Tyrania energii: Bitcoinowa oda Muska do przyszłości (lub zejście do szaleństwa) 😂
W poetycki sposób opisał syzyfowe zadanie wytwarzania energii, jak gdyby sam kosmos kpił z naszych marnych prób okiełznania jego gniewu. „Bardzo trudno jest” – westchnął – „wytworzyć energię, a zwłaszcza wykorzystać ją w użyteczny sposób”. Można go sobie wyobrazić, jak ściska cewkę Tesli niczym współczesny Hiob i płacze nad daremnością ludzkich ambicji. 🤚





