniu problemów globalnych, choć często są niewystarczające. Dla porównania, podczas moich złotych lat jako oddanego fana, czyli od 1985 do 2005 roku, serial dostarczył nam doskonałej mieszanki śmiechu i łez, która nas wciągnęła.

Wydaje mi się, że powiedziałem dziennikowi The Daily Star, że dzisiejszy krajobraz telenoweli znacząco ewoluował. Czuję się szczęśliwy, że mogłem być częścią brytyjskiego przemysłu mydlarskiego w jego złotym wieku, kiedy widownia liczyła około 18–21 milionów widzów.

Sean Wilson z Coronation Street powiedział, że mydło „nie ma już świetnej gry ani pisarstwa”, zanim został „wezwany do siedziby głównej” i „odszedł z powodów osobistych” kilka tygodni po wielkim powrocie

Sean Wilson z Coronation Street powiedział, że mydło „nie ma już świetnej gry ani pisarstwa”, zanim został „wezwany do siedziby głównej” i „odszedł z powodów osobistych” kilka tygodni po wielkim powrocie

W środę lub piątek można było przespacerować się ulicą i usłyszeć radosny śmiech dzięki doskonałym tekstom i urzekającym występom rozbrzmiewającym z otwartych okien, ponieważ zdawało się to głęboko łączyć z narodem. Mam jednak wrażenie, że obecnie wpływ ten nie jest tak powszechny.

Wykrzyknąłem: „Ludzie nie muszą już dłużej oglądać. To była urzekająca mieszanka; w jednej chwili byłeś o krok od śmiechu, a w następnej o krok od łez. Teraz wydaje się bardziej skoncentrowany na problemach i mający na celu stawienie czoła globalnym wyzwaniom – coś, czego nie są w stanie osiągnąć.”

Według „The Sun” Sean został wezwany na rozmowę z przełożonymi, ale po jego odejściu nie podali współpracownikom żadnego powodu.

Według źródła wiadomość o odejściu Seana z Corrie zaskoczyła wszystkich, wywołując spore zamieszanie wśród osób związanych z produkcją. Sean naprawdę dobrze się bawił w serialu i był lubiany przez ekipę.

Początkowo nakręcił wiele scen z kilkoma aktorami, ale nieoczekiwanie otrzymał telefon z centrali. Później wyciekły informacje, że nie wróci do swojej roli lub nakręcone przez niego sceny nie zostaną wyemitowane, jednak nie podano powodu takiego rozwoju sytuacji.

Niezaprzeczalnie taki obrót wydarzeń jest dla nas poważnym wyzwaniem, ponieważ mamy za zadanie stworzyć świeże, czarujące zakończenie dla Helen. Pozostajemy jednak optymistami i wierzymy, że uda nam się stanąć na wysokości zadania, oferując w zamian naszym widzom niezapomniane widowisko.

Rzecznik ITV powiedział TopMob: „Sean Wilson zrezygnował z kręcenia filmów z powodów osobistych”. 

Według przedstawiciela Seana ani on, ani oni nie przekażą więcej komentarzy ani oświadczeń.

Sean Wilson z Coronation Street powiedział, że mydło „nie ma już świetnej gry ani pisarstwa”, zanim został „wezwany do siedziby głównej” i „odszedł z powodów osobistych” kilka tygodni po wielkim powrocie
Sean Wilson z Coronation Street powiedział, że mydło „nie ma już świetnej gry ani pisarstwa”, zanim został „wezwany do siedziby głównej” i „odszedł z powodów osobistych” kilka tygodni po wielkim powrocie
Sean Wilson z Coronation Street powiedział, że mydło „nie ma już świetnej gry ani pisarstwa”, zanim został „wezwany do siedziby głównej” i „odszedł z powodów osobistych” kilka tygodni po wielkim powrocie

Przez dwadzieścia lat Sean wcielał się w Martina w różnych rolach, ale w 2018 roku wraz z rodziną podjął decyzję o przeprowadzce do Nowej Zelandii. Przed wyjazdem Sean po raz ostatni udał się do Weatherfield, aby pogodzić się z Davidem, którego zasmuciła wiadomość o wyjeździe ojca z kraju.

Pomimo faktu, że ich dziesięcioletnie partnerstwo rozpadło się z powodu niewierności Martina, granego przez Seana, pozostaje ono najbardziej udanym z poprzednich pięciu małżeństw Gail.

W lipcu oficjalnie ogłoszono, że Sean ponownie wcieli się w postać Martina, w ramach odejścia Gail z ulicy po 50 latach.

Kiedy Sean otrzymał scenariusze do zdjęć, powiedział: „Byłem podekscytowany możliwością ponownego powrotu na Coronation Street, tym razem pomagając w przygotowaniu fabuły wyjazdu Helen”.

Wspomniał: „Będziemy mieli szansę ponownie nawiązać kontakt z Martinem i Gail po pewnym czasie, śledząc zwroty akcji w rozwijającej się fabule”.

Od samego początku ciesząc się rolą Martina, czuję się jak powrót na znane tereny, co niezaprzeczalnie wywołuje nieprzewidziane komplikacje w domu rodziny Platt.

„To tak, jakby włożyć stary i wygodny sweter z tyłu szafy… Nie mogę się doczekać ponownego spotkania z moją telewizyjną rodziną”.  

Ku mojemu całkowitemu przerażeniu dowiedziałem się w tym tygodniu, że mój ukochany aktor Sean odszedł od serialu z powodów osobistych. To odkrycie wstrząsnęło mną, ponieważ oznaczało, że jego sceny nie będą już pokazywane. Scenarzyści w pośpiechu pracują teraz nad historią odejścia Gail, pozostawiając mnie na skraju siedzenia i niecierpliwie czekając, jak rozwinie się ten nieoczekiwany zwrot akcji!

Ponieważ jego nagłe odejście nadal stanowi zagadkę dla wielu, lojalni zwolennicy mogą pamiętać, kiedy sam Sean oświadczył, że nigdy nie wróci na bruk, po odejściu w 2005 roku z powodu kontrowersyjnego wątku fabularnego, w którym jego postać Martin robi zaloty w stosunku do nieletniej dziewczyny.

W pewnym momencie główny aktor pokłócił się z producentami, ponieważ odmówił udziału w tworzeniu scenariusza. W tym okresie określił ich jako niegrzecznych, ostatecznie decydując się na pozostawienie serialu za sobą.

Na późniejszym etapie swojej kariery aktor wszedł w świat serowarstwa i w 2009 roku założył firmę Artisan Farm. Po tym przedsięwzięciu napisał kilka książek kucharskich skupiających się na przepisach.

Sean Wilson z Coronation Street powiedział, że mydło „nie ma już świetnej gry ani pisarstwa”, zanim został „wezwany do siedziby głównej” i „odszedł z powodów osobistych” kilka tygodni po wielkim powrocie

Na krótko wcielił się w tę rolę z 2018 roku w kilku odcinkach w ramach historii gwałtu na mężczyznach Davida Platta, a źródło podało Daily Star, że producenci „pochylili się do tyłu”, aby zwabić go z powrotem.

Jako wieloletnia fanka Coronation Street jestem głęboko poruszona wiadomością, że Helen Worth, która przez pięćdziesiąt lat powoływała do życia Gail Platt, zdecydowała się w tym roku odejść od swojej roli. Jej kreacja Gail – postaci, której złożoność i zmagania przez lata podobały się milionom widzów – była po prostu wyjątkowa. Trudno nie poczuć nostalgii, gdy zastanawiam się nad wspomnieniami, które stworzyła dla nas wszystkich podczas swojej 50-letniej kadencji na bruku.

Stacja ITV ogłosiła, że ​​wkrótce rozpocznie zdjęcia do historii swojego odejścia, a wzruszające sceny zostaną wyemitowane pod koniec tego roku.

2024-08-17 21:34