Miranda Hart ujawnia, że ​​przez lata była „przykuta do łóżka”, zanim po zakończeniu serialu komediowego doznała „całkowitego załamania”, opisując szczegółowo walkę z niezdiagnozowaną boreliozą

Miranda Hart ujawnia, że ​​przez lata była „przykuta do łóżka”, zanim po zakończeniu serialu komediowego doznała „całkowitego załamania”, opisując szczegółowo walkę z niezdiagnozowaną boreliozą

Kiedy zagłębiam się w tę szczerą opowieść o podróży Mirandy Hart, jestem głęboko poruszony jej odpornością i odwagą. Przez ponad trzydzieści lat zmagała się z nieubłaganymi objawami boreliozy. Walka ta rozpoczęła się, gdy miała zaledwie czternaście lat. Objawy neurologiczne, zmęczenie, uczucie toksyczności – to nie są zwykłe niedogodności, ale groźni wrogowie, którzy stanowią dla niej wyzwanie każdego dnia.


Miranda Hart podzieliła się tym, że po zakończeniu serialu komediowego zatytułowanego jej serial spędziła kilka lat w łóżku z powodu niewykrytej wcześniej boreliozy.

W niedawnej rozmowie 51-letnia aktorka, która zakończyła pracę nad Mirandą w 2015 roku, ujawniła, że ​​stoi przed wyzwaniem związanym z wychodzeniem z domu i odczuwaniem minimalnej radości przez dłuższy czas po jego zakończeniu.

W końcu poczułem się całkowicie przytłoczony moją trzydziestoletnią walką z problemami zdrowotnymi, co ostatecznie doprowadziło do zdiagnozowania u mnie zapalenia mózgu i rdzenia kręgowego, często określanego jako zespół chronicznego zmęczenia.

W rozmowie z „The Times” komik powiedział: „Straciłem iskrę w swojej pracy, ponieważ nie czułem się dobrze, a teraz zdaję sobie sprawę, że nie cieszyłem się karierą w pełni tak, jak powinienem.

Przez jakiś czas byłem zamknięty w domu i w łóżku, bez pracy, pozbawiony kręgu towarzyskiego, pozbawiony zarówno obowiązków, jak i tożsamości osobistej.

Miranda Hart ujawnia, że ​​przez lata była „przykuta do łóżka”, zanim po zakończeniu serialu komediowego doznała „całkowitego załamania”, opisując szczegółowo walkę z niezdiagnozowaną boreliozą

Miranda Hart ujawnia, że ​​przez lata była „przykuta do łóżka”, zanim po zakończeniu serialu komediowego doznała „całkowitego załamania”, opisując szczegółowo walkę z niezdiagnozowaną boreliozą

Po zakończeniu swojego popularnego serialu komediowego Miranda doświadczyła w kolejnych latach znacznego załamania, osiągając punkt, w którym osiągnęła najniższy poziom w historii. Dopiero później odkryła, że ​​walczy z boreliozą.

Zamiast ciągle wyjaśniać lekarzom, że żyje zaledwie cieniem życia, jest poważnie ubezwłasnowolniona, ale nie ma pojęcia o przyczynie, w końcu podzieliła się tym, jak specjalistom udało się połączyć kropki i przypisać jej objawy konkretnemu okresowi dojrzewania, kiedy to mieszkała w Wirginii.

W ostatniej dekadzie Miranda, pomimo odgrywania znaczących ról, takich jak panna Hannigan w Annie (West End, 2017) i Emma w filmie fabularnym z 2020 r., przeważnie unikała światła reflektorów.

Wspomniała również, że chociaż nie została jeszcze całkowicie wyleczona, z nadzieją patrzy w swoją przyszłość i wyraziła poczucie ulgi, ponieważ jej sytuacja jest teraz lepiej zrozumiana.

Wyraziła pewność, że jej stan się poprawi, ponieważ właśnie zaczęła ponownie wyruszać w świat. Jeśli byłby to specyficzny stan i takie byłoby podejście do radzenia sobie z nim, czuje się na siłach. Wspomniała, że ​​największym wyzwaniem w przypadku takich schorzeń związanych ze zmęczeniem jest brak zrozumienia i niepewność co do tego, kiedy widać koniec.

Po tym, jak Miranda podzieliła się rzadko ujawnianym punktem widzenia na temat swoich długotrwałych zmagań ze zdrowiem w swoich najnowszych wspomnieniach zatytułowanych „Nie byłam z tobą całkowicie szczera”, opisuje swoje przeżycie i przypadek, gdy nagle upadła z powodu złego stanu zdrowia.

Zeszłego wieczoru w The One Show niemal pękałam z podniecenia, gdy Miranda sama potwierdziła długo oczekiwaną wiadomość – jest w związku! Po tygodniach kłębiących się plotek na żywo ujawniła swojego tajemniczego męża. Nie mogę powstrzymać entuzjazmu, gdy delektuję się tym cudownym odkryciem!

Za promiennymi uśmiechami, które widzowie rozpoznają po rolach w „Zadzwoń do położnej” i jej własnym serialu komediowym „Miranda”, 51-letnia komik ujawniła w prywatnych rozmowach z lekarzami, że czuje się bardzo źle, wyrażając: „Czuję się skażone i zatrute”.

Miranda Hart ujawnia, że ​​przez lata była „przykuta do łóżka”, zanim po zakończeniu serialu komediowego doznała „całkowitego załamania”, opisując szczegółowo walkę z niezdiagnozowaną boreliozą
Miranda Hart ujawnia, że ​​przez lata była „przykuta do łóżka”, zanim po zakończeniu serialu komediowego doznała „całkowitego załamania”, opisując szczegółowo walkę z niezdiagnozowaną boreliozą
Miranda Hart ujawnia, że ​​przez lata była „przykuta do łóżka”, zanim po zakończeniu serialu komediowego doznała „całkowitego załamania”, opisując szczegółowo walkę z niezdiagnozowaną boreliozą

Lekarzom zajęło 33 lata odkrycie, że Miranda zmaga się z infekcją bakteryjną – boreliozą, po tym jak początkowo błędnie określiła ją jako agorafobiczną – zaburzenie lękowe charakteryzujące się objawami lęku w sytuacjach. 

Pamięta, jak spieszyła się z konsultacji lekarskiej, mocno szlochając po oświadczeniu, że jest ciągle zmęczona, i wyrażała irytację: „Nie wiem, jak sobie z tobą poradzić.

Komiks oficjalnie otrzymał diagnozę podczas izolacji i wierzy, że zaraziła się boreliozą w wieku 14 lat po walce z nieprzyjemnymi objawami grypopodobnymi w Wirginii. 

Co napisała: „Objawy neurologiczne, których doświadczyłam w wieku 14 lat z powodu boreliozy, były dla mnie wyzwaniem i nasiliły się, gdy dorosłam, po czterdziestce. Zwiększyło się także zmęczenie spowodowane wyczerpaniem komórek, co znacznie utrudnia wszystko”.

Gdy tylko otrzymała diagnozę, powiedziała: „Zamknęłam spotkanie na Zoomie, zamknęłam laptopa i siedziałam bez ruchu, oszołomiona”. Uderzył mnie wir emocji – jednym z nich był szok, ale od razu pojawiło się też głębokie poczucie smutku i rozczarowania. Od ponad trzech dekad wiem, że coś jest nie tak. Przypomniałem sobie, ilekroć mówiłem różnym lekarzom: „Czuję się toksyczny i zatruty” albo „To tak, jakbym codziennie miał grypę bez gorączki”.

To fascynujące, jak nasze ciała czasami komunikują to, czego możemy doświadczać, i poczułem rosnące poczucie irytacji, gdy ludzie sugerowali, że mam agorafobię.

Miranda Hart ujawnia, że ​​przez lata była „przykuta do łóżka”, zanim po zakończeniu serialu komediowego doznała „całkowitego załamania”, opisując szczegółowo walkę z niezdiagnozowaną boreliozą
Miranda Hart ujawnia, że ​​przez lata była „przykuta do łóżka”, zanim po zakończeniu serialu komediowego doznała „całkowitego załamania”, opisując szczegółowo walkę z niezdiagnozowaną boreliozą

W rzeczywistości tym, co spowodowało zapadnięcie się mojego ciała podczas wykonywania jakiejkolwiek aktywności lub stymulującego otoczenia, nie była moja próba odpowiedniego poradzenia sobie z tym problemem, ale raczej brak energii i ekstremalna wrażliwość na światło i dźwięk.

Miranda miała trudności ze znalezieniem sposobu, w jaki powiedzieć słuchaczom o swojej diagnozie, tak aby nie została postrzegana jako osoba po prostu marudząca lub wiecznie wyczerpana.

Jednak borelioza siała spustoszenie w jej organizmie, co doprowadziło do serii ciągłych badań lekarskich. Co więcej, widzowie zaczęli zauważać jej widoczną nieobecność na ekranach telewizorów.

W 2017 roku ogłoszono, że Miranda nie będzie kontynuować współpracy z Call The Midwife ze względu na duże obciążenie pracą.

Jednak później podczas programu komediowego w Londynie ujawniono, że od jakiegoś czasu borykała się ze złym stanem zdrowia.

Wspomniała wówczas, że czuje się nieswojo z powodu choroby z poprzedniego roku, która uniemożliwia jej regularne wykonywanie ćwiczeń.

Miranda Hart ujawnia, że ​​przez lata była „przykuta do łóżka”, zanim po zakończeniu serialu komediowego doznała „całkowitego załamania”, opisując szczegółowo walkę z niezdiagnozowaną boreliozą
Miranda Hart ujawnia, że ​​przez lata była „przykuta do łóżka”, zanim po zakończeniu serialu komediowego doznała „całkowitego załamania”, opisując szczegółowo walkę z niezdiagnozowaną boreliozą

2024-10-14 15:34