Rachel Riley wypowiada się po tym, jak twierdzi, że Strictly spowodowała u niej zespół stresu pourazowego i porównała to do „sytuacji zakładnika”, która pojawiła się ponownie w obliczu kryzysu związanego z „nadużyciami” w serialu

Rachel Riley wypowiada się po tym, jak twierdzi, że Strictly spowodowała u niej zespół stresu pourazowego i porównała to do „sytuacji zakładnika”, która pojawiła się ponownie w obliczu kryzysu związanego z „nadużyciami” w serialu

Jako oddana obserwatorka kariery Rachel Riley i po przeczytaniu jej niedawnego wywiadu na temat jej doświadczeń w „Strictly Come Dancing” nie mogę powstrzymać się od wzruszenia jej odwagą, która podzieliła się swoją historią na temat zespołu stresu pourazowego, który rozwinął się po udziale w programie. Jej opis tej sytuacji jako „sytuacji zakładnika” głęboko do mnie przemawia, ponieważ ja również mam przyjaciół i znajomych, którzy przeszli przez podobne doświadczenia z lękiem związanym z tańcem lub występami.

We wtorek Rachel Riley pojawiła się po tym, jak jej wcześniejsze wypowiedzi na temat bezpośredniego spowodowania u niej zespołu stresu pourazowego i opisania tego jako „sytuacji zakładnika” powróciły podczas programu kontrowersji wokół rzekomego złego traktowania.

38-letni gospodarz Countdown opuścił zakłady produkcyjne Manchester TV ubrany w obcisłe szorty i słonecznie żółtą koszulę.

W 2013 roku Rachel tańczyła w programie „Strictly” ze swoim obecnym małżonkiem, Paszą Kovalevem i od tego czasu powitali razem dwójkę dzieci.

W kwietniu tego roku Rachel oznajmiła, że ​​udział w programie spowodował u niej zespół stresu pourazowego (PTSD) i zalecała, aby wszyscy uczestnicy poddali się terapii poznawczo-behawioralnej (CBT) w celu poprawy samopoczucia psychicznego.

Ostatnio w serialu doszło do zamieszania, ponieważ zwolnienie Graziano Di Primy i Giovanniego Pernicego w następstwie zarzutów o niewłaściwe postępowanie skłoniło inne gwiazdy do podzielenia się swoimi własnymi niekorzystnymi doświadczeniami z serialu.

Rachel Riley wypowiada się po tym, jak twierdzi, że Strictly spowodowała u niej zespół stresu pourazowego i porównała to do „sytuacji zakładnika”, która pojawiła się ponownie w obliczu kryzysu związanego z „nadużyciami” w serialu

Rachel Riley wypowiada się po tym, jak twierdzi, że Strictly spowodowała u niej zespół stresu pourazowego i porównała to do „sytuacji zakładnika”, która pojawiła się ponownie w obliczu kryzysu związanego z „nadużyciami” w serialu

Rachel opisała swoje doświadczenia z zespołem stresu pourazowego po wzięciu udziału w „Strictly” w następujący sposób: „Zachorowałam na zespół stresu pourazowego w serialu „Strictly” i wiele innych osób biorących udział w programie to rozumie. To uczucie przypomina formę traumatycznej więzi lub bycie przetrzymywanym w niewoli wbrew własnej woli, a nie przez partnerem, ale przez sam występ.”

Rozumiem, że angażowanie się w tę działalność sprawia Ci ogromną radość i ekscytację. Każda sesja przepełniona jest dreszczykiem emocji związanym z uwalnianiem endorfin podczas treningu i satysfakcją z osiągania nowych kamieni milowych, a wszystko to przy jednoczesnym pełnym życiu w chwili obecnej.

Z moich własnych doświadczeń wynika, że ​​wygospodarowanie czasu na naukę czegoś nowego może być całkiem odświeżające i korzystne, zwłaszcza gdy czynniki rozpraszające są zminimalizowane. W takich chwilach całkowicie zanurzam się w tym doświadczeniu, co pozwala mi robić postępy wydajniej i efektywniej. To miła odmiana od zwykłego zgiełku codziennego życia, w którym mój czas i uwaga są stale wymagane. Tak więc, gdy ktoś mi mówi, że wystarczy, że nauczy się tego tańca i niczego więcej, postrzegam to jako szansę na prawdziwe opanowanie tej formy sztuki i maksymalne wykorzystanie doświadczenia edukacyjnego.

„Pod koniec tygodnia udało ci się to osiągnąć, zrobić to i masz tę satysfakcję.

Co roku, kiedy Pasza wykonywał taniec, przypominały mi się wydarzenia z poprzedniego tygodnia i związane z nimi emocje. Zauważyłam, że staję się nadmiernie emocjonalna i empatyczna w stosunku do każdej nowej osoby. Z każdym rokiem wspomnienia kumulowały się, przez co zamiast cieszyć się tym doświadczeniem, czułem się niekomfortowo.

Podzieliła się swoim doświadczeniem sprzed ponad dekady: „Efekty tego mogą wpłynąć nawet na najbardziej stabilne i racjonalne jednostki”. (Wypowiedziane w hotelu Landmark w Londynie podczas rozdania nagród Inspiration Awards For Women)

W ciągu następnych lat spotkałem niezliczone osoby, które przeszły przez to samo doświadczenie. Myślę, że nawet producenci nie doceniają jego wpływu na ludzi.

„Kiedy to robiłem, polecono mi terapię CBT i myślę, że było naprawdę świetnie”. 

Rachel Riley wypowiada się po tym, jak twierdzi, że Strictly spowodowała u niej zespół stresu pourazowego i porównała to do „sytuacji zakładnika”, która pojawiła się ponownie w obliczu kryzysu związanego z „nadużyciami” w serialu
Rachel Riley wypowiada się po tym, jak twierdzi, że Strictly spowodowała u niej zespół stresu pourazowego i porównała to do „sytuacji zakładnika”, która pojawiła się ponownie w obliczu kryzysu związanego z „nadużyciami” w serialu

Można to ująć inaczej: CBT to rodzaj terapii, podczas której pacjenci uczą się nowych sposobów myślenia o swoich problemach, co umożliwia im skuteczne radzenie sobie z problemami.

Osobiście odkryłem, że terapia okazała się dla mnie doświadczeniem transformacyjnym, gdy uporałem się z lękiem, depresją i zespołem stresu pourazowego (PTSD). Zapewnia bezpieczną przestrzeń do eksploracji swoich emocji i wzorców myślowych, pozwalając mi zdobyć cenne spostrzeżenia i opracować skuteczne mechanizmy radzenia sobie. Dzięki wskazówkom wykwalifikowanego terapeuty nauczyłem się skuteczniej radzić sobie z wyzwaniami związanymi ze zdrowiem psychicznym, co ostatecznie poprawiło moje ogólne samopoczucie i jakość życia.

Cykl leczenia u terapeuty NHS może zwykle trwać od sześciu do 20 godzin sesji.

Wcześniej przyznała, że ​​miała wrażenie, że jest poza swoim ciałem, gdy zaczęła grać muzyka.

Przed opuszczeniem programu w ostatnim tygodniu zwróciła się o pomoc do psychoterapeuty, aby uporał się ze swoimi lękami.

Rachel Riley wypowiada się po tym, jak twierdzi, że Strictly spowodowała u niej zespół stresu pourazowego i porównała to do „sytuacji zakładnika”, która pojawiła się ponownie w obliczu kryzysu związanego z „nadużyciami” w serialu
Rachel Riley wypowiada się po tym, jak twierdzi, że Strictly spowodowała u niej zespół stresu pourazowego i porównała to do „sytuacji zakładnika”, która pojawiła się ponownie w obliczu kryzysu związanego z „nadużyciami” w serialu
Rachel Riley wypowiada się po tym, jak twierdzi, że Strictly spowodowała u niej zespół stresu pourazowego i porównała to do „sytuacji zakładnika”, która pojawiła się ponownie w obliczu kryzysu związanego z „nadużyciami” w serialu

W podcaście High Performance Woman Rachel szczerze powiedziała: „Nigdy wcześniej w życiu nie tańczyłam ani kroku i było to niesamowicie przerażające”.

W niedziele można wziąć udział w zajęciach tanecznych, aby nauczyć się nowego rytmu. Tymczasem w sobotę wystąpisz przed dziesięciomilionową publicznością.

Po otrzymaniu opinii sędziów poczułem, że świat się dla mnie skończy. Wydawało mi się, że brałem udział w tanecznym konkursie tanecznym o wysoką stawkę, w którym tancerze walczą o uniknięcie eliminacji i dalszy udział.

W następnym tygodniu tańczyłam z Paszą, a on nagle zauważył: „Nie jesteś obecny”, sugerując, żebym umówiła się na spotkanie z Michaelem, moim psychoterapeutą.

2024-07-24 12:33