Odważny ruch Michaela Saylora: Czy jest bohaterem czy złoczyńcą Bitcoin?

W Wielkim Teatrze Modern Finance, w którym aktorzy często są zatłoczeni w cieniu własnych ambicji, pojawiła się postać o znacznej rozgłosie: Michael Saylor, samozwańczy ewangelista bitcoin i znakomity założyciel strategii, znany niegdyś jako MicroStrategy. Z zapaleniem opętanego mężczyzny podszedł do cyfrowego eteru, głosząc nowe przedsięwzięcie, które z pewnością spowodowałoby fale przez i tak burzliwe wody kryptowaluty.

Z powodu rozkwitu starego barda, Saylor ogłosił narodziny nowej oferty akcji, prawdziwej brzegi rogowskiej możliwości finansowych, skierowaną zarówno do elity instytucjonalnej, jak i wybranych niewielu inwestorów nieinstytucjonalnych. Podał nawet link do komunikatu prasowego, jakby chciał powiedzieć: „Oto owoce mojej pracy!”

Strategia zaprezentuje STRF: nowy świt akumulacji bitcoinów

Zgodnie z czcigodnymi ustawą o papierach wartościowych z 1933 r. Strategia rozwinęła ofertę publiczną, prawdziwą skarbnik wynoszącą 5 000 000 akcji serii A Perpetual Constrife Preferred Accion, trafnie nazwany STRF. Nie można się powstrzymać od chichotania na imię, ponieważ w świecie finansów walka często towarzyszy ambicjom jak cień o zmierzchu.

Dokument, swego rodzaju tom, wyjaśnia szlachetne intencje firmy: wykorzystanie dochodów na wydatki operacyjne, które, z zachwycającym akcentem ironii, obejmuje dalsze nabycie bitcoinów. Ach, krąg życia w dziedzinie cyfrowej waluty!

Strategia ogłosiła dziś uruchomienie $ STRF („Strife”), nowej wiecznej oferty akcji uprzywilejowanych, dostępna dla inwestorów instytucjonalnych i wybranych inwestorów nieinstytucjonalnych. Aby uzyskać więcej informacji, kliknij tutaj. $ MStr

– Michael Saylor⚡️ (@Saylor) 18 marca 2025

W ruchu, który sprawiłby, że nawet najbardziej doświadczony inwestor podniósł brwi, firma obiecała skumulowane dywidendy z akcji STRF o stałej tempie 10,00% rocznie. Dywidendy te zostaną wydane z regularnością zegara, ostatniego dnia marca, czerwca, września i grudnia, rozpoczynającym się w czerwcu. Można tylko wyobrazić sobie radość inwestorów, którzy czekają na swoją kwartalną nagrodę.

Przez prawie pięć lat Strategia jest nieustępliwa dążenie do zgromadzenia bitcoinów, rozpoczynając podróż w fatalnym miesiącu sierpnia 2020 r. W tym okresie zebrała miliardy dolarów dzięki różnym ofertom akcji, wszystko w imię nabycia więcej nieuchwytnych bitcoinów. Naprawdę współczesny Midas, choć z zamiłowaniem do cyfrowego złota.

Ambitny cel strategii: 21 miliardów dolarów w Bitcoin

W tym tygodniu, po krótkiej przerwie, Saylor ujawnił, że firma zamówiła 130 BTC, co stanowi sumę o wartości około 10,7 miliona dolarów. Teraz firma ma oszałamiające 499 226 BTC o wartości około 33,1 miliarda dolarów. Można sobie tylko wyobrazić radość w sali konferencyjnej, gdy toast za swoje ostatnie przejęcie.

Ten najnowszy zakup został sfinansowany ze sprzedaży 123 000 akcji uprzywilejowanych, zwiększając schludną sumę około 10 milionów dolarów. To tylko odskocznia w ich wielkim projekcie, aby w nadchodzących latach zgromadzi szczęzie 21 miliardów dolarów. Zuchwałość! Ambicja! Sheer nerw!

Oskarżenia o porwanie: Dramat Bitcoin rozwija

Jednak, podobnie jak w przypadku wszystkich wielkich opowieści, są tacy, którzy rzucają cienie na ścieżkę bohatera. Wybitny kapitalista venture i przedsiębiorca Jason Calacanis zabrał na Twittera, oświadczając: „Bitcoin został porwany, a ludzie tacy jak @Saylor złamią grę”. Takie słowa, obciążone ciężarem oskarżenia, sugerują, że żarliwe gromadzenie Saylora może być bardziej przekleństwem niż błogosławieństwo, scentralizując bitcoiny w rękach wybranych.

Calacanis, z zapałem współczesnego proroka, ostrzegł, że agresywna taktyka Saylora może być szkodliwa dla samego ekosystemu, który narodził bitcoiny. Ironia jest bogata, ponieważ sam akt akumulacji, który mistrzowie Saylor może rzeczywiście być rzeczą, która zagraża zdecentralizowanemu duchowi samego bitcoina. Ach, splątana sieć, którą splatamy w dążeniu do bogactwa!

2025-03-18 17:48