Samozwańczy Satoshi kwestionuje dziedzictwo Ripple

Jako doświadczony analityk technologiczny z ponad dwudziestoletnim doświadczeniem w branży uważam, że krytyka Craiga Wrighta na temat systemu płatności transgranicznych Ripple jest intrygująca, ale nieco błędna. Chociaż prawdą jest, że SWIFT od kilku lat stanowi kręgosłup globalnej bankowości i zapewnia szybkość i bezpieczeństwo, jest to również system przestarzały, który stara się nadążać za szybkim tempem postępu technologicznego.

Znany australijski informatyk Craig Wright, często nazywany potencjalnym pretendentem do Satoshi Nakamoto, wyraził ostatnio swoje wątpliwości co do trwałego wpływu firmy Ripple z siedzibą w San Francisco, zajmującej się blockchainem.

Według Wrighta system płatności transgranicznych Ripple jest zauważalnie wolniejszy w porównaniu do SWIFT, powszechnie wykorzystywanej globalnej sieci komunikacji między bankami.

Wright stwierdził: „Jakie jednak alternatywne rozwiązanie zaproponowałeś zamiast tego? Opracowałeś system, który działa wolniej niż Swift, brakuje mu bezpieczeństwa i praktycznego zastosowania.

Wright zadał pytanie, sugerując, że Ripple nie pozostawił znaczącego śladu ani wpływu na przyszłość handlu i technologii, pytając: „Jaki będzie twój trwały wkład?

Podążając za krytyką Wrighta, uznał on XRP – kontrowersyjny token powiązany z Ripple – raczej za narzędzie spekulacyjne niż za prawdziwą innowację. On, który podaje się za Satoshi Nakamoto, argumentował, że siódmej co do wielkości kryptowalutie na świecie brakuje prawdziwej wartości i treści. Zasadniczo postrzega XRP nie jako postęp w tej dziedzinie, ale jako narzędzie szybkich, niezasłużonych zysków, atrakcyjne bardziej dla osób poszukujących krótkoterminowych zysków, a nie znacznej wartości.

Ripple mógł zarobić „dużo pieniędzy” na monetach memowych

Krytycy nieustannie kwestionują Ripple, ponieważ znaczna część jego zysków pochodzi ze sprzedaży XRP.

David Schwartz, CTO w Ripple, twierdzi, że nie da się przewidzieć, jaki sukces mogłaby odnieść firma, gdyby zastosowała inne podejście. „Z perspektywy czasu uważam, że nasze przychody z XRP potencjalnie wpłynęły na pewne decyzje, które mogły nie być idealne. Możemy jedynie spekulować, jak potoczyłaby się alternatywna historia” – stwierdził.

Co ciekawe, dyrektor ds. technologii w Ripple wydał oświadczenie, w którym zauważył, że Ripple udało się uniknąć ofert początkowych monet (ICO) i monet memowych, ponieważ nie wymagały one dodatkowego finansowania. Schwartz spekulował jednak, że wejście w te obszary mogłoby być dla firmy bardzo opłacalne.

2024-10-20 11:27