Petycja gospodyni Richarda Simmonsa o bycie współpowiernikiem jego majątku

Petycja gospodyni Richarda Simmonsa o bycie współpowiernikiem jego majątku

Jako wieloletni wielbiciel Richarda Simmonsa, który nie tylko zainspirował miliony do dbania o formę, ale także poruszył moje serce swoją żywą osobowością i niezachwianym pozytywnym nastawieniem, bardzo niepokoję się, gdy dowiaduję się o zarzutach dotyczących jego majątku i działań jego brata Lenny’ego.


Gospodyni Richarda Simmonsa, znanego guru fitnessu, złożyła petycję, w której utrzymuje, że brat Richarda wywierał na nią presję, aby zrezygnowała ze stanowiska współpowiernika majątku Richarda.

Jak podaje „People”, w środę 25 września petycję złożyła Teresa Reveles. W petycji twierdzi, że Leonard „Lenny” Simmons i jego żona Cathy obmyślili szkodliwy plan. Plan ten podobno obejmował poproszenie Reveles o podpisanie dokumentów, które pozbawiły ją stanowiska powiernika, przy czym Reveles znajdowała się w trudnej sytuacji kilka dni po śmierci Richarda 13 lipca.

Z oświadczenia zawartego w petycji, jak donosi magazyn People, wynika, że ​​przez około 36 lat Teresa była nie tylko żoną Richarda, ale także jego główną opiekunką, najbliższym przyjacielem i najbardziej zaufanym powiernikiem. Nic więc dziwnego, że Richard mianował Teresę jednym ze swoich następców Powierników, chcąc, aby zarządzała jego Trustem, gdyby on umarł przed nią.

Według raportu Lenny i Cathy zabrali Teresę od razu na dyskusję dotyczącą kwestii finansowych Richarda, po tym jak zobaczyli jego ciało w otwartej trumnie. Twierdzi się, że para zlekceważyła prośbę Revelesa o późniejsze spotkanie. Twierdzi, że była zdezorientowana i ostatecznie podpisała swój tytuł ze względu na obawę przed utratą prawa do spadku, który pozostawił jej Richard.

Ponadto Reveles twierdzi, że przed sfinalizowaniem dokumentów nie mogła omówić tej kwestii z przedstawicielem prawnym. Teraz wraz ze swoim nowo mianowanym prawnikiem zamierza odzyskać pozycję współpowiernika i wszcząć postępowanie sądowe, aby uniemożliwić Lenny’emu wykorzystywanie tożsamości i wyglądu Richarda do celów finansowych. Według jej dokumentów Lenny i Richard nie spotkali się osobiście przez ponad sześć lat przed śmiercią Richarda.

Dzień po swoich 76. urodzinach Richard zmarł w swojej rezydencji w Los Angeles. Według doniesień ABC News, wcześniej tego dnia policja Los Angeles została wezwana do domu Richarda przez jego gospodynię. Po przybyciu na miejsce funkcjonariusze potwierdzili śmierć Richarda.

Przedstawiciel rodziny ogłosił pod koniec sierpnia, że ​​śmierć Richarda nastąpiła z przyczyn niezamierzonych, wynikających z jego niedawnych upadków i chorób serca, które przyczyniły się do śmierci.

W lipcu Reveles podzieliła się z magazynem People informacją, że znalazła Richarda w jego pokoju, mocno zaciskającego pięści.

Według jego pamięci, kiedy go zobaczył, wydawał się spokojny. Dlatego jestem pewien, że był to zawał serca; widzisz, sam tego doświadczyłem kilka lat temu i moja reakcja była identyczna.

Dodała: „Umarł szczęśliwy”.

Wczoraj Richard wyraził swoją wdzięczność na Facebooku, zamieszczając następujący wpis: „Otrzymałem od wielu z Was niezliczone życzenia urodzinowe na Facebooku i na różnych innych platformach. Dziękuję bardzo! Nawet jeśli nie wiem, kiedy przypada Wasz wyjątkowy dzień, jestem przesyłam Wam serdeczne życzenia radosnych i zdrowych urodzin!

2024-09-26 13:53