PRAWDZIWY powód, dla którego Ryan Reynolds wkroczył, by uratować nowy film żony Blake Lively „It Ends with Us” przed „katastrofą” – gdy dramat Justina Baldoniego osiąga szczyt

PRAWDZIWY powód, dla którego Ryan Reynolds wkroczył, by uratować nowy film żony Blake Lively „It Ends with Us” przed „katastrofą” – gdy dramat Justina Baldoniego osiąga szczyt

Jako kobieta, która nigdy nie przeszła ani jednej mili w skórze Blake Lively, muszę przyznać, że jej niedawny wywiad na temat filmu „To się z nami kończy” wywołał we mnie uczucie rozczarowania i zniechęcenia. Film, oparty na powieści o przemocy domowej, to poruszająca historia, która głęboko przemawia do wielu kobiet, w tym także do mnie.


Jako oddany małżonek wkroczyłem, aby zapewnić sukces najnowszego projektu mojej żony Blake Lively „It Ends with Us”, uznając, że odniosłem ogromne korzyści z jej poświęceń zawodowych, wychowując nasze dzieci podczas mojej kariery w Hollywood. Nie chciałem, żeby skończyło się to dla niej tragedią.

Długo oczekiwana ekranizacja popularnej powieści Colleen Hoover została przyćmiona pogłoskami o sporze pomiędzy 36-letnią Lively a Justinem Baldonim – jej współpracownikiem i reżyserem – z powodu zarzutów o agresywne zachowanie na planie i lekceważenie jej obaw dotyczących portret przemocy domowej.

Obecnie źródła zbliżone do sytuacji poinformowały DailyMail.com, że w wieku 47 lat Reynolds interweniował, aby chronić swojego małżonka. Nie uważa, że ​​przeprosiny wobec 40-letniego Baldoniego są konieczne.

Według źródła „Ryan interweniował, aby zapobiec niepowodzeniu filmu” – podano. Biorąc pod uwagę, że jest to ulubiony projekt jego żony i jej zapał do niego, Ryan czuł się usprawiedliwiony, stając w jej obronie.

„Po przeczytaniu scenariusza Ryan zdał sobie sprawę, że wymaga pewnych ulepszeń. Wraz z Blake’iem dbał o to, aby była ona nie tylko wyjątkowa, ale także trafnie oddała istotę historii.

PRAWDZIWY powód, dla którego Ryan Reynolds wkroczył, by uratować nowy film żony Blake Lively „It Ends with Us” przed „katastrofą” – gdy dramat Justina Baldoniego osiąga szczyt

PRAWDZIWY powód, dla którego Ryan Reynolds wkroczył, by uratować nowy film żony Blake Lively „It Ends with Us” przed „katastrofą” – gdy dramat Justina Baldoniego osiąga szczyt

Wcześniej DailyMail.com ujawniło, że konflikty między Lively i Baldonim wynikały z jego niechęci do uwzględnienia punktu widzenia jej bohaterki podczas scen przedstawiających obelgi.

Baldoni spotkał się z zarzutami o nadmierne podkreślanie tego, co niektórzy uważali za stronniczą, męską perspektywę, i w swoich dyskusjach na ten temat wykazywał postawę silnie męską lub zdominowaną przez mężczyzn.

Udział Reynoldsa nie miał na celu osobistej napaści na Baldoniego, lecz wynikał z pilnej chęci wsparcia jego małżonki, matki czwórki jego dzieci, w realizacji jej dążeń.

Według źródła Ryan miał głęboką nadzieję, że sytuacja nie ulegnie pogorszeniu, szczególnie w przypadku jego żony. Nie chodziło tu o Justina w negatywny sposób, ale Justin postrzegał to jako taki. Jednak ani ta sytuacja, ani reakcja Justina nie jest winą Ryana i nie należy mu się za to przepraszanie.

Nic z tego nie miał. Nie chciał żadnego kredytu. Chciał tylko, żeby pierwszy duży powrót Blake’a do biznesu zakończył się sukcesem.

Często myśli, pod różnymi względami, że Blake poświęcił się w wychowaniu dzieci, co pozwoliło mu realizować jego aspiracje. Ten głęboki dług wdzięczności, jaki ma wobec niej, jest namacalny.

Jako koneser stylu życia mogę śmiało wyrazić, że mój podziw dla niej nie ma granic i tęsknię za jej sukcesem ponad miarę. Bądź pewien, że niezachwiana pomoc, mądrość i wsparcie mojej partnerki będą zawsze obecne w jej wysiłkach – niezależnie od pogody.

Spekulacje na temat nieporozumienia między Baldonim i Lively pojawiły się na TikToku przed premierą filmu. Stało się tak, gdy niektórzy uważni fani zauważyli, że Baldoni był nieobecny na konferencjach prasowych promujących film, a Hoover i Lively przestali śledzić go na Instagramie.

PRAWDZIWY powód, dla którego Ryan Reynolds wkroczył, by uratować nowy film żony Blake Lively „It Ends with Us” przed „katastrofą” – gdy dramat Justina Baldoniego osiąga szczyt

Jednak reputacja Lively nie pozostała nienaruszona, ponieważ spotyka się z coraz większą uwagą w związku z jej „niewrażliwymi” działaniami marketingowymi na rzecz serialu.

Jako miłośnik wszystkiego, co piękne i dobre, z całego serca polecam zagłębienie się w „It Ends with Us”. Ta wciągająca narracja przedstawia Lily Bloom, utalentowaną projektantkę kwiatów, która zostaje wplątana w burzliwy romans z Rylem Kincaidem, granym przez enigmatycznego Baldoniego. Jednak ich kwitnący związek przybiera nieoczekiwany obrót, gdy słodycz ustępuje miejsca toksyczności, gdy działania Ryle’a ujawniają ciemniejszą stronę, która wystawia na próbę odporność i odwagę Lily.

Podczas tournee po filmie Lively spotkała się z krytyką za promowanie swojej marki kosmetyków do pielęgnacji włosów Blake Brown, namawianie widzów do teatru do noszenia strojów w kwiaty i pozorne promowanie filmu jako komedii romantycznej, zamiast dostarczania informacji na temat wspierania ofiar przemocy domowej.

Ponadto spotkała się z krytyką za swoje żartobliwe odpowiedzi w wywiadach, podczas których śmiała się ze swoimi współpracownikami Jenny Slate, Isabelą Ferrer i autorką Hoover na różne tematy, od pożądanych karier po znaki zodiaku. W trakcie rozmowy nie poruszyli jednak tematu przemocy domowej.

Podczas dodatkowej rozmowy z Brandonem Sklenarem w roli Atlasa żartobliwie odpowiedziała na pytanie, w jaki sposób poszczególne osoby mogą zaangażować ją w dyskusję na temat filmu, a niektórzy sugerowali, że mogła wykorzystać ten moment, aby polecić powiązane zasoby.

Jedna osoba na Instagramie wyraziła swój pogląd, że kampania reklamowa tego filmu jest obraźliwym i lekceważącym gestem wobec każdej kobiety, która doświadczyła przemocy domowej.

PRAWDZIWY powód, dla którego Ryan Reynolds wkroczył, by uratować nowy film żony Blake Lively „It Ends with Us” przed „katastrofą” – gdy dramat Justina Baldoniego osiąga szczyt
PRAWDZIWY powód, dla którego Ryan Reynolds wkroczył, by uratować nowy film żony Blake Lively „It Ends with Us” przed „katastrofą” – gdy dramat Justina Baldoniego osiąga szczyt
PRAWDZIWY powód, dla którego Ryan Reynolds wkroczył, by uratować nowy film żony Blake Lively „It Ends with Us” przed „katastrofą” – gdy dramat Justina Baldoniego osiąga szczyt

 Inna napisała na Reddicie: „To nic nie kosztuje, jeśli przynajmniej powie, że wczuwa się w kobiety dotknięte przemocą domową i porzuci wszelkie zasoby. To jest tak szalenie głuche.

Jako oddana wielbicielka nie mogę powstrzymać się od wyrażenia konsternacji, gdy dowiedziałam się, że Samantha Karlin, wizjonerka stojąca za programem Women’s Leadership Challenge, stwierdziła w rozmowie z DailyMail.com: „To wręcz obraźliwe dla tych, którzy przeżyli głęboką i długotrwałą traumę, potencjalnie trywializując ich ciężkie doświadczenia. Mówiąc prościej, jest to bolesne dla tych, którzy doświadczyli głębokiej traumy, ponieważ może zminimalizować wagę ich doświadczeń.

Wydawało się, że Blake nie doceniła znaczenia tematu i jego wpływu na wiele kobiet, które oglądają film i utożsamiają się z nim, tęskniąc za wskazówkami, zachętą i praktycznymi zasobami.

Do wywiadów filmowych podchodziła podobnie jak do wywiadu w programie typu Gossip Girl, komedii romantycznej czy filmie o laskach.

Wierzę, że żyje w kokonie przewagi, nieświadoma, że ​​granie tej roli nie polegało jedynie na doskonałym występie.

We wtorek Lively zdawała się odpowiedzieć na krytykę, dzieląc się oświadczeniem na swojej historii na Instagramie, któremu towarzyszyło ogłoszenie publiczne dotyczące zapobiegania przemocy wobec kobiet.

PRAWDZIWY powód, dla którego Ryan Reynolds wkroczył, by uratować nowy film żony Blake Lively „It Ends with Us” przed „katastrofą” – gdy dramat Justina Baldoniego osiąga szczyt
PRAWDZIWY powód, dla którego Ryan Reynolds wkroczył, by uratować nowy film żony Blake Lively „It Ends with Us” przed „katastrofą” – gdy dramat Justina Baldoniego osiąga szczyt

Jako zagorzały entuzjasta pragnę z całego serca podziękować każdemu z Was, kto był obecny na pokazie filmu „To się z nami kończy”. Ten film jest świadectwem bogatego zbioru kobiecych doświadczeń, obejmujących nasze największe triumfy i najgłębsze smutki. Jesteśmy niesamowicie dumni z tej historii i wiele dla nas znaczy, że Wy też ją doceniacie.

Z radością dzieliliśmy się naszym entuzjazmem dla tego filmu i szeroko rozpowszechnialiśmy jego istotne przesłanie wśród opinii publicznej.

Doceniam wszystkich za powitanie @itendswithusmovie z taką samą serdecznością, z jaką czuliśmy się podczas tworzenia i dzielenia się nim z wami wszystkimi.

Gloria Allred, znana prawniczka znana z prowadzenia wielu znaczących spraw związanych z prawami kobiet, powiedziała DailyMail.com, że ten incydent może posłużyć aktorce za naukę.

Jestem głęboko przekonany, że ci, którzy odważnie podzielili się swoimi historiami w tej sprawie, zasługują na uznanie, ponieważ zaniepokoił ich mój początkowy brak powagi w tej sprawie. Jako osoba posiadająca platformę publiczną niezwykle ważne jest dla nas, zwłaszcza gwiazd kina i telewizji, aby traktować takie kwestie z powagą i wykorzystywać każdą okazję, aby pomóc, a nie szkodzić ofiarom przemocy. To nie są zwykłe liczby; to prawdziwi ludzie z prawdziwymi zmaganiami.

Jako zagorzała zwolenniczka, pocieszam się, widząc, że pani Lively wydaje się teraz rozumieć, że lekceważenie przemocy wobec kogokolwiek, niezależnie od tego, czy jest to kobieta, czy mężczyzna, nie jest zwykłym żartem. Niestety, może to przerodzić się i często bywa sprawą życia i śmierci.

2024-08-14 23:05