Piosenkarz spryskany pieprzem w kałuży błota, aresztowany przez policję po starciu

Piosenkarz spryskany pieprzem w kałuży błota, aresztowany przez policję po starciu

Jako ekspert stylu życia z wieloletnim doświadczeniem jestem głęboko zaniepokojony bieżącymi zmaganiami Wesa Scantlina, frontmana Puddle of Mudd. To niefortunne, że tak utalentowany artysta wielokrotnie napotyka problemy prawne, które zdają się przyćmiewać jego muzyczne osiągnięcia.

Jest jasne, że wydarzenia, które miały miejsce po zgłoszonym starciu z policją w Burbank, sprawiły, że Wes Scantlin, wokalista Puddle of Mudd, poczuł się zdezorientowany i zdezorientowany.

Według TMZ 31 lipca 52-letni muzyk Scantlin miał kłopoty z policją południowej Kalifornii podczas kontroli drogowej. Do zdarzenia doszło w jego Hummerze H2, gdzie według doniesień został zatrzymany z powodu podejrzeń o wykroczenie drogowe. Kiedy władze przeprowadziły jego przeszukanie, znalazły ważny nakaz aresztowania, co doprowadziło do napiętej sytuacji, w wyniku której Scantlin został spryskany gazem pieprzowym i aresztowany przez policję.

Według doniesień Scantlin odmówił opuszczenia samochodu pomimo wezwań policji w Burbank i nawet wezwania negocjatorów kryzysowych. Z relacji wynika, że ​​policja użyła gazu pieprzowego wobec piosenkarza „She Hates Me”, ten jednak upierał się, że nie chce opuścić samochodu. W końcu wysłano oddział SWAT, który rzekomo rozbił szybę Scantlina i wystrzelił w pojazd nieśmiercionośne kulki pieprzu. W tym momencie w końcu się zgodził.

Scantlin został aresztowany na podstawie zaległych zarzutów wynikających z nakazu aresztowania – wynikających z zarzutów noszenia broni na lotnisku – oraz nowego zarzutu stawiania oporu podczas aresztowania. TMZ poinformowało, że został zabrany do szpitala przed dokonaniem rezerwacji. Według Departamentu Szeryfa hrabstwa Los Angeles, Scantlin został wezwany i zwolniony. Ma stawić się przed sądem 20 sierpnia.

Zdjęcia gwiazd

Wydawca Us Weekly skontaktował się z policją Puddle of Mudd i Burbank z prośbą o komentarz.

W ciągu ostatnich dziesięciu lat Scantlin stanął w obliczu wielu problemów prawnych. W 2016 roku został zatrzymany pod zarzutem wandalizmu po przejęciu hollywoodzkiego domu należącego do frontmana. Władze twierdziły, że Scantlin celowo zniszczył majątek siekierą. Zdecydował się ugodzić sprawę i otrzymał trzyletni okres próbny oraz grzywnę w wysokości 40 000 dolarów.

Od kilku lat przejęty dom nieustannie irytuje Scantlina. W 2016 roku zakłócił koncert, wyrażając swoją złość wobec jednego z widzów, którego oskarżył o kradzież majątku Hollywood Hills.

„Ten osobnik tam przeszukał mój dom i teraz uśmiecha się do mnie ironicznie. Uważa mnie za głupca” – stwierdził Scantlin według MetalInjection.

Podobna tyrada w tym samym roku w Australii spowodowała, że ​​koledzy z zespołu Scantlina opuścili występ.

Gwiazdy na Dworze

Scantlin był wielokrotnie zatrzymywany na lotniskach z powodu różnych incydentów. W 2017 roku został zatrzymany za wniesienie pistoletu BB na teren LAX. W następstwie prośby o niekwestionowanie tego zarzutu Scantlin został skazany na 20 dni więzienia i otrzymał zakaz opuszczania terminalu międzynarodowego (z wyjątkiem sytuacji, gdy jest to podróż służbowa lub zagraniczna).

Scantlin twierdzi, że wytrzeźwiał w 2017 r. i od tego czasu nagłówki gazet zauważalnie spadły.

2024-08-04 06:22