Recenzja The Plucky Squire: To właśnie nazywam prawdziwą książką, która odwraca strony

Recenzja The Plucky Squire: To właśnie nazywam prawdziwą książką, która odwraca strony

Jako doświadczony gracz z dziesięcioleciami doświadczenia na swoim koncie muszę powiedzieć, że The Plucky Squire podbiła moje serce i wyobraźnię jak żadna inna gra od niedawna. Po przemierzeniu niezliczonych cyfrowych krajobrazów i pokonaniu niezliczonych wrogów mogę z całą pewnością stwierdzić, że ten dzielny giermek jest bohaterem na wieki.


The Plucky Squire (PlayStation, Xbox, Switch, PC, 24,99 GBP)

Werdykt: Prawdziwy przełom

Ten giermek jest niezaprzeczalnie porywczy, ma żywy kapelusz i wypolerowany miecz. Energicznie skacze po kartkach baśniowego świata, zabijając potwory i naprawiając niesprawiedliwości. Jego towarzysze, którzy wydają się być liczni i ekscentryczni, nazywają go Jot.

To trafna nazwa, ponieważ Jot to tak naprawdę zapis lub ilustracja. Kiedy wspomniałem powyżej o „krainie z baśni”, miałem na myśli dosłowną książeczkę z baśniami: przygody tego dzielnego giermka rozgrywają się na stronach bajek dla dzieci.

Oprócz skakania jak Mario i przecinania powietrza niczym Link mieczem, ta osoba ma talent do przestawiania słów, aby popchnąć historię do przodu. Każda strona się rozwija, oferując zabawnie inteligentny akcent.

Nie tylko staje się bardziej przebiegły, ale w wyniku złośliwych planów niegodziwego czarnoksiężnika Humgrumpa Jot zostaje siłą wyrzucony ze swojego płaskiego królestwa i trafia do trójwymiarowego świata sypialni młodego chłopca. Dwuwymiarowa przygoda nabiera nowego życia.

Recenzja The Plucky Squire: To właśnie nazywam prawdziwą książką, która odwraca strony

Recenzja The Plucky Squire: To właśnie nazywam prawdziwą książką, która odwraca strony
Recenzja The Plucky Squire: To właśnie nazywam prawdziwą książką, która odwraca strony

Wkrótce, dzięki kolejnej czarującej interwencji, przenosisz Jota pomiędzy tymi dwiema dziedzinami – książką i sypialnią – przenosząc przedmioty i koncepcje z jednego miejsca do drugiego, aby pokrzyżować plan Humgrumpa mający na celu zmianę zakończenia tej konkretnej opowieści. Zmiany biegów są łatwe i płynne.

To tak genialnie prosty pomysł, że będziesz się zastanawiać, dlaczego nikt wcześniej tego nie zrobił. Chociaż czasami możesz chcieć trochę więcej komplikacji.

W porównaniu z charakterystycznym układem, codzienne wrażenia z gry oferowane przez The Plucky Squire, zwłaszcza platformy i walki, mogą wydawać się dość proste i przypominać inne gry.

Mimo to, kiedy ogólna gra jest tak samo radosna jak ta, czy to ma znaczenie, hm, jot? Nie bardzo.

Ten najodważniejszy z giermków jest nowym bohaterem literackim. Mam nadzieję, że tu zostanie.

 

Kolekcja Ace Attorney Investigations (PlayStation, Xbox, Switch, PC, 34,99 GBP)

Werdykt: Legalny orzeł szybuje

Seria Ace Attorney często cieszy się dużym uznaniem wśród entuzjastów gier, chociaż czasami jej uznany status może nie do końca odzwierciedlać rzeczywistość.

Ze względu na ograniczenia, takie jak powiązanie z przestarzałym sprzętem lub dostępność tylko w Japonii, granie w te gry detektywistyczne nie zawsze było proste dla wielu użytkowników. W niektórych przypadkach zdesperowani fani nie mieli innego wyboru, jak tylko szukać nieautoryzowanych tłumaczeń na język angielski z mniej niż renomowanych źródeł internetowych.

To znaczy do tej pory.

Recenzja The Plucky Squire: To właśnie nazywam prawdziwą książką, która odwraca strony

Capcom, japońscy wydawcy gier, cieszą się obecnie dobrą passą, szczególnie dzięki serii Ace Attorney. Skrupulatnie udoskonalali starsze gry, aby błyszczały na Nintendo Switch. Teraz w końcu zakończyli ten proces, uruchamiając kolekcję Ace Attorney Investigations Collection.

Oto niezwykłe wersje serii Ace Attorney Investigations z udziałem Milesa Edgewortha, wydanej pierwotnie na Nintendo DS w 2010 roku, wraz z jej kontynuacją, Prosecutor’s Gambit, dostępną wyłącznie w Japonii w 2011 roku.

Możesz wybierać pomiędzy pikselowaną grafiką oryginalnych wersji lub pięknymi, nowymi przeróbkami anime HD.

Nie jest zaskakujące, że Capcom opracował te dwie postacie jako ostatnie, ponieważ są one w pewnym stopniu wyjątkowe w porównaniu do innych w swoim składzie, a nie dlatego, że są gorsze.

W tej grze zamiast wcielać się w obrońcę Phoenixa Wrighta, wcielisz się w Milesa Edgewortha, pewnego siebie prokuratora. W rezultacie Twoje wrażenia z gry będą wyraźnie wyjątkowe.

Jedna znacząca różnica polega na świetnych zdolnościach śledczych Edgewortha. Dokładnie bada miejsca zbrodni, szukając istotnych dowodów i na podstawie swoich ustaleń wyciąga logiczne wnioski.

Po wykonaniu tych zadań zanurzysz się w znanym scenariuszu Ace Attorney, w którym przesłuchujesz świadków, szukasz niespójności w ich zeznaniach, a ostatecznie przedstawiasz zmieniające zasady gry kontrargumenty.

Recenzja The Plucky Squire: To właśnie nazywam prawdziwą książką, która odwraca strony
Recenzja The Plucky Squire: To właśnie nazywam prawdziwą książką, która odwraca strony

Jest to niesamowicie zabawne, choć zdarzają się momenty, które mogą wydawać się nietrafione ze względu na metodę prób i błędów w niektórych interakcjach.

W obu tych grach napotkasz wciągające, długotrwałe narracje kryminalne, które zagłębiają się także w postacie Edgewortha oraz jego współpracowników, wrogów i sojuszników. Te postacie należą do najbardziej wciągających, jakie można znaleźć w dowolnej grze wideo.

Jedyne, co pozostało Capcom, to dać nam coś świeżego – zupełnie nową odsłonę serii Ace Attorney, a nie nowe wersje poprzednich gier. Takie posunięcie pozwoliłoby zachować trzeźwość umysłu i pomóc w zapewnieniu prawdziwej uczciwości.

2024-09-20 02:04