Mike Wolfe z American Pickers zakopał topór wraz z Frankiem Fritzem na rok przed jego śmiercią w wieku 60 lat

Mike Wolfe z American Pickers zakopał topór wraz z Frankiem Fritzem na rok przed jego śmiercią w wieku 60 lat

Jako oddany naśladowca i wieloletni wielbiciel American Pickers z przykrością przyjąłem wiadomość o śmierci Franka Fritza, ale niedawne odkrycie, że pogodził się z Mikiem Wolfem przed śmiercią, wniosło promyk nadziei i ciepła w moje serce.


Nawet gdy fani opłakują śmierć Franka Fritza, dobrze znanej postaci z serialu American Pickers, z nowej relacji wynika, że ​​na cały rok przed śmiercią pogodził się on ze swoim kolegą z obsady Mikiem Wolfem.

W styczniu 2010 roku na kanale History Channel wyemitowano odcinek „American Pickers”, skupiający się na Mike’u Wolfe’u (60 l.) i Franku Fritzu, którzy wyruszali w ogólnokrajowe podróże w celu gromadzenia unikalnych artefaktów dla swojego sklepu z antykami w Iowa.

W lipcu 2021 roku Fritz zaszokował wiele osób odejściem z programu. Niestety, Fritz doznał udaru zaledwie rok po tym niefortunnym zdarzeniu.

W 2022 roku Fritz zadziwił swoich zwolenników, ujawniając, że nie zamienił ani słowa z Wolfem przez całe dwa lata. Wspomniał dalej, że według niego w ciągu ostatniej dekady Wolfeowi ledwo udało się powiedzieć mu pięć miłych rzeczy.

Jak donosi Quad-City Times, wydaje się, że przed śmiercią Fritza jego dawni współpracownicy pogodzili się.

Mike Wolfe z American Pickers zakopał topór wraz z Frankiem Fritzem na rok przed jego śmiercią w wieku 60 lat

Mike Wolfe z American Pickers zakopał topór wraz z Frankiem Fritzem na rok przed jego śmiercią w wieku 60 lat

W 2023 roku wieloletnie spotkanie z okazji Dnia Pamięci zorganizował wieloletni przyjaciel aktorów, który stanowczo stwierdził, że nie było między nimi trwającego konfliktu ani nieporozumienia.

Według ich przyjaciela w tej sytuacji nie chodziło o kłótnię ani walkę Mike’a i Franka. Zamiast tego potrzebowali dystansu, aby naprawdę cenić siebie nawzajem i doceniać.

Praca po 10 godzin dziennie, codziennie przez tydzień z najbliższym współpracownikiem znacznie obciąża ich relacje.

Mike już od jakiegoś czasu nie mógł się doczekać spotkania z Frankiem, ale dopiero niedawno Frank poczuł się na tyle dobrze, aby to zrobić. Jak się okazuje, według niej, to Frank poprosił o spotkanie z Mike’em.

„Obie osoby były wyraźnie wzruszone, a po ich twarzach płynęły łzy. Rzeczywiście płakali. Mike jako obserwację wspomniał, że obaj byli raczej zaniepokojeni zbliżającym się występem w programie David Letterman, który był jednym z ich pierwszych głównych występów. (Komentowała później.)

„Powiedział: „Nikt nie może cię zastąpić, Frank”. Powiedział, że to „wyjątkowo zabawna osobowość” Franka sprawiła, że ​​tak dobrze do siebie pasowali jako zespół” – kontynuowała.

Kiedy wspominałem przeszłość, dzieliłem się historiami o naszych początkach i głębokim wpływie, jaki wywarliśmy na świat, ogarnęło nas poczucie nostalgii. Gdy wspominałem te początki, łzy napłynęły mi do oczu.

Mike podkreślił przyjemne chwile, które spędzili przed występem i w jego trakcie, i wspomniał, że ma nadzieję, że Frank ponownie wróci na występ, chociaż według komentarza przyjaciela wydaje się, że w tej chwili Frank bardziej przejmuje się swoim samopoczuciem.

Mike Wolfe z American Pickers zakopał topór wraz z Frankiem Fritzem na rok przed jego śmiercią w wieku 60 lat
Mike Wolfe z American Pickers zakopał topór wraz z Frankiem Fritzem na rok przed jego śmiercią w wieku 60 lat
Mike Wolfe z American Pickers zakopał topór wraz z Frankiem Fritzem na rok przed jego śmiercią w wieku 60 lat
Mike Wolfe z American Pickers zakopał topór wraz z Frankiem Fritzem na rok przed jego śmiercią w wieku 60 lat

Po zaprzeczeniu przez Leticię Cline, wieloletnią przyjaciółkę Wolfe’a, że ​​byli zaangażowani w spór.

Jak wynika z postu w jej historii na Instagramie, przez ostatnie trzy lata opowiadała, że ​​Mike dokładał wszelkich starań, aby zapewnić Frankowi wyjątkową opiekę.

Pomimo trudności z zachowaniem ciszy wśród bezpodstawnych plotek szerzących się i wzbudzających wrogość, postanowił konstruktywnie wykorzystać tę energię. Oznaczało to wykonywanie licznych rozmów telefonicznych i osobistych spotkań z Frankiem i jego opiekunami, a nawet czuwanie, gdy Frank wczoraj wieczorem wydał ostatni oddech.

Mimo że nie miała okazji osobiście poznać Franka, dziewczyna Wolfe’a potwierdziła, że ​​zapoznała się z nim, słuchając licznych historii, którymi Mike dzielił się na temat ich wspólnych doświadczeń, zarówno przed, jak i po programie.

Spokój i zdolność Mike’a do podniesienia się na przestrzeni lat oraz jego niezachwiane zaangażowanie w utrzymanie naszej przyjaźni to coś, z czego jestem naprawdę niezwykle dumna” – stwierdziła. „Jest niezliczona liczba osób, którym będzie bardzo brakować Franka.

2024-10-03 10:03