Jako doświadczony badacz z wieloletnim doświadczeniem obserwujący dynamiczny świat finansów i technologii, intryguje mnie ciągła narracja dotycząca korporacyjnego przyjęcia Bitcoina. Lista potencjalnych firm, które mogą kupić Bitcoin, sporządzona przez Michaela Saylora, z pewnością daje do myślenia. Jednak jako bystry obserwator nie mogę nie zauważyć wyraźnego kontrastu pomiędzy agresywną strategią Bitcoin firmy MicroStrategy a względną niechęcią innych korporacji do pójścia w ich ślady.
Niedawno współzałożyciel MicroStrategy, Michael Saylor, podkreślił listę 60 firm notowanych na giełdzie, które mają potencjał do nabycia Bitcoina poprzez emisję nowych akcji.
Bez wątpienia firma z siedzibą w Wirginii jest głównym właścicielem korporacyjnym Bitcoinów, posiadając około 389 000 monet.
W branży wydobywczej Bitcoinów Marathon Digital zajmuje drugie miejsce z około 34 794 monetami, podczas gdy Galaxy Digital plasuje się tuż za nim na trzecim miejscu z około 15 449 monetami.
Pomimo sprzedaży dużej części swoich inwestycji Tesla, producent pojazdów elektrycznych, pozostaje w pierwszej dziesiątce, utrzymując się na szóstym miejscu.
W 2024 r. MicroStrategy zyskało na znaczeniu jako jedna z najbardziej udanych historii dzięki znacznym zyskom. Jednak ostatnio firma ta zwróciła na siebie coraz większą uwagę ze względu na niekonwencjonalne podejście do długu wobec Bitcoina, co spowodowało, że niektórzy sceptycy zaczęli ostrzegać co do jej długoterminowej rentowności.
Przyjęcie Bitcoina przez korporacje pozostaje w dużej mierze na początkowym etapie, ponieważ przyjęła go jedynie niewielka liczba firm, mimo że MicroStrategy odniosło znaczący sukces dzięki temu podejściu.
Niektórzy eksperci twierdzą, że ponieważ firma jest tak potężna na tym rynku, zakup Bitcoina może wydawać się mniej kuszący dla potencjalnych nowych inwestorów.
Wygląda na to, że wiele firm głęboko zaangażowanych w kryptowalutę musi jeszcze w pełni ją wykorzystać. Aby to zilustrować, spośród 12 notowanych na giełdzie firm wydobywających Bitcoin, żadna z nich nie posiada obecnie żadnych Bitcoinów w swoich księgach.
„Brak popytu”
Peter Schiff, znany analityk finansowy, skrytykował Saylora, sugerując, że jego poparcie dla spółek publicznych do inwestowania w Bitcoin wynika z braku zainteresowania Bitcoinem wśród szerszej opinii publicznej.
Stwierdził, że powodem sugerowania spółkom publicznym zakupu Bitcoina jest ograniczone zainteresowanie Bitcoinem wśród mas. W rezultacie firmy te zasadniczo działają jako podmioty wspierające rynek, pomagając utrzymać wartość Bitcoina, która w innym przypadku mogłaby być nieistotna, poprzez jego zakup.
- USD PLN PROGNOZA
- EUR PLN PROGNOZA
- Poznaj rodzinę wiceprezydenta-elekta JD Vance’a: jego mamę, żonę i dzieci
- BONK PROGNOZA. BONK kryptowaluta
- Wyjaśnienie zakończenia „Idealnej pary”: kto umarł, a kto zabił [Spoiler]?
- 10 filmów Brittany Murphy na cześć jej 47. urodzin
- Przewodnik po rodzinie JD Vance’a: jego żona, dzieci, mama i nie tylko
- POL PROGNOZA. POL kryptowaluta
- Australijska aktorka Noni Hazlehurst (71 l.) po wyjściu z samolotu ostrożnie przepychana jest na wózku inwalidzkim przez lotnisko w Sydney
- Ripple – Oto rola RLUSD w historii wzrostu Stablecoins o 230 miliardów dolarów
2024-12-01 16:39