Pompa post-mainnet firmy Monad: czy duży spadek jest tuż za rogiem? 🤔

Kluczowe dania na wynos

Dlaczego Monada się zebrała? (Wskazówka: wieloryby. Duże, grube wieloryby.)

Oto umowa. Whale wykorzystując lewarowane pozycje długie podniósł Open Interest do imponujących 178 milionów dolarów, co – co zaskakujące – spowodowało wzrost wolumenu instrumentów pochodnych. Tłumaczenie: Duże pieniądze wykonują agresywne, zwyżkowe ruchy. Nie tylko badają wody. Pływają z rekinami. 🦈

Co może ruszyć MON dalej? (Przygotuj się…)

RSI jest znacznie wykupiony, a odczyty sekwencyjne sygnalizują potencjalną zmienność. Co dalej? Cóż, naszym oporem jest 0,05 USD, a wsparciem 0,033 USD. To jak gra w kurczaka o wysoką stawkę. 🐔💥

Monad wyruszył w dziką podróż po uruchomieniu sieci mainnet 24 listopada. Cena gwałtownie wzrosła o 51,2%, osiągając 0,048 USD, a następnie ustaliła się na poziomie 0,043 USD. Wolumen obrotu? Wzrost o 85%, do 1,22 miliarda dolarów. Porozmawiajmy o imprezie targowej. 🎉

Popyt na kontrakty futures na wieloryby eksplodował (i nie, nie mówimy o rybach)

Po tym, jak Monad pojawił się na wielu giełdach, wieloryby – ci królowie kryptowalut z głębokimi kieszeniami – postanowili wskoczyć i zgarnąć trochę MON. Nie tylko angażowali się w grę. Nie, byli all-in.

Na przykład jeden wieloryb otworzył ogromną pozycję MON o wartości 125,57 mln, o wartości 5,14 mln dolarów. I zgadnij co? Gdy cena wzrosła, zarobili fajne 2 miliony dolarów płynnego zysku. 💰 Kolejny wieloryb zajął pozycję długą na 171,68 mln MON o wartości 5,6 mln dolarów i niezrealizowanych zyskach na poziomie 654 tys. dolarów. Tak, tak bawią się duzi chłopcy.

Na tym zabawa się nie skończyła. Open Interest wzrosło o 59,51%, osiągając najwyższy w historii poziom 178 milionów dolarów. Wolumen instrumentów pochodnych wzrósł o 139% do 2,65 miliarda dolarów. Wieloryby były w pełnej sile. 🐋

Tego rodzaju aktywność wielorybów zwykle sygnalizuje, że duzi chłopcy naprawdę oczekują, że sytuacja pójdzie w górę. Oczywiście te lewarowane ruchy tworzą syntetyczną presję zakupową, która często przyciąga inwestorów detalicznych. To jest jak bufet i każdy ma talerz. 🥳

Handel detaliczny podążał za tempem (każdy kocha trend, prawda?)

Oczywiście nie chodziło tylko o wieloryby. Traderzy detaliczni również złapali błąd dynamiki. Po uruchomieniu Monada inwestorzy zaczęli pochłaniać MON, jakby to był Czarny Piątek. 📦

Ale czekaj, jest zwrot akcji. Po ogromnym wzroście, Spot Netflow osiągnął wartość ujemną, sygnalizując zmianę nastrojów. Zasadniczo pierwsi inwestorzy zaczęli wypłacać środki, wysyłając Netflow do 7,7 miliona dolarów. Zgadza się – rozpoczęło się realizowanie zysków i nastrój się zmienił. 😬

Ale równie szybko sytuacja Netflow nastąpiła ponownie 26 listopada, spadając do -2,44 miliona dolarów. Tłumaczenie: Handel detaliczny zaczął ponownie wycofywać MON. Odpływy walutowe ograniczają podaż, co może wywrzeć presję na wzrost cen. Albo… może przygotować grunt pod katastrofę. Kto wie? 🤷‍♂️

Tempo rozciągnięte do poziomów wykupienia (Och, och…)

AMBCrypto trochę poszperało i oto wniosek na wynos: dynamika Monady znajduje się na terytorium wykupienia. Siła wzorca sekwencyjnego osiągnęła 107, a RSI osiągnął 84, po czym uspokoił się do 79. Dominacja kupujących nie wchodzi w grę, ale ryzyko też. 📉

Oto sygnał: te wysokie odczyty często sygnalizują, że trend może być kontynuowany, ale ostrzegają również przed dużą zmiennością w przyszłości, zwłaszcza gdy rynek jest pełen lewarowanych pozycji długich. Więc… co dalej? Wystrzelenie księżyca czy dramatyczna katastrofa? Tylko czas pokaże. ⏳

Jeśli popyt na kontrakty terminowe na wieloryby utrzyma się, a sprzedaż detaliczna będzie się zmniejszać, możemy spodziewać się wzrostu ceny MON do 0,05 dolara, a może nawet wyżej. Ale z drugiej strony, jeśli wszystkie lewarowane pozycje długie zaczną być likwidowane, MON może spaść do 0,033 USD. To tak, jakbyśmy byli na krawędzi urwiska. 🎢

2025-11-27 01:28