Moja pełna dramatyzmu rozmowa z Rebeką Vardy, która rozwaliła jej kłótnię z Coleen Rooney – i skąd wiem, że NIGDY sobie nie wybaczą. Przeczytaj ostateczną relację Wagatha ALISON BOSHOFF

Moja pełna dramatyzmu rozmowa z Rebeką Vardy, która rozwaliła jej kłótnię z Coleen Rooney – i skąd wiem, że NIGDY sobie nie wybaczą. Przeczytaj ostateczną relację Wagatha ALISON BOSHOFF

Jako wieloletni obserwator i uczestnik dramatycznej sagi, jaką jest Wagatha Christie, nie mogę powstrzymać głębokiego poczucia empatii zarówno dla Coleen Rooney, jak i Rebeki Vardy. Ponieważ sam odegrałem niewielką rolę w tym wielkim spektaklu, widziałem na własne oczy surowe emocje, taktykę i bezlitosną analizę mediów, która w ciągu ostatnich kilku lat określiła ich życie.


Coleen Rooney jest obecnie w dżungli (co oznacza, że ​​występuje w programie „Jestem gwiazdą… Zabierz mnie stąd”), Rebecca Vardy cieszy się życiem królowej w Dubaju i trwającym dramatem Wagatha Christie, który od tego czasu utrzymuje nas w napięciu Data 9 października 2019 r. po raz kolejny trafiła na pierwsze strony gazet.

Od tego weekendu jestem gwiazdą… Zabierz mnie stąd! rodzi intrygujące pytanie: czy pani Rooney udało się pokonać mękę uwikłania w spór prawny z Becky Vardy po niesławnym tweecie „To… konto Rebeki Vardy”?

Jako oddany wielbiciel, zostałem głęboko uwikłany w rozgrywającą się sagę zeszłego lata. Z niezachwianym przekonaniem mogę zaświadczyć, że rozłam między tymi dwiema kobietami, wywołany burzliwymi wydarzeniami w 2022 roku, jest taki, że być może nigdy nie znajdą w sobie rozłamu, którego wybaczą lub zapomną.

Rzeczywiście, postępowanie prawne w sprawie kosztów Coleen, które Becky jako strona przegrywająca jest zobowiązana ponieść, toczy się dalej. Becky twierdzi, że koszty są absurdalnie wysokie – Coleen twierdzi, że to dlatego, że tak skomplikowała sprawę. „To jej bałagan” – takie jest podejście.

Żywa niechęć wciąż płonie, żywią się urazy i według własnych, niepowtarzalnych słów Coleen, pozostaje ona „niewielka” w związku z bolesnym przebiegiem tej sytuacji.

Jako entuzjastka stylu życia z radością dzielę się informacją, że stacja ITVX transmituje obecnie fascynujący, trzyczęściowy dokument wyprodukowany przez Disney+, który przedstawia wydarzenia po zakończeniu głośnej sprawy, w której Becky przegrała proces o zniesławienie. Ta wciągająca seria oferuje intrygujące spojrzenie na implikacje prawne i osobiste, co czyni ją obowiązkową lekturą dla osób zainteresowanych prawdziwymi narracjami kryminalnymi.

Przez około dwie i pół godziny Coleen systematycznie i spokojnie wyjaśnia serię wydarzeń, które doprowadziły ją do podejrzeń, że ktoś wycieka informacje z jej prywatnego Instagrama do The Sun. Następnie opisuje, jak opracowała strategię wyłapania rzekomego wycieku, którą nazwała swoim „zniczem”.

Uderzające jest to, że wydarzenie, często przedstawiane przez media i opinię publiczną jako humorystyczny występ, miało na nią głęboko negatywny wpływ. Kiedy o tym myśli, łzy napływają jej do oczu i opowiada, jak ta ciężka próba, która w pewnym momencie wydawała się dla niej mało prawdopodobna, pozostawiła głębokie emocjonalne blizny. Jej ojciec nawet skomentował, że nie wydawała się już taka jak zwykle.

Moja pełna dramatyzmu rozmowa z Rebeką Vardy, która rozwaliła jej kłótnię z Coleen Rooney – i skąd wiem, że NIGDY sobie nie wybaczą. Przeczytaj ostateczną relację Wagatha ALISON BOSHOFF

Moja pełna dramatyzmu rozmowa z Rebeką Vardy, która rozwaliła jej kłótnię z Coleen Rooney – i skąd wiem, że NIGDY sobie nie wybaczą. Przeczytaj ostateczną relację Wagatha ALISON BOSHOFF

W annałach dyskusji jest szczególny dzień, który wyróżnia się – a dokładniej 10 października. Tego dnia, gdy byłem pogrążony w myślach, zadzwoniła Becky Vardy ze swojego słonecznego schroniska w Dubaju. Podzieliła się intrygującą analogią, która od tego czasu stała się dość znana: „Niezgadzanie się z Coleen jest jak kłótnia z gołębiem. Możesz udowodnić swoją słuszność i jej niesłuszność, ale ona i tak zdoła odcisnąć na tobie swój ślad – lub w tym przypadku , mówiąc w przenośni, „ gówno we włosach”.

To stwierdzenie było tak nieoczekiwanie niezwykłe, że zacząłem się zastanawiać, czy źle zrozumiałem, i starałem się sobie wyobrazić skrót słowa „gołąb”. A jednak była to klasyczna Becky, tak kłótliwa, jak to tylko możliwe, nawet w tak kruchej chwili.

Przyszedłem przeprowadzić wywiad z Becky po serii starć z jej agentką, Caroline Watt.

Być może pamiętacie, że Caroline nie czuła się na tyle dobrze, aby przyjść do sądu i wyjaśnić, w jaki sposób jej telefon wypadł jej z rąk i wpadł do Morza Północnego, co oznaczało, że zawarte w nim dowody zaginęły.

Przemawiając jako oddany obserwator wydarzeń rozgrywających się w sądzie, wyszło na jaw, że ujawniono różne wiadomości tekstowe pomiędzy Caroline i Becky. Wśród tych SMS-ów była wymiana zdań, w której Becky poprosiła Caroline o ujawnienie historii o koledze z drużyny Jamiego, męża Caroline, na co Becky odpowiedziała: „Chcę to za odpowiednią cenę”. W innej rozmowie Caroline żartowała z Becky na temat skargi Coleen, że ktoś, na kim polegała, sprzedawał jej historie, mówiąc: „To nie był ktoś, komu ufała. To byłem ja. David Sherborne, prawnik Coleen, porównał tę sytuację do wręczenia komuś naładowanej broni i poproszenia o pociągnięcie za spust, co sugeruje, że ktokolwiek przekazuje broń, jest odpowiedzialny za jej użycie.

Caroline nie była z zawodu doświadczoną publicystką, była po prostu przyjaciółką Becky, która wcieliła się w tę rolę. I był czas, kiedy napisałem artykuł, w którym przedstawiłem Becky w niekorzystny sposób, co miało miejsce kilka lat wcześniej. Kiedy to przeczytała, wpadła we wściekłość i wysłała mi ostrego e-maila, w którym wyraziła swoje niezadowolenie w stosunku do mnie w sposób bardzo bezpośredni i osobisty.

W różnych interakcjach i rozmowach Caroline często wyrażała swój punkt widzenia, gdy Becky pojawiała się w wiadomościach, na przykład podczas jej występu w programie Jestem gwiazdą. Caroline uważała, że ​​Becky borykała się z trudnymi sytuacjami rodzinnymi i niefortunnymi małżeństwami, co sprawia, że ​​przedstawianie jej jako chciwej, żądnej władzy lub oportunistki jest niesprawiedliwe.

Po tweecie Wagathy zapytałem Caroline, czy Becky byłaby otwarta na rozmowę, na co Caroline odpowiedziała, że ​​Becky będzie ze mną rozmawiać tylko dlatego, że ludzie zrozumieją, że nie jestem jej zwolenniczką, dzięki czemu artykuł będzie bardziej bezstronny i wyważony.

Moja pełna dramatyzmu rozmowa z Rebeką Vardy, która rozwaliła jej kłótnię z Coleen Rooney – i skąd wiem, że NIGDY sobie nie wybaczą. Przeczytaj ostateczną relację Wagatha ALISON BOSHOFF

Czekając na telefon, zastanawiałem się, jakie możliwe wyjaśnienie może wymyślić Becky, biorąc pod uwagę, że tweet Coleen wskazywał na skomplikowaną operację mającą na celu zdemaskowanie zdrajcy w kręgu ich znajomych. Jak, u licha, Becky uda się wyplątać z tej sytuacji?

Becky była wyraźnie przygnębiona i spędzała większość czasu we łzach z powodu nękania w Internecie, z którym spotkała się w siódmym miesiącu ciąży. Pragnęła zakończenia bezlitosnego znęcania się, ponieważ większość dyskusji dotyczyła tego, jak niesprawiedliwie ją traktowano.

Becky podzieliła się ze mną tym, że poczuła się zdradzona, ponieważ osoba, którą uważała za przyjaciółkę, dotkliwie ją zaatakowała. Coleen stwierdziła, że ​​szczególnie trudno jej było to powiedzieć, ponieważ zawsze mnie doceniała.

Becky była przekonana, że ​​może udowodnić za pośrednictwem eksperta z zakresu medycyny sądowej, że nie jest winna.

Zapytałem, czy być może odpowiedzialna jest Caroline z jej zespołu lub krewna, ale stanowczo zaprzeczyła. Wspomniała jednak, że dostęp do jej konta na Instagramie miało kilka osób.

Wyraziła zdziwienie powodami Colleen, komentując: „Ta sytuacja budzi we mnie wątpliwości, czy może mieć ona jakieś ukryte aspekty. Wydaje się niezwykłe, że ktoś dokonuje takiego publicznego ujawnienia bez jakiegoś większego czynnika.

Nie mogę przestać o tym myśleć i zastanawiać się nad rozwiązaniem. To tak, jakbym próbował rozszyfrować, w jaki sposób magik wykonuje swoje sztuczki, ale wciąż nie złamałem kodu. Tajemnica kryjąca się za tym pozostaje nierozwiązana i gdybym znalazła odpowiedź, byłabym niezwykle zachwycona.

Stwierdziła: „Nie ma we mnie ani wrogości ani urazy. Działała w oparciu o to, co uważała za niezbędne. Ten wybór należał do niej i ona musi ponieść jego konsekwencje.

Zastanawiałem się, czy chciała przeprosin, ale odpowiedziała z mocnym przekonaniem: „Sądzę, że to już coś więcej niż przeprosiny, prawda?” W tym momencie zdałem sobie sprawę, że będą jakieś konsekwencje prawne. Becky uparcie sprzeciwiała się tej decyzji i złożyła pozew o zniesławienie, co jest obecnie uważane za poważny błąd strategiczny. Upiera się, że to nie ona była informatorką, zamiast tego oskarża Coleen, którą nazywa „spadającą gwiazdą przynoszącą nieszczęście”, o zrujnowanie jej życia w niesprawiedliwy sposób.

2024-11-15 15:08