Nicole Kidman dziękuje fanom za „miłość i życzliwość” po śmierci mamy

Nicole Kidman dziękuje fanom za „miłość i życzliwość” po śmierci mamy

Jako oddany fan jestem głęboko poruszony podróżą życiową niezwykłej Nicole Kidman. Jej niedawna strata matki, Janelle, w przejmujący sposób przypomina o niezatartym wpływie, jaki wywierają na nasze życie nasi bliscy.


Jako przewodnik stylu życia chciałbym podzielić się kilkoma serdecznymi słowami w imieniu swoim i mojej ukochanej siostry. Jesteśmy głęboko wdzięczni za okazanie miłości i wsparcia od Was wszystkich po śmierci naszej drogiej matki, Janelle. Wasza życzliwość w tym trudnym czasie znaczy dla nas więcej, niż mogą wyrazić słowa. Dziękujemy, że jesteście przy nas i utrzymujecie pamięć o niej żywą w swoich sercach.

Aktorka „Wielkich kłamstewek” opuściła Międzynarodowy Festiwal Filmowy w Wenecji 7 września przed planowanym terminem i pośpieszyła z powrotem do Australii na wieść o śmierci 84-letniej Janelle.

W ekscytujący czwartek 12 września nie mogłem powstrzymać się od podzielenia się swoim entuzjazmem, publikując w mediach społecznościowych podnoszące na duchu wspomnienie przeszłości. To nie był byle jaki post, o nie! Była to kolekcja cennych fotografii rodzinnych, które moje ukochane siostry tak łaskawie postanowiły wspominać i dzielić się nimi ze mną i naszymi obserwatorami. Prawdziwa skarbnica dla takiego obsesyjnego fana jak ja!

Nicole (57 l.) wraz ze swoją siostrą Antonią (54 l.) wyrazili w tym tygodniu swoją wdzięczność we wspólnym oświadczeniu. Podziękowali wszystkim, którzy okazali im miłość i życzliwość po stracie matki. Każda wiadomość, którą otrzymali od tych, którzy kochali ich mamę, poruszyła ich głęboko, bardziej, niż mogą wyrazić to słowa. Rodzina jest głęboko wdzięczna za zrozumienie, ponieważ wspieramy się nawzajem w tych trudnych chwilach.

Były Nicole, Lenny Kravitz, był wśród osób, które skomentowały wzruszający post.

Kravitz wyraził szczere współczucie dla Ciebie i Twojej rodziny, mówiąc, że był szczęśliwy, że ją znał. Niech odnajdzie spokój.” (napisał to 60-letni Kravitz.)

Halina Reijn, reżyserka „Babygirl”, ogłosiła podczas panelu Nicole Kidman potwierdzenie śmierci Janelle podczas panelu na Międzynarodowym Festiwalu Filmowym w Wenecji. Ogłoszenie to zostało ogłoszone po tym, jak Kidman otrzymała na festiwalu filmowym nagrodę dla najlepszej aktorki za rolę w filmie.

38-letnia Reijn przekazała wiadomość w imieniu Kidman, w której stwierdziła: „Dzisiaj znalazłam się w Wenecji, a chwilę później dowiedziałam się, że moja niezwykła, dzielna matka, Janelle Ann Kidman, niestety zmarła. Jestem całkowicie oszołomiona i musi teraz wrócić do mojej rodziny. Jednak ta nagroda należy do niej; ukształtowała mnie, kierowała mną i inspirowała”. W oświadczeniu czytamy dalej: „Nie mogę wyrazić wystarczającej wdzięczności za możliwość uhonorowania wśród Was wszystkich jej imienia za pośrednictwem Haliny. Skrzyżowanie życia i sztuki jest nieznośnie bolesne, a moje serce odczuwa głęboki ból.

Oficjalnie nie ustalono, co doprowadziło do śmierci Janelle, ale przedstawiciel zdobywcy Oscara podobno powiedział Us Weekly, że są oni głęboko zasmuceni tą wiadomością.

Jak donosi magazyn Us, przedstawiciel Nicole przekazał, że rodzina jest głęboko zasmucona i uprzejmie prosi o odosobnienie w tym trudnym okresie.

Ojciec Nicole i Antonii, Antony, zmarł w 2014 roku w wieku 75 lat.

W wywiadzie dla The Guardian w 2021 roku Nicole opowiedziała o znaczeniu rodziny w jej życiu. Jest żoną Keitha Urbana i razem mają dwie córki, Sunday Rose (15 lat) i Faith (13 lat). Ponadto ma syna Connora (29 lat) i córkę Isabellę (31 lat) z poprzedniego małżeństwa z Tomem Cruisem.

Powiedziała, że ​​jej główne role to bycie częścią zgranej rodziny, posiadanie silnego małżeństwa i wychowywanie dzieci. Przedstawiła się także jako córka. Poza tym ma inne obowiązki, ale jej rdzeń opiera się na prawdziwych relacjach.

W wywiadzie dla „Sydney Morning Herald” w 2020 r. Nicole opowiedziała o kluczowej roli, jaką Janelle odegrała w usprawnieniu swojej ścieżki zawodowej.

Kidman stwierdziła, że ​​zainspirowała ją do podążania za moją wymarzoną karierą, ponieważ zawsze chciała, żebym robił to dla jej przyjemności. Jednak ona również wytyczyła swoją wyjątkową ścieżkę i zachęcała mnie i nasze córki, abyśmy zrobili to samo – tworzyli własne ścieżki.

2024-09-13 13:53