Pamela Anderson przyznaje, że odeszła z Hollywood, aby porzucić wizerunek „postaci z kreskówek” Playboya: „Nie jestem już tą osobą”

Pamela Anderson przyznaje, że odeszła z Hollywood, aby porzucić wizerunek „postaci z kreskówek” Playboya: „Nie jestem już tą osobą”

Jako oddana obserwatorka podróży Pameli Anderson jestem głęboko poruszona jej przemianą i głębokimi spostrzeżeniami, którymi się dzieli na temat odkrywania siebie i samoakceptacji. Żyjąc pod okiem opinii publicznej, podobnie jak Pamela, mogę utożsamić się z jej zmaganiami z utrzymaniem wizerunku, którego oczekuje społeczeństwo, jednocześnie tęskniąc za autentycznością.


Pamela Anderson opisała swój wizerunek w Playboyu jako „postać z kreskówki”.

Podczas szczerej rozmowy z magazynem Better Homes and Gardens w zeszłą środę ja, modelka po pięćdziesiątce, zagłębiłam się w fascynującą historię, która leży u podstaw mojej nadchodzącej kulinarnej podróży. Zastanawiając się nad moją przeszłością, zdecydowałam się odejść od blichtru i przepychu Hollywood, zostawiając za sobą etykietę, która kiedyś definiowała mnie jako symbol seksu. Zamiast tego rozpocząłem nowy rozdział w życiu, wypełniony ciepłem i pielęgnującą esencją mojej nadchodzącej książki kucharskiej.

W ciągu ostatnich kilku lat częściej podkreślałam swoje naturalne piękno i unikałam makijażu, kiedy tylko było to możliwe. Ta celowa zmiana w kierunku bardziej autentycznego „ja” stała się osobistą podróżą, która jest moją pasją.

Zastanawiając się, czy nie nosić makijażu, pomyślała: „To oznaczało, że zaczęłam uwalniać się od obrazu siebie, którego tak długo się trzymałam”.

„Zapytała o stworzoną przez siebie postać z kreskówki. Śmiejąc się, przyznała, że ​​było to przyjemne, ale wyjaśniła, że ​​nie jest już tą samą osobą”.

Pamela Anderson przyznaje, że odeszła z Hollywood, aby porzucić wizerunek „postaci z kreskówek” Playboya: „Nie jestem już tą osobą”

Pamela Anderson przyznaje, że odeszła z Hollywood, aby porzucić wizerunek „postaci z kreskówek” Playboya: „Nie jestem już tą osobą”

Gwiazda Słonecznego Patrolu chciała także rzucić wyzwanie idei piękna i „tej maski, którą zakładamy”.

Utrzymywała, że ​​nikogo by to nie obchodziło, gdyby przestała się malować, ale świat dał jej świeże spojrzenie na obraz siebie.

Pamela dodała: „Gdy tylko zdjęłam maskę, cały świat się otworzył”.

Później uderzająca kobieta ujawniła osobistą, wiarygodną historię o tym, jak rezygnacja z szminki zmieniła jej punkt widzenia na to, co stanowi piękno.

Dla kobiety, która brała udział w wielu wydarzeniach modowych i rozumie znaczenie prezentacji, spędzanie godzin w fotelu do makijażu przed wejściem na wybieg może być przytłaczające. Jednak tęsknię za chwilami autentyczności wśród blichtru i przepychu. Podczas Tygodnia Mody w Paryżu, kiedy stanęła przed perspektywą spędzenia kolejnych trzech godzin na przygotowaniach, podjęłam spontaniczną decyzję o pominięciu tego i zamiast tego zwiedzeniu Luwru. W tym bystrym komentarzu nie chodziło tylko o przeciwstawienie się oczekiwaniom czy złożenie oświadczenia, ale raczej o przedłożenie osobistego spełnienia nad przemijające trendy. To właśnie te chwile przypominają mi o bogactwie życia poza światem mody i cenię je jako szansę na rozwój osobisty i zawodowy.

Potem zastanowiłem się: „Z kim się porównuję?” Zauważyłem, że ją podziwiam, kobietę z Vancouver Island, która pozornie odnalazła się w tak modnym stroju.

Powiedziała: „Czułam się jak piegowate dziecko w wielkim kapeluszu Vivienne Westwood”.

Teraz Pamela cieszy się, że odeszła od „pneumatycznego obrazu”, jaki mają o niej ludzie.

Podzieliła się z mediami: „Chociaż organizowałam wiele przyjęć i przygotowywałam niezliczoną ilość posiłków dla moich bliskich, nie do końca tak było przedstawiane publicznie. Jednak przyczyniłem się także do powstania osobowości, która została wokół mnie zbudowana.

Pamela Anderson przyznaje, że odeszła z Hollywood, aby porzucić wizerunek „postaci z kreskówek” Playboya: „Nie jestem już tą osobą”
Pamela Anderson przyznaje, że odeszła z Hollywood, aby porzucić wizerunek „postaci z kreskówek” Playboya: „Nie jestem już tą osobą”
Pamela Anderson przyznaje, że odeszła z Hollywood, aby porzucić wizerunek „postaci z kreskówek” Playboya: „Nie jestem już tą osobą”
Pamela Anderson przyznaje, że odeszła z Hollywood, aby porzucić wizerunek „postaci z kreskówek” Playboya: „Nie jestem już tą osobą”

Działaczka wyraziła wdzięczność: „Jestem zadowolona, ​​że ​​udało mi się przetrwać wszystko, ale tak naprawdę cieszę się tym, gdzie jestem teraz. Uważam, że najważniejsze jest to, że udało mi się to wszystko przezwyciężyć. Teraz to ogromna ulga, że ​​mogę być sobą i delektować się tą chwilą” – podsumowała.

Obecnie Pamela przygotowuje się do premiery swojej nadchodzącej książki kucharskiej zatytułowanej „I Love You: Recipes from the Heart”, będącej kontynuacją jej popularnych wspomnień „Love, Pamela”.

Książka ukaże się 15 października i będzie zawierać przepisy na 80 wyjątkowych dań. 

2024-08-11 19:08