Nowy pozew oskarża Diddy’ego o nagrywanie rzekomego wykorzystywania seksualnego

Nowy pozew oskarża Diddy'ego o nagrywanie rzekomego wykorzystywania seksualnego

Jako ekspert stylu życia z dużym doświadczeniem w poruszaniu się po zawiłościach kultury celebrytów i dobrego samopoczucia osobistego, jestem głęboko zaniepokojony trwającą sagą wokół Seana „Diddy’ego” Combsa. Zarzuty przeciwko niemu, począwszy od handlu ludźmi w celach seksualnych po gwałt, są po prostu przerażające i wymagają natychmiastowej uwagi.


W międzyczasie, gdy Sean „Diddy” Combs nadal przebywa w więzieniu pod zarzutem handlu ludźmi w celach seksualnych i haraczy, kolejna osoba postawił mu dodatkowe zarzuty gwałtu.

We wtorek, 24 września Thalia Graves wniosła pozew, twierdząc, że 54-letni Sean „Diddy” Combs i jego szef ochrony Joseph Sherman dopuścili się napaści na tle seksualnym w 2001 roku. Jak wynika z dokumentów uzyskanych przez Us Weekly, Graves stwierdziła, że ​​miała 25 lat, kiedy zaczęła spotykać się z kimś, kto był zatrudniony przez Diddy’ego.

Mówi się, że wpływowy producent muzyczny najwyraźniej namówił ją na spotkanie z nim i inną osobą, gdzie najwyraźniej zaproponowano jej napój podejrzany o zawartość narkotyku, który doprowadził do chwilowej utraty przytomności. Graves pamięta, że ​​otrząsnęła się tylko po to, by zostać związana z oskarżeniem, że Diddy i druga osoba rzekomo dopuścili się w tym momencie napaści na tle seksualnym.

Jako oddana wyznawczyni muszę przyznać, że niefortunne wydarzenie, jak twierdzą niektórzy, znacząco wpłynęło na moje samopoczucie psychiczne. Szukałem i otrzymałem wszechstronną opiekę psychologiczną z powodu głębokiej depresji, uporczywego lęku i częstych ataków paniki. W listopadzie 2023 r. poinformowano mnie o zarzutach, jakoby Diddy i Sherman potajemnie nagrali przeciwko mnie odrażający czyn, którym podobno dzielili się z innymi mężczyznami. Us Weekly podjął próbę zebrania oświadczenia zespołu Diddy’ego w sprawie tych twierdzeń.

Diddy nie wypowiadał się na temat toczącego się procesu. Obecnie przebywa w więzieniu w następstwie postawienia mu zarzutów z 17 września w związku z zarzutami dotyczącymi spisku haraczy, handlu ludźmi w celach seksualnych pod przymusem oraz ułatwiania prostytucji.

14-stronicowe nieujawnione oskarżenie przeciwko Diddy’emu opiera się na tym, że źle traktował, zastraszał i manipulował kobietami, a także osobami z jego otoczenia, aby zaspokoić swoje potrzeby seksualne, chronić swój wizerunek i ukrywać swoje działania.

Nowy pozew oskarża Diddy'ego o nagrywanie rzekomego wykorzystywania seksualnego

Imperium biznesowe nadzorowane przez Combsa odegrało kluczową rolę w jego operacjach, zapewniając pracowników, aktywa i władzę. Konglomerat ten stał się podstawą siatki przestępczej zajmującej się różnymi nielegalnymi działaniami, takimi jak handel ludźmi w celach seksualnych, praca przymusowa, porwania, podpalenia, przekupstwo i utrudnianie działania wymiaru sprawiedliwości. Niektóre z tych zarzutów sięgają 2009 roku.

Diddy nie przyznał się do winy, zanim odmówiono mu zwolnienia za kaucją. Jeśli zostanie skazany, grozi mu dożywocie.

Marc Agnifilo, prawnik Diddy’ego, wyraził w poniedziałek „Us Weekly” rozczarowanie decyzją Biura Prokuratora USA o wniesieniu oskarżenia przeciwko panu Combsowi, który jego zdaniem jest celem niesprawiedliwym. Przedmiotem tej sprawy jest Diddy, legenda muzyki, odnoszący sukcesy biznesmen, oddany człowiek rodzinny i oddany filantrop, który spędził trzydzieści lat na budowaniu swojego imperium, wychowaniu swoich dzieci i wspieraniu społeczności afroamerykańskiej.

Agnifilo skomentował: „Może nie jest doskonały, ale nie jest przestępcą. W rzeczywistości pan Combs był wyjątkowo pomocny podczas tego śledztwa, dobrowolnie przeprowadzając się do Nowego Jorku w zeszłym tygodniu przed postawieniem zarzutów. Nalegam, aby wstrzymał się pan z wydaniem wyroku do czasu zakończenia śledztwa. znane są szczegóły. Jego działania sugerują, że jest to niewinny człowiek, który nie ma nic do ukrycia i pragnie udowodnić swoją niewinność przed sądem.

Jeśli doświadczyłeś przemocy na tle seksualnym lub znasz kogoś, kto jej doświadczył, skontaktuj się z krajową infolinią ds. przemocy na tle seksualnym, dzwoniąc pod numer 1-800-656-HOPE (4673).

2024-09-25 03:22