Prawie sześćdziesiąt lat po wydaniu swojej pierwszej płyty Johnnie Walker żegna się z BBC Radio 2: CHRISTOPHER STEVENS wspomina karierę weterana DJ-a

Prawie sześćdziesiąt lat po wydaniu swojej pierwszej płyty Johnnie Walker żegna się z BBC Radio 2: CHRISTOPHER STEVENS wspomina karierę weterana DJ-a

Kiedy siedzę tutaj i rozmyślam o życiu i karierze Johnniego Walkera, człowieka, który od dziesięcioleci jest ważną postacią w brytyjskiej telewizji, nie mogę powstrzymać się od uczucia podziwu i podziwu. Jego historia głęboko przemawia do mnie, jako osoby, która również zajmowała się światem radia i muzyki.


Każdy tekst miał głębsze znaczenie i nieprzewidziany rezonans emocjonalny. Te znajome melodie z przeszłości przestały być jedynie podkładem muzycznym na leniwą niedzielę – stały się pogłosem naszego poprzedniego życia.

W ostatniej transmisji swojej znakomitej 58-letniej kariery disc jockeya Johnnie Walker wybrał utwory, które streszczały jego cenne wspomnienia – na przykład podróż swoim jaskrawo żółtym Harleyem Davidsonem, aby zobaczyć występ Davida Bowiego na żywo, lub wspomnienia swoich początków w Radio Caroline .

Jednak wśród przejmujących i wzruszających momentów, które wypełniły dwugodzinne pożegnanie z Sounds Of The Seventies, to właśnie my – jego publiczność – zachowaliśmy szczególne wspomnienia. Gdy Johnnie pogrążył się w nostalgii, ukryte znaczenia wypłynęły na powierzchnię w piosenkach, które wybrał.

Nie spodziewałem się, że poczuję takie emocje słuchając solowego singla Rogera Daltreya „Giving It All Away” czy punkowego hymnu „Into The Valley” zespołu The Skids.

Nie słyszałem ich od dziesięcioleci i nigdy nie zastanawiałem się, ile znaczenia kryje się w tych słowach.

Prawie sześćdziesiąt lat po wydaniu swojej pierwszej płyty Johnnie Walker żegna się z BBC Radio 2: CHRISTOPHER STEVENS wspomina karierę weterana DJ-a

Prawie sześćdziesiąt lat po wydaniu swojej pierwszej płyty Johnnie Walker żegna się z BBC Radio 2: CHRISTOPHER STEVENS wspomina karierę weterana DJ-a
Prawie sześćdziesiąt lat po wydaniu swojej pierwszej płyty Johnnie Walker żegna się z BBC Radio 2: CHRISTOPHER STEVENS wspomina karierę weterana DJ-a
Prawie sześćdziesiąt lat po wydaniu swojej pierwszej płyty Johnnie Walker żegna się z BBC Radio 2: CHRISTOPHER STEVENS wspomina karierę weterana DJ-a

Po długiej karierze grania utworów wybranych przez publiczność, Johnnie wybrał swoje ulubione, z wielką starannością niczym prawdziwy koneser. Zaczął od „What Is Life” George’a Harrisona. Jak śpiewał były Beatles: „Nie mogę wyrazić tego, co czuję” w utworze z albumu, którego tytuł również doskonale podsumowuje jego treść: All Things ostatecznie się kończy.

Mówiąc prościej, Johnnie stracił pracę w Beeb z powodu głębokiego szacunku dla albumów, który, jak sam pamięta, jest obecnie uważany za przestarzały format.

W 1976 roku kontroler Radia 1 Derek Chinnery doradził mu, że aby utrzymać swój południowy program, powinien porzucić granie pełnometrażowych albumów i zamiast tego skupić się na singlach.

Zamiast tego wyszedł, co skłoniło Chinnery’ego do narzekania: „Stary, za bardzo interesujesz się muzyką”.

Pomimo walki o oddech z powodu zabijającego go zwłóknienia płuc, 79-letni Johnnie udało mu się skomentować typowo dosadnie: „Naprawdę chcieli, żeby DJ-e kupowali Porsche i otwierali centra handlowe i po prostu grali to, co im kazano, ale to nie byłem ja .’

Zrobił kolejny sardoniczny zamach, przypominając sobie koncert Bowiego w Royal Albert Hall – „wypełniony garniturami z Radia 2, którzy nie mają zbyt wiele pojęcia o muzyce, ale znali Davida Bowiego”. Wszyscy ci dyrektorzy z kołnierzykiem i krawatem zebrali się za kulisami, aby spotkać się z gwiazdą po koncercie i „nudzili go do granic możliwości!”

Prawie sześćdziesiąt lat po wydaniu swojej pierwszej płyty Johnnie Walker żegna się z BBC Radio 2: CHRISTOPHER STEVENS wspomina karierę weterana DJ-a
Prawie sześćdziesiąt lat po wydaniu swojej pierwszej płyty Johnnie Walker żegna się z BBC Radio 2: CHRISTOPHER STEVENS wspomina karierę weterana DJ-a
Prawie sześćdziesiąt lat po wydaniu swojej pierwszej płyty Johnnie Walker żegna się z BBC Radio 2: CHRISTOPHER STEVENS wspomina karierę weterana DJ-a
Prawie sześćdziesiąt lat po wydaniu swojej pierwszej płyty Johnnie Walker żegna się z BBC Radio 2: CHRISTOPHER STEVENS wspomina karierę weterana DJ-a

W początkowej fazie Radia 1 inni gospodarze często okazywali Johnniemu mieszaninę ostrożnego szacunku, jakby uważali, że kontakt z nim może potencjalnie prowadzić do jakichś kłopotów.

Podczas swobodnej pogawędki z jego żoną Tiggy, o której niedawno pisano w „Mail”, śmiali się, wspominając przeszłość i przypominając sobie rurkę tlenową przypominającą tę, której kiedyś używano do podawania kokainy.

Pamiętam, jak złośliwie komentował w Radio 1 w epoce glam rocka, jak nie widzi atrakcyjności dziewcząt: „Jestem facetem od butelki i szkła” – oznajmił, używając rymowanego slangu. Miałem około dziewięciu lat i byłem zszokowany, że komukolwiek uszło na sucho powiedzenie czegoś takiego w BBC. I oczywiście tylko Johnnie mógł to zrobić.

Przez cały ostatni występ Tiggy stała obok niego, dodając do tego ciepłe żarty i rozmowy. Udoskonalili swój komediowy duet, przebywając w zamknięciu w czasie izolacji, a teraz, ze względu na zaawansowaną chorobę płuc artysty, ponownie wystąpili w swoim domu.

Rod Stewart, którego czule nazywa Tiggy Stardust, zadedykował jej piosenkę Starman. Wcześniej wykonywał piosenkę The Faces, zanim zdobyli sławę, a Rod Stewart zostawił wiadomość głosową, w której wyraził swoją wdzięczność za ten gest.

Zauważył, że katapultował kilka bezczynnych osób do nagłej sławy i żartobliwie zaproponował, że podzieli się z nim drinkiem w zaświatach, jeśli uda mu się przekroczyć bramy Nieba.

Johnnie zakończył utworami The Rolling Stones, „The Stones” i „It’s Only Rock’n’Roll”, po czym przeszedł do miękkiej wersji utworu „Amazing Grace” w wykonaniu Judy Collins. Wyszeptał: „Przeżyliśmy całkiem sporo życia między nami, tobą i mną”. Nie było pewne, czy zwracał się do Tiggy, czy do publiczności.

2024-10-28 01:35