Rebecca Adlington upamiętnia rok po utracie córki „anioła” Harper w wyniku wyniszczającego poronienia rozdzierającym serce wierszem napisanym przez męża Andrew Parsonsa

Rebecca Adlington upamiętnia rok po utracie córki „anioła” Harper w wyniku wyniszczającego poronienia rozdzierającym serce wierszem napisanym przez męża Andrew Parsonsa

Kiedy zagłębiam się w szczere słowa Rebeki Adlington, kobiety, która doświadczyła niewypowiedzianego żalu, a mimo to nadal emanuje siłą i odpornością, nie mogę powstrzymać się od głębokiego poruszenia jej podróżą. Jej doświadczenia w przejmujący sposób przypominają, że życie, choć pełne radosnych chwil, jest również przepełnione smutkiem i trudnościami.


W niedzielę Rebecca Adlington uczciła pierwszą rocznicę rozdzierającego serce poronienia jej córki Harper, jak napisał jej mąż Andrew Parsons.

35-letnia medalistka olimpijska wspomniała, że ​​chociaż jej rodzina codziennie rozmawia o narodzinach dziecka, ona miała problem z wyborem najwłaściwszego sposobu uczczenia tej rozdzierającej serce rocznicy.

Jako entuzjastka stylu życia jestem pobłogosławiona piękną rodziną, w skład której wchodzi mój syn Albie, który ma 3 lata, i moja pasierbica Summer, lat 9 – oboje są mi bardzo bliscy. Mój mąż Andrew i ja mamy zaszczyt być rodzicami tych wspaniałych dzieci i cenimy każdą chwilę spędzoną z nimi.

Sportowiec zamieścił zdjęcia drzewa poświęconego Harperowi wraz ze świecą z napisem: „Harper, na zawsze w naszych sercach, pozostaniesz naszą promienną latarnią morską i przewodnikiem-strażnikiem.

W głęboko poruszającym wierszu napisano: „Przez długi czas wyobrażałem sobie ciebie, Harper Parsons, moja droga córko, którą mogę uznać za moją, że odziedziczysz moje niebieskie oczy i złote loki swojej matki i niewątpliwie będziesz posiadać mnóstwo atletycznego uroku, Odzwierciedlającego determinację twojej matki i mój humor, A może rozkwitniesz w późniejszym życiu.

Rebecca Adlington upamiętnia rok po utracie córki „anioła” Harper w wyniku wyniszczającego poronienia rozdzierającym serce wierszem napisanym przez męża Andrew Parsonsa

Rebecca Adlington upamiętnia rok po utracie córki „anioła” Harper w wyniku wyniszczającego poronienia rozdzierającym serce wierszem napisanym przez męża Andrew Parsonsa
Rebecca Adlington upamiętnia rok po utracie córki „anioła” Harper w wyniku wyniszczającego poronienia rozdzierającym serce wierszem napisanym przez męża Andrew Parsonsa

Pewnego październikowego dnia wszystko zmieniło się radykalnie. Zostaliśmy poinformowani, że zmarła nasza ukochana osoba, co nas zaszokowało i zmusiło do ponownego rozważenia wszystkiego, co myśleliśmy, że wiedzieliśmy. Wiadomość o tym, że nasz anioł stróż popadł w wieczny spoczynek, była rozdzierającą serce wiadomością, która głęboko poruszyła.

Dalej czytamy: „Często wyobrażałem sobie chodzenie z tobą w deszczu i trzymanie się za ręce. Nigdy nie myślałem, że spowoduje to takie cierpienie. Zdaję sobie sprawę, że nigdy nie będę miał okazji cię poznać ani zostać ojcem, ale każdego dnia ten fakt napawa mnie smutkiem.

„Plany, które poczyniliśmy, aby nasza rodzina była pięcioosobowa. Nigdy nie było wątpliwości, że nie będziesz prosperować. Przepraszam, że nigdy nie byliśmy w stanie wywołać twojego uśmiechu. Przykro mi, że byłeś cały sam przez ten czas Nigdy nie będę mógł patrzeć, jak rośniesz, I nigdy nie zobaczę, jak Twój zaraźliwy uśmiech rozświetla pokój, Nigdy nie będę mógł zobaczyć Twojego pierwszego tańca, Ponieważ, szczerze mówiąc, nigdy nie dano ci szansy.

„Przegapiłem usłyszenie twojego uroczego głosu. W mgnieniu oka chętnie zamieniłbym się z tobą miejscami, gdyby tylko pojawiła się taka szansa. Twoja obecność pogłębiła moją miłość bardziej niż myślałem, że to możliwe. To niesamowite, jak tak mała rzecz może mi pomóc zobaczyć rzeczy z bardziej pozytywnej perspektywy.

Po tylu cierpieniach pojawił się nasz mały promień słońca. Jednak wydaje się, że z nieba nigdy nie przestaje padać, nasz ukochany młodszy brat, który jest niezrównany, Ale nadszedł moment, abyśmy pozwolili ci odejść, Wznosząc się do niebios, tam naprawdę należysz.

Mam nadzieję, że otaczają Cię bliskie Ci osoby, za którymi bardzo tęsknisz. Wyobrażam sobie, że przepełnia Cię radość jak na hucznej uroczystości. Z pewnością w powietrzu unosi się śmiech i zabawa. Świadomość, że nie jesteś sam, rozgrzewa moje serce. Ilekroć spojrzę w niebo, będę wypatrywać twojego posłańca. Jesteś wpleciony w moją tkaninę, a ja jestem w tobie spleciony.

„Gdybyś widział miłość, jaką cię darzyłem, trudno było zachować spokój, ale znajduję siłę dla nas obojga. Choć wszystko wydaje się złe, nikt nie jest w stanie wypełnić Twojej pustki. Pewnego dnia ponownie się zjednoczymy i przytulimy na wieczność. Bądź pewien, że zawsze będę cenił ciebie i twoje imię, Harper. Płomień, który zawsze będzie płonął w moim sercu.

Później Rebecca zatytułowała swój post: „Wszystkiego najlepszego dla naszego kochanego śpiącego anioła. Każdego dnia myślimy o naszej małej dziewczynce. Harper pozostaje na zawsze w naszych sercach i życiu.

Rebecca Adlington upamiętnia rok po utracie córki „anioła” Harper w wyniku wyniszczającego poronienia rozdzierającym serce wierszem napisanym przez męża Andrew Parsonsa
Rebecca Adlington upamiętnia rok po utracie córki „anioła” Harper w wyniku wyniszczającego poronienia rozdzierającym serce wierszem napisanym przez męża Andrew Parsonsa
Rebecca Adlington upamiętnia rok po utracie córki „anioła” Harper w wyniku wyniszczającego poronienia rozdzierającym serce wierszem napisanym przez męża Andrew Parsonsa
Rebecca Adlington upamiętnia rok po utracie córki „anioła” Harper w wyniku wyniszczającego poronienia rozdzierającym serce wierszem napisanym przez męża Andrew Parsonsa
Rebecca Adlington upamiętnia rok po utracie córki „anioła” Harper w wyniku wyniszczającego poronienia rozdzierającym serce wierszem napisanym przez męża Andrew Parsonsa

Oto propozycja przeformułowania podanego tekstu przy zachowaniu jego pierwotnego znaczenia:

Zastanawiając się nad planami naszej rodziny na ten dzień, zmagałam się z pytaniem, jak najlepiej uczcić jej pamięć, wypełnić ją miłością i upamiętnić tę wyjątkową rocznicę. Prawda jest taka, że ​​nie ma na to jednego, ostatecznego sposobu.

„Chcę wyrazić moją wdzięczność za wszystkie wiadomości, które otrzymałem. Dyskusja na temat tego, co myślisz, może nie być łatwa, ale często ludzie nie doceniają wpływu zaledwie trzech prostych słów, takich jak „myślę o Tobie”. Każdemu, kto to czyta i zna osobę zmagającą się z problemami, zdecydowanie sugeruję te trzy słowa jako drobny akt dobroci.

Chciałbym serdecznie podziękować @petalscharity. Sesje doradcze były dla nas absolutnym wybawieniem, zapewniając niezbędne wsparcie, za które nie możemy ci wystarczająco podziękować. Świadomość, że moglibyśmy się z Tobą skontaktować w tym tygodniu i kontynuować nasze sesje, naprawdę zrobiła ogromną różnicę.

W niedawnej przeszłości poczułam się zmuszona podzielić się swoim rozdzierającym serce doświadczeniem – poronieniem, które niedawno przeżyłam. Był to czas głębokiego smutku i muszę wyznać, że nie mogłem powstrzymać się od obwiniania siebie za to niefortunne wydarzenie. Jednakże jestem wdzięczna za możliwość otwartego wyrażenia mojego żalu w ramach „Loose Women”. Ten akt wrażliwości był istotnym krokiem w kierunku uzdrowienia.

Wyznała: „Po poronieniu z Harper w zeszłym roku w 20 tygodniu ciąży nie miałam już widocznego brzuszka. To skłoniło ludzi do zadawania pytań typu: „Gdzie jest dziecko?” lub „Dlaczego ona nie ma już brzuszka?”

Dodała: „Wywołałoby to zbyt wiele spekulacji i zbyt wiele pytań”.

„Więc byłem do tego w pewnym sensie zmuszony, wyciągnąłem wnioski, ale to była jedna z nich, nie miałem innego wyjścia, jak tylko to ogłosić”. 

Przyznała: „I właściwie jestem bardzo zadowolona, ​​że ​​to zrobiłam, bo myślę, że pomogło to wielu kobietom”. 

Jeśli ta historia Cię poruszy, wskazówki możesz znaleźć na stronie internetowej stowarzyszenia Miscarriage Association: www.miscarriageassociation.org.uk lub możesz skontaktować się z nim telefonicznie pod numerem 01924 200 799.

2024-10-21 01:50