Miranda Hart ujawnia swój szok po tym, jak uznano serial komediowy za „mizoginistyczny” i w nowych wspomnieniach opisuje swoją decyzję o nieposiadaniu dzieci

Miranda Hart ujawnia swój szok po tym, jak uznano serial komediowy za „mizoginistyczny” i w nowych wspomnieniach opisuje swoją decyzję o nieposiadaniu dzieci

Jako wieloletnia wielbicielka Mirandy Hart uważam, że jej podróż i doświadczenia są głęboko inspirujące. Jej odwaga, by sprzeciwiać się normom społecznym i nie przepraszać, przemawia do mnie osobiście.


Miranda Hart szczerze opowiedziała o nieoczekiwanej fali mizoginii, z którą spotkała się po sukcesie jej popularnego programu telewizyjnego.

Jako ekspert ds. stylu życia pozwól, że podzielę się swoją perspektywą: byłem zaskoczony, gdy reporter określił jeden z moich występów jako mizoginistyczny, ponieważ staram się przedstawiać postać, która jest bezwstydnie autentyczna, kieruje jej podróżą przez życie i szuka swojego miejsca w świecie . Moją intencją nigdy nie było obrażanie ani poniżanie kobiet, ale raczej ukazanie silnej i godnej zaufania kobiecej postaci.

W swoich najnowszych wspomnieniach zatytułowanych „Nie byłam z tobą całkowicie szczera” Miranda otwarcie przyznaje, że z wieloma podziela pragnienie – nie chcąc dostosowywać się do zwyczajności. Omawia także swój osobisty wybór nieposiadania dzieci.

Gwiazda wyjaśniła: „Pamiętam, że byłam zdezorientowana, gdy dziennikarka nazwała program mizoginicznym”.

Opisała, jak stworzyła postać, która „nosiła serce na dłoni” i opowiadała, „jak trudno było być sobą w świecie, który mówił jej, że tak naprawdę nie pasuje do siebie ani nie ma dla niej miejsca”.

Miranda Hart ujawnia swój szok po tym, jak uznano serial komediowy za „mizoginistyczny” i w nowych wspomnieniach opisuje swoją decyzję o nieposiadaniu dzieci

Miranda Hart ujawnia swój szok po tym, jak uznano serial komediowy za „mizoginistyczny” i w nowych wspomnieniach opisuje swoją decyzję o nieposiadaniu dzieci

Miranda dodała: „Nie rozumiem, dlaczego ta druga dama nie podzielała tego samego zdania lub przynajmniej nie przyznała, jak niesprawiedliwe jest sprawianie, by ktokolwiek czuł się źle z powodu swojego wyglądu, uczuć lub tożsamości.

W odpowiedzi na etykietkę „typowej” Miranda opowiedziała również o swojej decyzji o pozostaniu bezdzietnym i niezamężnym w tradycyjnym znaczeniu tego słowa, do ukończenia trzydziestu pięciu lat.

Jeśli bycie w związku przed 35. rokiem życia jest typowe, a brak dzieci często jest postrzegany jako coś niezwykłego, to wolę odmówić. Rolę opiekuna można pełnić na wiele sposobów.

„I nigdy nie zdecydowałbym się na bycie tylko parą”.

W swoim dyskursie na temat unikania kosmetyków i podążania za modą stwierdziła, że ​​woli bardziej organiczny wygląd i chętnie występuje w miejscach publicznych w skarpetkach, crocsach i kaftanie.

W żartobliwy sposób zażartowała, że ​​w przeciwieństwie do wielu innych osób, które uważają członkostwo na siłowni za zwyczajne, z humorem stwierdziła: „Moje życie nie wymaga wyrzeźbionego brzucha, aby optymalnie funkcjonować.

Gwiazda podsumowała: „Jeśli bycie zwyczajnym oznacza dostosowywanie się, to uprzejmie odmawiam, ponieważ uważam, że prawdziwa normalność jest rzadka i być może nie istnieje”.

Wcześniej Miranda zdecydowała się nie ujawniać swojej sytuacji romantycznej. Jednak teraz potwierdzono, że rzeczywiście znalazła swoją bratnią duszę.

Miranda Hart ujawnia swój szok po tym, jak uznano serial komediowy za „mizoginistyczny” i w nowych wspomnieniach opisuje swoją decyzję o nieposiadaniu dzieci
Miranda Hart ujawnia swój szok po tym, jak uznano serial komediowy za „mizoginistyczny” i w nowych wspomnieniach opisuje swoją decyzję o nieposiadaniu dzieci
Miranda Hart ujawnia swój szok po tym, jak uznano serial komediowy za „mizoginistyczny” i w nowych wspomnieniach opisuje swoją decyzję o nieposiadaniu dzieci

W tym roku odkryto, że celebrytka po cichu związała się z mężczyzną, którego spotkała podczas izolacji, a który akurat naprawiał pleśń w jej wartej 2 miliony funtów posiadłości w Hammersmith.

Zrobiło się głośno, gdy tydzień temu zamieściła na swoim Instagramie zdjęcie złotej obrączki, a teraz komik niespodziewanie ujawniła, że ​​rzeczywiście jest mężatką, o czym wspomina ostatni rozdział jej niedawno opublikowanej książki.

W swoim akcie komik zdecydowała się nie ujawniać imienia męża, zamiast tego określiła go mianem „Człowieka z Bristolu” lub „Siwowłosego Dżentelmena”. Chwaliła jego urodę, podkreślając atrakcyjną budowę twarzy i stylowe, ceglaste włosy.

Napisała: „Spotkałam mojego najdroższego przyjaciela i bratnią duszę, który przynosi mi mnóstwo głupoty, rozrywki, szczęścia, zachęty, troski i bezpieczeństwa, wykraczające poza to, co, jak sądziłam, może zapewnić jedna osoba. Stało się tak, ponieważ musiałem zrezygnować z domu z powodu choroby pleśniowej, a on był ekspertem odpowiedzialnym za projekt rekultywacji domu.

Właściwie jest między nami pewna dezinformacja. On nie jest moim chłopakiem; zamiast tego jest moim małżonkiem, ponieważ pobraliśmy się, gdy skończyłem 51 lat.

Wspominała: „Za każdym razem, gdy opowiadałam znajomym, że spotkałam kogoś nowego, wszyscy wyrażali zdziwienie i komentowali, że w obliczu choroby nie wychodzącej z domu i ogólnoświatowej pandemii jest raczej mało prawdopodobne, aby rycerska postać pojawiła się na progu domu. A jednak, co zaskakujące, wystarczy, zrobił to.

2024-10-09 02:33