Riley Keough otwarcie opowiada o śmierci swojej matki Lisy Marie Presley w wieku zaledwie 54 lat… dając do zrozumienia, dlaczego naprawdę umarła

Riley Keough otwarcie opowiada o śmierci swojej matki Lisy Marie Presley w wieku zaledwie 54 lat… dając do zrozumienia, dlaczego naprawdę umarła

Jako oddana obserwatorka Lisy Marie Presley i podróży jej rodziny nie mogę powstrzymać głębokiego poczucia empatii dla Riley Keough, gdy radzi sobie z bólem związanym ze stratą nie tylko jednego, ale dwóch ukochanych członków rodziny. Serce pęka na myśl, że tak pełna życia dusza jak Lisa Marie została nam odebrana zbyt wcześnie, a jeszcze bardziej rozdzierająca serce jest świadomość, że jej śmierć była spowodowana ogromnym żalem, jaki nosiła po stracie syna Benjamina.


Od czasu rozdzierającej serce straty Lisy Marie Presley, mojej ukochanej ikony, prawie dwa lata temu, jej córka Riley Keough odważnie dzieli się spostrzeżeniami na temat śmierci matki.

Niedawno Keough, córka Lisy Marie Presley i Danny’ego Keougha, ujawniła publikację swoich wspomnień zatytułowanych „From Here to the Great Unknown”, które napisała wspólnie ze swoją zmarłą matką przed jej śmiercią.

Podczas działań promocyjnych poprzedzających wydanie książki 8 października Keough ujawniła swoje przekonania na temat faktycznej przyczyny śmierci matki.

12 stycznia 2023 r. Lisa Marie doznała zatrzymania akcji serca w swoim domu w Calabasas i zmarła tego samego dnia w wieku 54 lat. Protokół z sekcji zwłok wykazał, że zmarła w wyniku powikłań po niedawnej operacji bariatrycznej, a konkretnie małego niedrożność jelit.

Niemniej jednak, według niedawnej rozmowy Keough z People, to smutek jej matki ostatecznie doprowadził do jej śmierci po tragicznym samobójstwie brata Riley, Benjamina, w 2020 roku w wieku 27 lat.

Riley Keough otwarcie opowiada o śmierci swojej matki Lisy Marie Presley w wieku zaledwie 54 lat… dając do zrozumienia, dlaczego naprawdę umarła

Riley Keough otwarcie opowiada o śmierci swojej matki Lisy Marie Presley w wieku zaledwie 54 lat… dając do zrozumienia, dlaczego naprawdę umarła

Keough, która ma 35 lat, stwierdziła, że ​​po śmierci Bena jej matka dołożyła wszelkich starań, aby nabrać wewnętrznego hartu ducha dla siebie i młodszego rodzeństwa. Było jednak dla nas jasne, jak głęboko cierpiała.

Wyjaśniła, że ​​chociaż jej matka zmarła w wyniku komplikacji po operacji, było jasne, że jej śmierć miała także podłoże w złamanym sercu” (parafrazując)

W 2022 roku Lisa Marie otwarcie przyznała, że ​​po stracie syna nie może znaleźć spokoju. Jednakże, jak szczegółowo opisano w jej wspomnieniach, Riley podzieliła się tym, że zarówno Lisa Marie, jak i ona sama zaczęły zdrowieć, oferując pomoc innym.

W swoich wspomnieniach Lisa Marie napisała: „Dziecko napisało list do Riley, w którym stwierdza: „Nadal żyję dzięki twoim słowom o tym, jak wpłynęłoby to na moją rodzinę i osoby, które się mną opiekują. Chcę więc wyrazić swoje wdzięczność.” Ta wiadomość zrobiła dla mnie różnicę; podniosło mnie na duchu.

Riley wspomniała, że ​​dokument Nicka Cave’a z 2016 roku zatytułowany „One More Time With Feeling” był niezwykle pomocny. Opisał to jako głęboko poruszający obraz żalu.

Po śmierci matki w styczniu 2023 r. Riley zamiast tego zanurzyła się w nagranych rozmowach, ponieważ obiecała Lisie Marie pomoc w pisaniu pamiętników.

Przyznała, że ​​śmierć brata „była niezwykle trudna do pisania, podobnie jak popadnięcie mojej mamy w uzależnienie”. I oczywiście jej własna śmierć.

Riley Keough otwarcie opowiada o śmierci swojej matki Lisy Marie Presley w wieku zaledwie 54 lat… dając do zrozumienia, dlaczego naprawdę umarła
Riley Keough otwarcie opowiada o śmierci swojej matki Lisy Marie Presley w wieku zaledwie 54 lat… dając do zrozumienia, dlaczego naprawdę umarła
Riley Keough otwarcie opowiada o śmierci swojej matki Lisy Marie Presley w wieku zaledwie 54 lat… dając do zrozumienia, dlaczego naprawdę umarła

Riley przyznaje jednak, że historia jej matki nie jest „jedynie opowieścią o żałobie”.

Jako oddany wielbiciel wyrażam nadzieję, że w wyjątkowych okolicznościach poszczególne osoby będą mogły głęboko połączyć się z głęboko ludzką podróżą obejmującą miłość, ból serca, smutek, zależność i więzi rodzinne.

Wyraziła chęć napisania książki, aby inni mogli znaleźć ukojenie w jej narracji, uznając, że nie są jedynymi, którzy poruszają się po tym świecie.

„Jej nadzieja związana z tą książką była po prostu ludzką więzią. A więc to jest moje” – powiedział Keough.

2024-09-26 08:22