Pedaling Paddy zebrał oszałamiające 7,5 miliona funtów dla Pudseya – emocjonalny i wyczerpany McGuiness dziękuje kibicom, dzięki którym mógł pokonać 300 mil rowerem

Pedaling Paddy zebrał oszałamiające 7,5 miliona funtów dla Pudseya – emocjonalny i wyczerpany McGuiness dziękuje kibicom, dzięki którym mógł pokonać 300 mil rowerem

Jako oddany naśladowca i zagorzały zwolennik Paddy’ego McGuinnessa muszę powiedzieć, że jego niedawna przejażdżka rowerem na rzecz fundacji BBC Children In Need na rzecz BBC Children In Need wywarła na mnie ogromne wrażenie. Sama determinacja, odporność i duch tego niezwykłego człowieka są naprawdę inspirujące.


Wczoraj zapłakany i zmęczony Paddy McGuinness wyraził wdzięczność swoim zwolennikom, przypisując im pomoc w przejechaniu 300-kilometrowej charytatywnej przejażdżki rowerowej na rzecz BBC Children In Need.

Początkowo były gospodarz „Top Gear” i „Question Of Sport” wyruszył w podróż z Wrexham w Walii w poniedziałek, by zakończyć ją w Glasgow o świcie następnego dnia. W trakcie swojej podróży udało mu się zgromadzić imponujące 7,5 miliona funtów.

51-latek podjął wyzwanie na swoim wymarzonym rowerze z dzieciństwa, Raleigh Chopper, pomalowanym w kolory maskotki organizacji charytatywnej Pudsey.

Tuż przed 9:00 w piątek McGuiness niespodziewanie przyjął wizytę biznesmena, Sir Toma Huntera. Ogłosił, że podwoi każdą darowiznę wraz ze swoją fundacją Hunter Foundation do łącznej kwoty 3 milionów funtów.

Podczas części trasy po Szkocji McGuinessowi towarzyszył znany kolarz olimpijski, Chris Hoy. Gospodarz programu telewizyjnego określił tę okazję jako „pełną rozkoszy”.

Pedaling Paddy zebrał oszałamiające 7,5 miliona funtów dla Pudseya – emocjonalny i wyczerpany McGuiness dziękuje kibicom, dzięki którym mógł pokonać 300 mil rowerem

Pedaling Paddy zebrał oszałamiające 7,5 miliona funtów dla Pudseya – emocjonalny i wyczerpany McGuiness dziękuje kibicom, dzięki którym mógł pokonać 300 mil rowerem
Pedaling Paddy zebrał oszałamiające 7,5 miliona funtów dla Pudseya – emocjonalny i wyczerpany McGuiness dziękuje kibicom, dzięki którym mógł pokonać 300 mil rowerem

W siedzibie BBC Scotland na Pacific Quay McGuiness zakończył swoją niezwykłą podróż rowerową, gdzie na ulicach witały go tłumy ludzi, okazując swoje wsparcie dla jego inicjatyw charytatywnych.

W momencie, gdy pokonywał ostatni zakręt, McGuiness wykrzyknął: „Kiedy zbliżałem się do tego zakrętu, och, ten widok, to uczucie! Dziękuję wszystkim bardzo. Wow!

Zastanawiając się nad moją ostatnią podróżą charytatywną, nie mogę powstrzymać się od wyrażenia, że ​​to niezachwiane wsparcie każdej osoby naprawdę napędzało te pedały. Może to zabrzmi trochę banalnie, ale to prosta prawda.

Rozmyślając o znacznej kwocie zebranej kwoty, były gospodarz programu „Top Gear” wykrzyknął: „To niezapomniane wspomnienie, które zapamiętam na zawsze.

W komentarzach po przejażdżce McGuiness wspomniał o trudnościach, jakie napotkał podczas pedałowania na tak rozległym terenie rowerem zbudowanym dla dzieci.

Ponieważ podczas jazdy stale odczuwam presję, nic dziwnego, że moje plecy napinają się. Niestety kolana mocno odcisnęły piętno i są obecnie w opłakanym stanie.

Na szczęście przez całą podróż gospodarza przez cały czas towarzyszył fizjoterapeuta, który zadbał o to, aby już w piątek rano dotarł na metę.

2024-11-16 00:53