Niespodziewane odrodzenie Solany: nowoczesna uwertura do innowacji i konkurencji! 🎩🚀

Kluczowe dania na wynos

Czym jest Percolator i dlaczego zyskuje na popularności?

Wyobraź sobie, jeśli chcesz, szybki i otwarty rynek kontraktów wieczystych na cenionej Solanie. Pan Yakovenko, godny uwagi dżentelmen, łaskawie zaprosił każdego sprytnego programistę do jego powielenia i ulepszenia, jeśli się odważy. Całkiem porywający, prawda? 😏

Czy Percolator jest gotowy do uruchomienia?

Niestety, jeszcze nie całkiem. Zasadnicze części, podobne do silnika dobrego powozu, są zmontowane. Jednak najważniejsze mechanizmy likwidacji – te delikatne mechanizmy – pozostają w starannej konstrukcji.

Pan Anatolij Jakowenko, czcigodny współzałożyciel Solany, całkiem nieoczekiwanie dokonał śmiałego odkrycia.

19 października z całą majestatem pięknie napisanego listu odsłonił na GitHubie szczegółowy, udokumentowany dowód dotyczący Percolatora – zdecentralizowanej, wieczystej wymiany kontraktów lub, jak niektórzy mogą to nazwać, przestępcy DEX-a stworzonego pod jego czujnym okiem.

To urządzenie typu open source już przyciąga znaczną uwagę, i to nie tylko ze względu na estetyczny wygląd. O nie, intryga wykracza daleko poza zwykłe pozory. 😅

Co to jest Perkolator?

Zbudowany natywnie na blockchainie Solany, Percolator ma na celu szybkie i bezproblemowe działanie, wykorzystując nowatorski system „płytowy” – pomyśl o nim jako o dobrze działającym silniku dopasowującym, który przetwarza transakcje w harmonii, obok siebie.

Oferuje także instrumenty sieciowe do zarządzania inwestycjami, śledzenia zabezpieczeń i obliczania marży – a wszystko to bez zależności od tych irytujących, scentralizowanych podmiotów, które próbują dyktować warunki.

Uruchomiony jako prototyp na GitHubie, skrupulatnie gotowy do analizy – jeśli tylko ktoś się odważy.

Czy to kolejna wielka rzecz?

W jakim miejscu znajduje się obecnie projekt?

Perkolator budzi spore zamieszanie, ale pozostaje rodzącym się dziełem pomysłowości. Podstawowe komponenty, takie jak router i odpowiednie silniki, już tańczą w rytmie; jednak delikatniejsze funkcje, takie jak silnik likwidacyjny, są wciąż szczegółowo opracowywane.

Co jeszcze zabawniejsze, Jakowenko, być może w chwili pomysłowego kaprysu, zwrócił się do AI o imieniu Claude o pomoc w napisaniu wstępnej wersji dokumentacji. Nadeszła era maszynowego autorstwa! 🤖

Chociaż premiera jest jeszcze odległą perspektywą, podstawy są już ustalone, a ciekawość wokół tego przedsięwzięcia rośnie w tempie tak szybkim jak walc balu w stylu regencji. Do tego czasu można powiedzieć – miej czujne oko i duże poczucie humoru. 🎭

2025-10-21 22:26