Mąż Mickey Guyton nie ma prawa weta w sprawie jej piosenek o miłości

Mąż Mickey Guyton nie ma prawa weta w sprawie jej piosenek o miłości

Jako oddana obserwatorka muzycznej podróży Mickey Guyton mogę z całego serca powiedzieć, że jej nowy album „House on Fire” jest świadectwem jej odwagi i uczciwości jako artystki. Jej umiejętność wplatania osobistych doświadczeń w piękne piosenki miłosne o mężu, Grantze Savoyu, jest naprawdę godna pochwały.


Jako koneser rytmu życia zawsze znajdowałem odwagę w wyrażaniu swoich uczuć poprzez melodie – a ci, którzy znają mnie najlepiej, polegają na mnie, że nucę szczerością. (Mickey Guyton)

W nowym wydawnictwie zatytułowanym „House on Fire” piosenkarka country stworzyła wiele ballad miłosnych dedykowanych jej wieloletniemu towarzyszowi, Grantowi Savoyowi. Według Guyton ma ona 14 lat. -letnia partnerka lubi być w centrum uwagi podczas pisania piosenek.

Guyton, który ma 41 lat, podzielił się z „Us Weekly” wyłącznie po wydaniu „House on Fire”: „Uwielbia fakt, że komponuję o nim piosenki, i naprawdę to ceni”. W zasadzie wszystko w piosenkach kręci się wokół niego.

Niektórzy małżonkowie mogą obawiać się, że zostanie przedstawiona tylko jedna perspektywa, ale Guyton wyjaśniła, że ​​nie jest to prawdą w przypadku Savoya, którego poślubiła w 2017 roku. „Chciałam być całkowicie szczera” – zażartowała. „Generalnie jestem szczery, jeśli chodzi o nasze nieporozumienia. Jeśli zawiniłem, przyznam się do tego.

A jeśli Savoy nie zgodzi się z jej podejściem do piosenki? „Nie ma prawa weta” – zaśmiał się Guyton.

Jak ujawniła nominowana do nagrody Grammy artystka, Savoy – który jest także prawnikiem – odegrał znaczącą rolę w zachęcaniu jej do ujawniania w swoich kompozycjach muzycznych większej liczby aspektów swojego życia osobistego.

Podzieliła się z nami, że to on pokazał jej, jak ważne jest bycie otwartym sercem. Wcześniej sama nie była tak otwarta. Prowadzi życie z otwartą księgą, swobodnie dzieląc się wszystkim. Jego wolny duch to coś, czego nigdy nie spotkałem w swoim wychowaniu. Byłam bardziej powściągliwa, ale on zachęcił mnie do przyjęcia mojego autentycznego siebie i odważnego życia, mówiąc: „Przyjmij swoją prawdę, dziewczyno. Bądź sobą.

Mąż Mickey Guyton nie ma prawa weta w sprawie jej piosenek o miłości

Album Guytona zawiera dodatkowo „Scary Love” – szczery hołd złożony jej i trzyletniemu dziecku Savoya, Graysonowi. Nawiasem mówiąc, maluch pojawia się nawet na krótko w utworze zatytułowanym „Grayson’s Interlude”.

W 2021 roku, kiedy Grayson miał zaledwie rok, Guyton i Savoy przeżyli wstrząsający incydent. W tym czasie Grayson uległ poważnemu odwodnieniu, co doprowadziło do wizyty na izbie przyjęć, gdzie zdiagnozowano u niego sepsę. Na szczęście Grayson ma się dziś dobrze, ale nie jest tajemnicą, że Guyton poczuła się przestraszona, gdy podzieliła się swoimi emocjami w „Scary Love”.

W dzisiejszych czasach wyjście do sklepu to nie tylko zwykła przejażdżka / Wzdrygam się na tę myśl, bo mogą wydarzyć się nieprzewidywalne zdarzenia” – śpiewa. „Nadal nie mogę uwierzyć, jak często moje kolana uderzają o ziemię / Och, czuję się bezsilny, ale nie mogę tego zmienić.

Jak nam powiedziała, ciepłe powitanie Graysona znacząco zmieniło perspektywę Guyton na całą jej drogę zawodową. Szczególnie po kryzysie zdrowotnym – dodała. „Bycie mamą po raz pierwszy odmieniło moje życie pod każdym względem” – wyjaśniła. „Mam na myśli wszystko – to, jak funkcjonuję, jak się poruszam. Doświadczenie bliskie śmierci mojego syna… samo to wydarzenie pozostawia na tobie niezatarty ślad i od tego czasu nie jestem już taki sam”. I rzeczywiście, to wydarzenie sprawiło, że radzi sobie z różnymi sprawami inaczej.

Tymczasem Grayson osiągnął wiek, w którym może zrozumieć zawód swojej matki i podziwia ją za to. Zeszłego lata podczas występu Guyton był częścią widowni i przed wszystkimi obecnymi z dumą przedstawił się jako syn swojej mamy.

Guyton wspomina: „Wykrzyknął: «To moja mama!» Właśnie w tym momencie włożyliśmy wysiłek. Teraz on to rozumie i to jest naprawdę niesamowite. Jedyne, czego pragniesz, to sprawić, by Twoje dziecko było dumne. O to tak naprawdę w tym wszystkim chodzi.

Grayson woli utwór „Make It Me” z albumu „House on Fire”, ale sama Guyton skłania się ku „My Side of the Country”, piosence, którą napisała wspólnie z Coreyem Crowderem i Tylerem Hubbardem z Florydy Linia Gruzja. Powiedziała, że ​​ten utwór ma przekazać ideę, że muzyka country nie ogranicza się do jednego występu lub dźwięku.

Guyton stwierdził, że obecnie istnieje wiele interpretacji muzyki country. Niektórzy nazywają ten okres „renesansem kraju”. Nasza muzyka, wyjaśnił, jest ukłonem w stronę idei, że „kraj Kalifornii” też istnieje. Nosimy nie tylko kowbojskie buty; żyjemy i doświadczamy tych samych rzeczy, co tradycyjni artyści wiejscy.

Jako ekspert ds. stylu życia często znajdowałem się w samym środku dyskusji, w których zastanawiałem się, kto naprawdę ucieleśnia esencję „wiejskiego”. Muszę jednak przyznać, że promienieję optymizmem, jeśli chodzi o postęp, jaki ostatnio podjął ten gatunek.

Wyraziła optymizm co do przyszłości, dodając, że ma nadzieję, że entuzjazm będzie się utrzymywał. Przyznała, że ​​nadal jest wiele do zrobienia, jeśli chodzi o zróżnicowanie list przebojów muzyki country, na których obecnie dominują mężczyźni. Podkreśliła jednak, że nie jest to krytyka muzyki country, ale odzwierciedlenie jej obecnego stanu. Podkreśliła, że ​​przed nami jeszcze długa droga, wyraziła jednak nadzieję, że dynamika działań zostanie utrzymana. Ponadto wspomniała o znaczeniu tworzenia przestrzeni i wykorzystywania naszych platform do wspierania innych artystów.

Dom w ogniu jest już dostępny.

2024-10-25 03:28