Muzyka Diddy’ego gwałtownie rośnie w związku z aresztowaniami za handel ludźmi w celach seksualnych i wirusowymi oskarżeniami o „dziwactwa”

Muzyka Diddy’ego gwałtownie rośnie w związku z aresztowaniami za handel ludźmi w celach seksualnych i wirusowymi oskarżeniami o „dziwactwa”

Jako oddany fan, który śledzi wspaniałą karierę Diddy’ego od złotej ery hip-hopu, muszę przyznać, że ten niedawny wzrost popularności jego utworów muzycznych jest dla mnie co najmniej intrygujący. Wydaje się, że kontrowersje często działają na artystów jak miecz obosieczny, a ich popularność albo rośnie, albo spada w zależności od reakcji publiczności.


Liczba transmisji strumieniowych muzyki Diddy’ego znacznie wzrosła, odkąd w zeszłym tygodniu raper został aresztowany w związku z zarzutami o handel ludźmi w celach seksualnych i ściąganie haraczy.

Jako zagorzały fan nie mogłem nie zauważyć fascynujących trendów w muzycznych streamingach Diddy’ego! Jak podaje Associated Press, Luminate, wiodąca firma zajmująca się danymi i analizami, ujawniła niedawno, że w tygodniu, w którym został zatrzymany, wzrosła o 18,3% liczba odtworzeń jego utworów na żądanie w porównaniu z tygodniem poprzedzającym. Całkiem intrygujące, prawda? Siła muzyki i jej wpływ na nasze emocje nie przestają mnie zadziwiać!

Jako oddany wielbiciel jestem dumnie kojarzony z muzycznym imperium Diddy’ego, którego oszałamiająca wartość netto, jak podał w czerwcu „Forbes”, wzrosła do imponujących 400 milionów dolarów. Jego melodyjne dzieła są łatwo dostępne na niezliczonych platformach streamingowych, takich jak Spotify, Amazon Music i Apple.

Wzrost liczby transmisji strumieniowych w wyniku kontrowersji nie jest rzadkością.

Po nakręceniu filmu dokumentalnego, w którym R. Kelly rzekomo był zamieszany w przypadki niewłaściwego zachowania seksualnego wobec kobiet i nieletnich, grono jego fanów znacznie powiększyło się, niemal dwukrotnie przekraczając pierwotną wielkość.

Muzyka Diddy’ego gwałtownie rośnie w związku z aresztowaniami za handel ludźmi w celach seksualnych i wirusowymi oskarżeniami o „dziwactwa”

Combs jest oskarżony o federalny handel ludźmi w celach seksualnych i przestępczość zorganizowaną. W oskarżeniu, obejmującym zarzuty od 2008 r., zarzucano mu wykorzystywanie, zastraszanie i przez dłuższy czas zmuszanie kobiet do zaspokajania jego potrzeb seksualnych, ochrony swojego wizerunku i ukrywania swoich działań.

Nie przyznał się do stawianych mu zarzutów.

Muzykę Diddy’ego można przesyłać strumieniowo na różnych platformach, w tym na Spotify.

Według raportu Business Insider z 2020 r. artysta korzystający ze Spotify może potencjalnie zarobić zaledwie 0,0033 dolara na każdym strumieniu swojej muzyki. Jeśli spojrzymy na profil Spotify tego konkretnego artysty, wskazuje to, że co miesiąc uzyskuje on około 9 758 290 odtworzeń.

Gwałtowny wzrost popularności muzyki Diddy’ego jest intrygujący, biorąc pod uwagę, że nastąpił po publicznej publikacji przez CNN w 2016 roku filmu przedstawiającego Diddy’ego znęcającego się fizycznie nad swoją byłą dziewczyną Cassie Ventura.

Mówiąc najprościej, porównując wydarzenia, które miały miejsce tuż po tym, jak Cassie pozwała go w listopadzie 2023 r., z upublicznieniem filmu w maju 2024 r., jak donosi „The Hollywood Reporter”.

Według niedawnego raportu liczba transmisji muzycznych pod pseudonimem Diddy spadła w drugim tygodniu grudnia o około 51,8% w porównaniu z pierwszym tygodniem, czyli dwa tygodnie po szybkim rozstrzygnięciu pozwu.

Według THR, powołującego się na dane Luminate, liczba streamów Seana Combsa, znanego również jako „Diddy”, znacząco spadła, spadając z 2 624 000 do 1 265 000.

2024-09-23 23:48